Logowanie Zarejestruj


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - 0 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Z pamiętnika (początkującego) króla szos - thotka !
Autor Wiadomość
Michal_Z_gno Offline
..::Administrator::..
*******
Administrator

Skąd: Gniezno
Liczba postów: 15,100
Dołączył: 08/10/2010
Reputacja: 640
Podziękował: 34109
Podziękowano mu 15553 raz(y)
Post: #11
RE: Altair93 - Wrażenia z jazdy
Opisy do fotek miło się czyta a i ujęcia są dobre bo różnorodne Smile

Image
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
18/08/2015 11:05 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ania Offline
Trucker
****
Trucker

Skąd: zachodniopomorskie
Liczba postów: 4,675
Dołączył: 03/05/2013
Reputacja: 177
Podziękował: 2782
Podziękowano mu 5207 raz(y)
Post: #12
RE: Altair93 - Wrażenia z jazdy
Bardzo fajna relacja - dużo ciekawych ujęć , bez powtórzeń co się liczy na plus Wink Mieczysław - taka słodka pomarańczka Big Grin
Co do korków w ETS2 to Mnie ostatnio taki spotkał przed wjazdem do Poznania - co uwieczniłam w swoich fotkach Tongue
Mam nadzieję że ta stłuczka nie była poważna, i spokojnie obaj kierowcy mogli jechać dalej ?
Anglia - no cóż, Ja do Niej też nie pałam uwielbieniem,choć kierując się na Swansea - są nieziemskie widoki - choć te nie przebiją tych ze Skandynawii :E
Powodzenia i szerokości dla Ciebie !!

18/08/2015 11:41 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
thotek
Gość
Gość

Skąd:
 
Podziękował:
Podziękowano mu raz(y)
Post: #13
RE: Altair93 - Wrażenia z jazdy
(18/08/2015 11:41 AM)Ania napisał(a):  Bardzo fajna relacja - dużo ciekawych ujęć , bez powtórzeń co się liczy na plus Wink Mieczysław - taka słodka pomarańczka Big Grin
Co do korków w ETS2 to Mnie ostatnio taki spotkał przed wjazdem do Poznania - co uwieczniłam w swoich fotkach Tongue
Mam nadzieję że ta stłuczka nie była poważna, i spokojnie obaj kierowcy mogli jechać dalej ?
Anglia - no cóż, Ja do Niej też nie pałam uwielbieniem,choć kierując się na Swansea - są nieziemskie widoki - choć te nie przebiją tych ze Skandynawii :E
Powodzenia i szerokości dla Ciebie !!

DziękiTongue
Kolor też mi się podoba, ale może z nową ciężarówką ulegnie zmianie żeby Was nie znudzićSmile
Stłuczka nie byla poważna, ale kierowca doznał małego szoku i minęła dłuższa chwila nim doszedł do siebie Smile
Co do Anglii masz rację- mimo wszystkich wad kraj jest piękny i różnorodny krajobrazowo, moim zdaniem jeden z piękniejszych w ETS co widać na niektórych fotkach. A Skandynawii jeszcze nie posiadam, ale mam w planach zakup Smile
18/08/2015 12:05 PM
Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Ania
thotek
Gość
Gość

Skąd:
 
Podziękował:
Podziękowano mu raz(y)
Post: #14
RE: Altair93 - Wrażenia z jazdy
Dzisiejsza relacja będzie jakby podzielona na dwie części. Pierwsza to krótka relacja z rozwoju mojej firmy a druga część to normalna relacja z trasy.


Firma AltaRoads Corp. rozrasta się i rośnie w siłę ! Długo dojrzewałem do decyzji wzięcia drugiego kredytu na rozwój firmy (pierwszy w wysokości 100 tysięcy euro wziąłem na mojego Mercedesa i jestem w połowie spłacania) ale wreszcie zdecydowałem się zaciągnąć kredyt na 400 tysięcy euro. Stwierdziłem, iż radzę sobie teraz finansowo na tyle dobrze, iż moja rentowność finansowa pozwala na poradzenie sobie ze spłatą dwóch kredytów. Zarabiam teraz nawet do 20 tysięcy euro za kurs, więc te 7000 euro rat za 2 kredyty to u mnie pikuś.

Zadzwoniłem do banku i umówiłem się na spotkanie. Powitała mnie przemiła pani, która przedstawiła mi ofertę kredytową. Sprawdziła także, iż mam już na koncie jeden kredyt, ale zastrzegła, iż możliwe jest wzięcie drugiego, muszą tylko sprawdzić moją rentowność i historię finansową. Wtedy się ze mną skontaktują.

Nie musiałem długo czekać. 3 dni później otrzymałem oficjalne pismo z banku, które informowało mnie o pozytywnym rozpatrzeniu wniosku o pożyczkę, a pożyczona kwota trafi na konto firmy w przeciągu 4 dni roboczych.

Po otrzymaniu pieniędzy przystąpiłem do pracy. Rozbudowałem mój (jedyny póki co) garaż w Szczecinie do takiego stopnia, iż mam teraz miejsce na 5 samochodów. Zdaję sobie sprawę z tego, iż moja firma może być w posiadaniu dziesiątek garaży, dziesiątek pracowników i samochodów, ale zdecydowałem, iż moja firma będzie się ograniczać do 2 garaży (dużego i małego), 10 pracowników i samochodów. Przynajmniej na razie. Lubię prowadzić małe firmy o rodzinnej atmosferze. Posiadanie małej, ale dobrze funkcjonującej firmy nie zawsze bywa gorsze od prowadzenia wielkiego giganta na skalę ogólnoeuropejską.

Ale do rzeczy. Garaż posiada własne miejsce noclegowe oraz dyspozytor paliwa (jak się okazało, wychodzi taniej niż na stacjach na trasie). Kupiłem także nową ciężarówkę, również pomarańczowego Mercedesa (nie wiem, może już taka tradycja firmowa, hehe Big Grin). Postanowiłem wykorzystać także moją już dość sporą sieć odkrytych agencji pracy, by zwerbować pracownika. Moim pierwszym zrekrutowanym pracownikiem okazał się Filipe. Jest on jeszcze mało doświadczonym kierowcą, ale dla mnie najważniejsze jest to, że szybko się uczy i ma energię do pracy. Z czasem będzie bardzo dobrym kierowcą, wierzę w to. A ważne dla mnie jest też to, iż już zaczął generować przychody dla naszej firmy. Zapowiada się więc nieźle.

Poniżej kilka fotek z rozbudowy garażu :


Image
Image
Image

Trasa nr. 3
Drezno (Niemcy) - Szczecin (Polska)

Jeżeli chodzi o aspekt mojego drogowego życia, to muszę przyznać, iż jestem już całkiem rozpoznawalną osobą na europejskim rynku spedycyjnym. Zrobiłem już sporo zleceń dla przeróżnych firm i zdążyłem do tego czasu nabyć nowe cenne umiejętności, co z pewnością podnosi moją wartość na rynku, a co za tym idzie, również zarobki.
Po krótkim urlopie (który musiałem sobie zrobić, bo nie można całego życia spędzić na trasie) wróciłem do mojej siedziby w Szczecinie, by odebrać telefon z niemieckiego Drezna. Okazało się, iż mają dla mnie całkiem dobre zlecenie przewozu 8-tonowej koparki do Szczecina. Muszę jednak do Drezna dojechać na własny koszt. Nie zastanawiając się długo, wsiadłem w Mersia i ruszyłem do Niemiec. Szczęściem moja siedziba znajduje się blisko granicy niemieckiej, więc można powiedzieć, iż jestem " bliżej Europy " Big Grin

Po dojeździe na miejsce okazało się, iż zlecenie pochodziło z jakiejś farmy na przedmieściach miasta. Wszędzie rozlegały się odgłosy zwierząt gospodarskich. Wtem z niewielkiego domku wyszedł właściciel firmy, by zaprosić mnie na miłą rozmowę.

Zlecenie warte jest tylko (TYLKO, jak na moje zdolności finansowe) ok. 11 tysięcy euro. Ale co tam, bankructwo mi nie grozi, więc mogę wziąć teraz nawet i tańsze zlecenie. Miałem do pokonania długą, 343-kilometrową drogę. Tradycyjnie podczepiłem naczepę, co nie zajęło mi wiele czasu i ruszyłem w Europę.

Jak się też okazało, będzie to moja pierwsza relacja z jazdy nocnej. Nie będzie wiele widać, ale co tam, ważne żeby się dobrze bawić.


Powoli ruszamy z miejsca w piękną gwiaździstą noc Smile
Image

Jazda nocą jest intrygująca i satysfakcjonująca (jak dla mnie) Smile
Image

Tajemniczy most...
Image

Żywej duszy nie ma w zasięgu wzroku...
Image

Ruch na autostradzie dość niewielki
Image

Niebezpieczny " Ausfahrt " (zwłaszcza nocą)
Image

Spokojna nocna autostrada
Image

W tunelu... przynajmniej coś widać
Image

Prawie u bram domu
Image

[b]Trochę mroczno... ale pięknie[/b]
Image

Robi się coraz jaśniej
Image

Już prawie u swoich Smile
Image

Oj...niewielki problem z wjazdem na plac
Image
19/08/2015 02:45 PM
Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Michal_Z_gno
Michal_Z_gno Offline
..::Administrator::..
*******
Administrator

Skąd: Gniezno
Liczba postów: 15,100
Dołączył: 08/10/2010
Reputacja: 640
Podziękował: 34109
Podziękowano mu 15553 raz(y)
Post: #15
RE: Altair93 - Wrażenia z jazdy
Taką relację to aż miło się ogląda Smile

Image
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
19/08/2015 03:14 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
thotek
Gość
Gość

Skąd:
 
Podziękował:
Podziękowano mu raz(y)
Post: #16
RE: Altair93 - Wrażenia z jazdy
Rezygnuję z dodawania relacji. Widzę, że Was one nie obchodzą. Nie ma sensu dodawać zdjęć dla 2-3 osób.
21/08/2015 08:40 AM
Odpowiedz cytując ten post
Ania Offline
Trucker
****
Trucker

Skąd: zachodniopomorskie
Liczba postów: 4,675
Dołączył: 03/05/2013
Reputacja: 177
Podziękował: 2782
Podziękowano mu 5207 raz(y)
Post: #17
RE: Altair93 - Wrażenia z jazdy
(21/08/2015 08:40 AM)Altair93 napisał(a):  Rezygnuję z dodawania relacji. Widzę, że Was one nie obchodzą. Nie ma sensu dodawać zdjęć dla 2-3 osób.

Altair93 - Twój wybór,Ja bym jednak pozostała w swoim temacie.Każdy z Nas - którzy dodają relacje ma lepsze i gorsze dni że tak to określę. Nie zawsze u wszystkich jest pełno komentarzy,ocen itd. Sama wiem jak to jest - też mam fotorelacje i nie zawsze w nich jeden komentarz z drugim się prześcigają Wink Czy z tego powodu zamykam - nie, bo Ja po prostu lubię robić relacje z ets2 i to jest dla Mnie uzupełnieniem samej gry.
Ale jak napisałam na początku - to jest Twój wybór i masz do niego prawo.Jedyne co mogę Ci napisać - to daj sobie i ludziom tu troszeczkę czasu a na pewno będzie inaczej :-)

Natomiast co do samej fotorelacji i pierwszej części - fajnie opisany rozwój firmy,widać że masz jakiś swój mały plan na działanie tegoż biznesu Wink i to się chwali.
Jeśli chodzi o część drugą to zdjęcie zatytułowane " Niebezpieczny " Ausfahrt " (zwłaszcza nocą) " bardzo Mi się spodobało 10/10 co nie oznacza że reszta fotek jest zła,wręcz przeciwnie Smile
Ogółem rzecz ujmując takie relacje Mi się podobają Ok

Powodzenia i szerokości !!

21/08/2015 09:27 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
thotek
Gość
Gość

Skąd:
 
Podziękował:
Podziękowano mu raz(y)
Post: #18
RE: Altair93 - Wrażenia z jazdy
Może i masz rację Smile Ale trochę niefajne uczucie wiedzieć, że są osoby, które ledwo założyły temat i już mają z 5-6 wpisów pod każdą relacją, a ja staram się robić ładne zdjęcia i mój temat jest jakby niewidzialny, ewentualnie ktoś zerknie i wyjdzie. Chciałbym wiedzieć, że mój temat jest dobrze prowadzony, albo nawet źle. Już by nawet było fajnie, jakby ktoś mi dał 2/10, to by mnie jakoś zmotywowało. A tak to cisza i pustka. Często dodaję relacje, ale mimo to ludzie wolą komentować u innych.
21/08/2015 09:44 AM
Odpowiedz cytując ten post
Ania Offline
Trucker
****
Trucker

Skąd: zachodniopomorskie
Liczba postów: 4,675
Dołączył: 03/05/2013
Reputacja: 177
Podziękował: 2782
Podziękowano mu 5207 raz(y)
Post: #19
RE: Altair93 - Wrażenia z jazdy
(21/08/2015 09:44 AM)Altair93 napisał(a):  Może i masz rację Smile Ale trochę niefajne uczucie wiedzieć, że są osoby, które ledwo założyły temat i już mają z 5-6 wpisów pod każdą relacją, a ja staram się robić ładne zdjęcia i mój temat jest jakby niewidzialny, ewentualnie ktoś zerknie i wyjdzie. Chciałbym wiedzieć, że mój temat jest dobrze prowadzony, albo nawet źle. Już by nawet było fajnie, jakby ktoś mi dał 2/10, to by mnie jakoś zmotywowało. A tak to cisza i pustka. Często dodaję relacje, ale mimo to ludzie wolą komentować u innych.

Altair - bo z ludźmi tak już jest, mówiąc prosto Wink Cierpliwości Ci życzę i dalej tak świetnych fot Ok
Powodzenia Wink

21/08/2015 09:52 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Michal_Z_gno
thotek
Gość
Gość

Skąd:
 
Podziękował:
Podziękowano mu raz(y)
Post: #20
RE: Z pamiętnika (początkującego) króla szos - thotka !



Poniedziałek, 24.08.2015
thotek się dokształca... i dokonuje nieprzemyślanego zakupu.

Długo nie było o mnie głośno, jeśli chodzi o moje drogowe życie. Nie miałem ostatnio natchnienia do dzielenia się nowinkami z mojej europejskiej trasy. Ale zapewniam, iż w tym czasie nie próżnowałem.


Firma raczkuje, ale stara się powoli funkcjonować. Zrobiłem mnóstwo kursów, przejechałem już tysiące kilometrów moim Mersiem i zaczynam już znać Europę jak własną kieszeń. Do tego bardzo dobrze zarabiam, ale jak wiadomo, do perfekcji daleka droga i wiele muszę jeszcze osiągnąć. Postanowiłem więc wycisnąć z siebie jeszcze więcej i zapisać się na szkolenia z zakresu ADR, czyli przewozu materiałów delikatnych. Każde szkolenie kończy się egzaminem teoretycznym (bardzo trudnym, składającym się z 40 różnych pytań, otwartych i zamkniętych) i praktycznym... więc w pewnym sensie droga przez mękę, ale cóż, przewóz materiałów łatwopalnych czy gazów to już nie są żarty. Mimo wszystko jest to bardzo intratny interes i można sporo na nim zarobić, jak udało mi się dowiedzieć od mojego znajomego po fachu, który prowadzi konkurencyjną firmę. Zabrałem się więc do nauki i kułem tygodniami, dniami i nocami (miałem dość długi urlop). Póki co udało mi się zdać 3 z 6 egzaminów i posiadam licencje na przewóz materiałów wybuchowych, gazów oraz materiałów łatwopalnych. Jak się okazało, moje wysiłki zaowocowały, z czego jestem dumny, bo
1. Nie było łatwo
2. Mogę teraz więcej zarabiać.
Na razie wystarczy mi to, co mam. Nie planuję na razie przystępować do egzaminów na kolejne licencje, skupię się na doskonaleniu innych umiejętności. Ale muszę się pochwalić, że przewoziłem już materiały z klasy ADR, np. acetylen.


Image
Image


Ostatni czas mojej kariery drogowej, to nie były jednak same sukcesy. Zdecydowałem się bowiem na kupno nowej ciężarówki. Rozważałem kilka marek, ostatecznie wybrałem najbardziej podstawowy model IVECO który zakupiłem za ok. 100 tysięcy euro. Było mi rzecz jasna żal rozstawać się z moim Mersiem. W końcu przeszedł (a właściwie przejechał) ze mną wiele w życiu. Tysiące kilometrów poznawał ze mną na nowo, odkrywając nowe zakamarki i tajemnice europejskich dróg. Aż mi się zrobiło w sercu żal na taką myśl. Co prawda nie zamierzałem go sprzedawać, tylko oddać nowemu kierowcy (co jest rzecz jasna jednym z powodów, dla którego zdecydowałem się zmienić samochód, w końcu firmę trzeba rozwijać, żeby na niej zarabiać). Innym powodem był fakt, iż chciałem czegoś nowego w moim życiu kierowcy.

Image
Image

Pojechałem do salonu IVECO w Szczecinie. Po godzinie spędzonej w salonie na oglądaniu różnych modeli wraz z pomocą " fachowca " (i szacowaniu zawartości mojego portfela) wybrałem najtańszy model Stralisa. Szybko jednak pożałowałem swego wyboru. Z wyglądu nie był wcale nadzwyczajny, wnętrze kabiny również dość banalne i tandetne. Jazda nie należała do najprzyjemniejszych. Miał słabszy silnik od Mercedesa i też wolniej się rozpędzał, a ja potrzebuję rzecz jasna w miarę dobrego samochodu już na początek. Zrobiłem nim jeden kurs, Szczecin-Calais i oddałem nowo zatrudnionemu pracownikowi. Sam zaś wróciłem do jazdy Mercedesem. Zamierzam jednak kupić sobie nową ciężarówkę (gdy tylko zarobię więcej pieniędzy i odbiję sobie wyrzuconą w błoto na kupnie IVECO kasę). Tym razem jednak będę ostrożniejszy przy doborze samochodu (nie kupię na ślepo, ale będę się sugerować ceną, parametrami, wyglądem zewnętrznym i wewnętrznym). Do tego czasu będę jeździć moim starym Mercedesem.

Mam na oku Volvo, mam nadzieję, że już wkrótce zasiądę za jego sterami i się nie zawiodę...
24/08/2015 11:35 AM
Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: VresT
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Sponsor forum: EKLOCKI.NET - Sklep z klockami LEGO Warszawa