BOROWIŃSKI TRANSPORT

[WeiserPL]

(06/05/2019 11:04 PM)Przedsiębiorca. napisał(a):  Po pierwsze to nie kupuje się żadnego "fixa" aby obejść kolejkę. Tylko jeśli wieziesz "świeże" to obchodzisz kolejkę bokiem. Chociaż często jest tak, że wopek cię zawróci w kolejkę. Po drugie W tych czasach nic nie zdziałasz tradycją, bo wyszła ona z mody, od kiedy patrzy się gajowemu na ręce. Po trzecie jeśli zdajesz papiery na tamożnii, to nie łazisz po mieście i nie czekasz na telefon, tylko każda tamożnia ma swój kanał na CB, na którym wywołują numery Twojego auta, kiedy papiery są gotowe. Po trzecie Smoleńsk jest oddalony od Petersburga o prawie 800 km, co za tym idzie ma on swoje tamożnie, i nie jest możliwe abyś odprawił w Smoleńsku ładunek do Petersburga. Po czwarte, jadąc na wschód nie robi się przepinek, ponieważ na CMR wpisuje cię rejestracje ciągnika, która potem trafia z niej do karnetu.

Także jeśli już tak bardzo chcesz latać na wschód, to najpierw poczytaj co nie co. A potem pisz relacje.
Pozdrawiam

Sorry, ale co ty gadasz za bzdury?! Fakt nie fix, tylko booking, ale wiem o co chodzi. I nie dziwie się, że chłopak tak napisał, bo jeszcze do niedawna można było tak robić i miał to być program usprawniający kolejkę tylko na Koroszczynie (PL-BY) i na Grzechotkach (PL-RUS), no ale niestety już nie działa. Po drugie może nie na granicy, ale gajowi normalnie biorą nadal tradycje. Po trzecie fakt nie łazi się po mieście, ale nie zawsze jest to kanał CB, tylko te większe, a na mniejszych jest i telefon. Po czwarte jak na Petersburg raczej lata się faktycznie górą i odprawia na tamożnia w Shusharach, ale nie ma to związku z kilometrami tylko to ustala firma tam załadunkowa, rozładunkowa bądź spedycyjna, możesz odprawiać się na tamożni w Smoleńsku, a rozładunek mieć nawet w Czelabińsku. I ostatnia rzecz to jasne, że się robi przepinki i nie jest to wcale rzadko praktykowane. Po prostu skreśla się numer ciągnika, stawia pieczątkę, w karnecie na granicy celnik podbija i jest git. Ewentualnie jakieś małe podanie do wypełnienia jest, ale to tam formalność. Jakby co info od kierowcy, który na wschodzie zęby zjadł, a nie jakieś moje widzimisię Więc proszę tu nie wprowadzać w błąd.