Podróże Wawrzyna

[Wawrzyn5252]

Pomieszały mi się zdjęcia z dwóch tras i gdzieś mi się zgubiły na kompie.

Ominęła was trasa Birmingham-Praga.

Więc tak. Byłem w Pradze. I musiałem jechać do kamieniołomu po naczepę ale, nie mogłem przejechać mostu prowadzącego do tego kamieniołomu ponieważ mnie wyrzucało do pulpitu.
Prawdopodobnie był to błąd mapy, więc pojechałem po ładunek do Brno samym koniem. Zrobiłem parę zdjęć więc je zobaczycie.

Duży ruch.

My lwy, zawsze trzymamy się razem!

Brno-Wiedeń
Nawóz (12t)
Odległość: 132 km
Zużyte paliwo: 67 l

Firma.

Jedziem.

Trasa baaardzo krótka więc mało zdjęć. Jutro następna fotorelacja

Bajoooo!

[Lisiarz]

Cześć,
Fajne fotki
Należy się

[Wawrzyn5252]

Mam niemałą rozkminę. Dodawać odpis do fotorelacji czy nie?
Opinię wyraźcie w komentarzu.

Tymczasem zapraszam do oglądania!

Wiedeń-Rzeszów
Ładunek: Czosnek (12t)
Odległość: 612 km
Zużyte paliwo: 135 l

Jest to ostatnie zlecenie w rozpisce.

Wyjazd na autostradę.

Nasza kochana, Polcza!

Jak widać zaczęło trochę padać ale nie mocno.

Ciemno, ciemno, baaardzo ciemno.

Już blisko celu więc jest progres.

Zapomniałem zrobić zdjęcia z załadunku i rozładunku.

Piszcie co mogę poprawić w zdjęciach, tak aby stały się jeszcze lepsze. Piszcie czy chcecie te opisy.

Bajoooo!  

[Moculek]

Fajne fotki! I nawet przyzwoite ujęcia zrobiłeś! Rób więcej takich fotek!

[Wawrzyn5252]

Jakieś tam focie z MP

[djdarklighter]

Mesio Brothers

[Wawrzyn5252]

@djdarklighter No a jak

MAN został roztrzaskany o drzewo przez kierowcę próbnego, który jechał na moim zestawie. Mówiłem szefowi, by nie jeździł moją ciężarówką ponieważ jest to niedoświadczony kierowca ale wg. zasad "Szef ma zawsze rację" i miał . Kierowcę próbnego od razu wyrzucili z firmy i musiał zapłacić odszkodowanie za cały zestaw, który pewnie mało nie kosztował. Ale wracając. W zamian za to dostałem od szefa DAFa 105 XF z największą kabiną i z 510konnym silnikiem. Ciężarówka jest z 2010 r.. Kupiona od prywatnego kierowcy jest jak nówka funka nieśmigana. Wnętrze jest zadbane, żadnych zadrapań lakieru ani nic takiego. Wygląda jak z salonu. Ma niebieski metaliczny, piękny kolor. Niestety Fafik zostanie bez tego pięknego lakieru a w zamian będzie miał już firmowy lakier. Na razie szef i cała banda projektują i planują jak będzie wyglądała moja bestia. Ja na razie dałem do swojej nowej ciężarówki tabliczkę imienną i chlapacze z logo DAF. Prawdopodobnie będę jeździł z chłodnią marki Krone. Chyba to wszystko. Tak oto prezentuję się mój zestaw na dzień dzisiejszy:

Wnętrze nie powala ale spokojne, zbieram hajs na nowe DLC

Pierwsza relacja z DAFem już wkrótce

[Wawrzyn5252]

@up

Podczas ogarniania ciężarówki w Pradze na parkingu spedytor zadzwonił do mnie i powiedział że mam jechać do firmy Waberer's. Jakoś tak po Polsku dogadaliśmy się z gościem, który wszystkim rządzi. Akurat byłem pierwszy w kolejce na załadunek więc nie ładowali długo. Ok. 45 min mnie pakowali. Dali mi 14 ton mięsa i powiedzieli, że mam jechać do Gdańska na farmę. Ogarnąłem ostatnie rzeczy w środku DAFa, wziąłem papiery, GPSa nie mam więc mapa i jedziemy. Na szczęście mapę mam aktualną więc nie będzie źle. Około godziny 11 wyjechałem z firmy i wyjechałem z Pragi. Pogoda nie dopisywała ale po wjechaniu na autostradę w Polsce przestało padać. Trasa minęła na szczęście bezpiecznie i nie było jakiś niespodzianek. Jedyne co mnie otaczało to piękne widoki wokół mnie. Tak więc w trasę!

Praga-Gdańsk
Ładunek: Mięso (14t)
Odległość: 769 km
Spalone paliwo: 351 l

Wyjeżdżamy z Pragi.

Gdzieś tam w Czechach.

Skończyła się autkostrada.

Polska, taki piękny kraj!

Ach, te remonty

Pola, łąki, wszędzie!!

Piękne widoczki.

Zaraz autostrada!

Ach, te krokodyle. Wszystkich zjedzą

Na szczęście już nie pada

Jeszcze ok. 300 km do celu

Fajny sznurek za mną ^^

Polska

Tacho pika więc na pauze czas zjechać

Dobranoc!

Polskie landówki.

15 km do celu

Goodbay apetaj

[Zachtel]

Fajne fotki z zachodem słońca i również te dzeszczowe

[kurczak100012]

Fajne fotki szczególnie wpadły mi te z zachodu słońca jestem niego kustoszem otrzymujesz