Logowanie Zarejestruj


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 5 głosów - 3.2 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Separatystyczne foty pewnego Mazura
Autor Wiadomość
mazurski_separatysta Offline
Trucker
****
Trucker

Skąd: Mazury
Liczba postów: 521
Dołączył: 30/01/2020
Reputacja: 6
Podziękował: 279
Podziękowano mu 615 raz(y)
Post: #234
RE: Separatystyczne foty pewnego Mazura
Pasjonująca droga do Niemiec!
Zapraszam do oglądania, czytania i komentowania!


Cytat:
Załadunek: RABEN, Olsztyn
Rozładunek: KAUFLAND, Bremerhaven
Towar (masa): Kwiaty doniczkowe (4 tony)

Image

Olsztyn, jesienne przedpołudnie. Liści na drzewach coraz mniej a te które zostały już dawno zapomniały o swoim zielonym pigmencie. Na parkingu stoi wyczyszczony, zatankowany oraz gotowy do podróży DAF. Wrzucając torbę kierowca usiadł za kierownicą, rzucił okiem na kokpit pachnący jeszcze świeżym plakiem i przekręciwszy kluczykiem w stacyjce usłyszał znajomy dźwięk:
- Tidin, tidin – rzekł ciągnik.
- A więc jesteś gotów na kolejną podróż – rzekł szofer.
Po podczepieniu chłodni Chereau, która niedawno przeszła serwis, niestrudzony duet ruszył na załadunek do firmy Raben.

Image

- Panie, takim szrotem na Zachód? Nie poradzisz Pan, toż to kupa złomu – rzekł jeden z magazynierów.
- Jo, dziś Panie to Skaniu wszyscy jeżdżą albo Volvem. Takie relikty to zza Bug – wtórował mu drugi.
Nie ustawały próby zniechęcenia kierowcy, każdy kogo napotkał po drodze doradzał mu, żeby wziął chociaż XF106, że na takie trasy to już nie jeździ się takim sprzętem. On tylko szedł i słuchał – może nie jest to nowa generacja, może i jest wadliwy i usterkowy ale w chwilach próby nigdy się na nim nie zawiodłem – pomyślał szofer kończąc swoją papierkową robotę.

Image

Cztery tony kwiatów doniczkowych do północnych Niemiec – to miało być pierwsze wyzwanie jakie stało przed naszym dziarskim tandemem. Chwilę po południu na magazynie rozbrzmiał zachrypnięty, 510-konny Paccar. Niczym pilot przed odlotem tak i kierowca zweryfikował check-listę i był gotów ruszyć w drogę.

Image

Jelcz i on, niczym stare dobre małżeństwo a przed nimi 982 kilometry dróg krajowych i autostrad, które prowadziły do Bremerhaven.

Wjeżdżając na „otwarte wody”, ani on, ani jego Jelcz nie mogli powstrzymać uczucia ekscytacji. Symfonia open-pipe’a stanowiła rytmiczną ścieżkę dźwiękową. Z sercem tak wielkim jak jego ciężarówka, nasz główny bohater był znany ze swojego ducha przygody i talentu do snucia opowieści, które mogły oczarować nawet najbardziej sceptycznego słuchacza.

Image

Jadąc przez urocze wioski i falujące wzgórza, historie opowiadane przez CB-radio zaczęły nabierać kształtu. Wyobrażał sobie świat, w którym drzewa szeptały do siebie tajemnice, gdzie chmury tworzyły kształty mitycznych stworzeń, a sama droga miała psotną osobowość.

Image

Ale to nie tylko jego historie czyniły go wyjątkowym. Była to umiejętność znajdowania humoru w każdej sytuacji i to niezależnie od tego, czy była to przebita opona, czy objazd, który wydawał się prowadzić donikąd.

Image

Po długiej i uciążliwej podróży zmęczony kierowca ciężarówki dotarł w końcu do portowego Bremerhaven. Tętniące życiem miasto i wysokie budynki wyraźnie kontrastowały z otwartymi drogami, które przemierzał przez wiele dni. Gdy zaparkował swoją masywną ciężarówkę, poczuł mieszankę podekscytowania i niepokoju.

Image

„Kiedy wrócą ptaki do mazurskich gniazd, Ruszaj tam, gdzie już żeglarze płyną szlakiem gwiazd.”

09/11/2023 10:22 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Bozo , skix0 , Ziom
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Separatystyczne foty pewnego Mazura - mazurski_separatysta - 09/11/2023 10:22 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
Sponsor forum: EKLOCKI.NET - Sklep z klockami LEGO Warszawa