Witam, Wczoraj odgrzebałem zakurzony model na zdalne sterowanie Porschaka 911 turbo, dokładnie jest to model 4 generacji 911 oznaczony symbolem 996 turbo. Automatycznie wróciły wspomnienia jak byłem mały i śmigałem nim po podwórku i wszyscy patrzyli z zachwytu. Posiadał 3 biegi, kierunkowskazy, alarm, klakson.
Pewnego razu niestety samochód zsunął się z dość wysokiej szafy i poleciał, w wyniku czego pękły i doleciały 2 przednie słupki, popękały drzwi w miejscach zawiasów i do tamtej pory kurzy się w komórce. Co prawda jestem już za duży żeby czymś takim się bawić
, ale chciałbym spróbować go odnowić. Problem w tym, że do końca nie wiem jak się za to zabrać?
Czy czymś podkleić te pęknięcia, a potem szlifować papierem i przejechać jakąś szpachlą? Jak tak to jaką dokładnie szpachlą w miarę tanią, czym polakierować i jak?
Tak, żeby zrobić to w miarę małym kosztem. Nigdy się tym nie zajmowałem i mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi coś doradzić.
Chodzi dokładnie o tą maszynkę:
Teraz jest w masakrycznym stanie.