Fotosy biglaskos

[biglaskos]

Nowy rozdział

Jakiś czas temu zdecydowałem się odejść z Eu-Trans. Od tamtej pory zastanawiałem się co dalej robić. Z początku pojeździłem u znajomego z gabarytami. No ile można siedzieć w domu? Lecz zauważyłem że bardzo mnie ta praca męczy. Cały czas jazda nocą puste drogi, spanie w dzień to jakaś udręka. Decyzja była szybka przechodzę na swoje i oto mogę powiedzieć że stałem się sam sobie szefem. Na początku nie wiedziałem jakie auto sobie kupić. Po zasięgnięciu opinii od znajomych zdecydowałem się postawić na nowe auto z silnikiem Euro 6. Dogodnymi warunkami kredytowymi przyciągnęły mnie 3 marki: Volvo, DAF i MAN. Po opiniach na temat spalania eksploatacji zdecydowałem się postawić na DAF-a 106.480 tak tego po liftingu. Do mojej ciężarówki wziąłem w leasing chłodnie KOGEL z 2007 r.

Obecnie DAF ma zrobione prawie 5 tys km i mogę powiedzieć że jest bardzo przyjemny w prowadzeniu. Pisząc to krótkie sprawozdanie oczekuje na dokumenty i będę ruszał w drogę do Padborg z Lublany. 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

[biglaskos]

Niedzielne tyranie...

Po poprzedniej relacji dostałem ekspresa do Polski i spędziłem kilka dni w domu. DAF poszedł na wymianę oleju i filtrów. Na warsztacie również zrobili drobne poprawki w turbosprężarce, jakieś luzy były. Do mojej machiny wpadły nowe kołpaki od DAF-a, dostałem je w prezencie. Po wolnym dostałem szybki strzał do Francji do Le Mans. Relację właśnie zacznę  od załadunku w Le Mans w sklepie Lisette. Załadowali mi puste pojemniki i trochę palet także ładunek nie był specjalnie ciężki.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Co by to było gdyby nie byłoby we Francji jakby zabrakło bramek? Pewnie nuda jak u Niemca 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

W stronę Paryża lecę cały czas na odcięciu zero korków i ruch taki nijaki 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Panorama mieściny w okolicach stolycy postępowego kraju...

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Uwaga fotoradar tuż przed Reims

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Przelot obrzeżami wyżej wspomnianego miasta. Mam takie wrażenie, że wiele tych budynków powstało dosyć dawno.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

6 godzin jazdy i jestem na zrzutce w okolicy Sillery. Muszę czekać do jutra na rozładunek i ładuje tutaj mleko i ser do Mikkeli.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

[Negan44]

Ciekawe ujęcia robisz

[Kogut_Felix]

Bardzo ładny zestaw, w prostocie siła. Jakieś malowanie by sie przydało Powodzenia.

[biglaskos]

Nudna Finlandia, ciekawa Norwegia i Rosja

Tak jak sam tytuł mówi opiszę podróż do Rosji z Finlandii. W Mikkeli załadowali mi stalowe pręty. Na CMR długo nie musiałem czekać na szczęście także po godzinie wyjechałem z zakładu.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Zawsze mi się u Finów podobało wyrażanie swojej narodowości. Niemalże na każdej wiosce można zobaczyć domy z flagami. W Polsce tak mogłoby być.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Lecim z tym koksem

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Ronda.... Zmora Finlandii. We Francji bramki a tu ronda.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Okolice Tornio

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Widokówka z Rovaniemi

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Długa prosta niczym Ameryka

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Pauza przy barze. Kto biednemu zabroni bogato żyć

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Norweskie górki 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Rosja

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Zaraz zrzutka

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

[biglaskos]

Jedziem odwiedzić panów w spódnicach 

W Limerick załadowałem mrożoną rybkę, całe 22 tony. Zrzutka w Glasgow także cały czas jazda po nie tej stronie co trzeba.... Koniec gadania lecim z fotami.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

[biglaskos]

Krajówa po niemcowni 

Na tygodniu udało mi się zjechać do domu. Auto wstawiłem do lakiernika i wykonał dla mnie drobną robotę. Myślę że DAF teraz trochę lepiej wygląda. Przed weekendem w czwartek dostałem zlecenie i wyjechałem do Danii. 

W Esbjergu rozładowałem lodówki. Na jednym z podmiejskich parkingów wykręciłem weekendową pauzę. W niedzielę dostałem e-mail ze spedycji że w poniedziałek rano ładuje Mielkendorfie nabiał do Germering. W niedzielę przed północą dojechałem do miejsca załadunku i wykręciłem 9-tkę. O 5 byłem załadowany całe 10 ton według papierów. Z Mielkendorfu wyjechałem po godzinie 9.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Najkrótszą trasę nawigacja wytyczyła mi A7 przez Hamburgu. Ja do zjazdu na Hamburgu, a tu informacja na znakach o wypadku i zamkniętej drodze. Chcąc nie chcąc musiałem trochę zmienić plan i pojechałem przez Kilonie.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Następnie zjechałem na drogę której nie ma (404 ) , nie wiedziałem że na północy Niemiec są takie ładne widoki. Ale wiadomo Polskie góry są najpiękniejsze. Jak to Niemcy luibią remontują na całego, co trochę jakiś remont czy coś takiego. Z 404-czwórki odobiłem w kierunku Neumuster gdzie wjechałem na A7. Którą dalej cisnąłem na Hamburg.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Do Hannoveru droga równiutka cały czas na odcięciu. Nawet przez moment wiało nudą, bo ruch jakiś taki nijaki. Może to przez kolegę z Arii który mnie przez parę ładnych kilomterów wyprzedzał. Tylko co on chciał tym osiągnąć?

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Za Hannoverem zaczęły się górki i podjazdy. Niemalże co jakieś mocniejsze wzniesienie to zakaz wyprzedzania dla ciężarówek. Jak tu jechać jak jest czym a nie można. Jak myślicie Renata czy DAF? No niestety Renatka sobie lepiej poradziła ze wzniesieniem... 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Zakaz zakazem ale te dwie Scanie sobie nic z tego nie robią. Czyżby się ścigały? Czy mnie chcą dopaść i pokazać jakie to są mocne? Te białą to na wzniesieniu prawym wyprzedzałem

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Nigdy mi się chyba góry nie znudzą. Jak dla mnie morze może nie istnieć. 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Ten radiowóz chwilę wcześniej mnie wyhamował. Po samym zderzaku mi zjeżdżali, co za geniusze. No cóż nic im za to nie mogę zrobić, także zagryzam zęby i się wczołguje na wzniesienie. 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Ciągle gonie do przodu, na wieczór muszę być na miejscu, a po górach jedzie się trochę wolniej. Termin napięty jak guma w majtkach.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Góry są piękne ale trzeba bardzo uważać, bo możemy skończyć jak kierowca tej ciężarówki. Pewnie za dużo używał hamulców i je przegrzał. Niestety zdarza się to i najlepszym kierowcom jak i świetnym samochodom.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Zjazd z obwodnicy Monachium i kierunek Germering. Ledwo co zdążyłem dojechać przed końcem czasu jazdy. Teraz tylko się rozładować i czekać co dalej. Myślę że jutro coś załaduje, bo jeszcze nim wyjechałem w trasę to mi spedytor mówił że ma już plan na najbliższe 2 tygodnie. Także roboty będzie sporo po mojej stronie i stronie spedycji.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

[biglaskos]

Z konserwami

Siemanko. Dziś przedstawiam Wam moją trasę ze Szczecina przez Rostock do Oslo. W Łukowie załadowałem 24 tony konserw. No niestety zdjęć nie robiłem z tego odcinka sorki. W Szczecinie miałem pierwszą zrzutkę zostawiłem tam normalnie aż jedną paletę, na całe szczęście szybko poszło. Następnie udałem się do biura podbić papiery i wyjechałem na kolejny rozładunek do Rostock.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Kolejna zrzutka na magazynie Lidla i na naczepię zostało mi 22 tony ładunku który już miałem dostarczyć do Oslo dokładnie do dzielnicy Vinderen. Prom miałem o godzinie 23 i na 5 rano byłem w Trelleborgu gdzie dokręciłem 30 minut do 11 godzin pauzy. I wyjechałem w dalszą drogę. Do samego rozładunku w sporej większości prowadziła mnie autostrada. Także koniec nawijania oglądajcie foty!

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

[biglaskos]

To co Włochy?

Z Oslo zjechałem znowu do Polski. Spedycja mi zaoferowała bardzo ciekawą ofertę. Poinformowali mnie że na chłodnię będzie mniej zleceń, bo się jakiś ich kontrahent wycofał. Przez tą wiadomość musiałem zmienić swój na przyszłość. Szybko znalazłem nową naczepę, którą jest firanka Wielton z 2016 roku. Moją uwagę przykuły nowe opony i niewygórowana cena. Moja obecna naczepa jest wystawiona na sprzedaż może nie stracę na niej dużo.

W środę dostałem zlecenie załadunku 14 ton plastiku w Lublinie. Na załadunek podjechałem koło godziny 10 myślałem że pójdzie szybko, ale osoba która mnie ładowała musiała sobie zrobić chyba z 4 przerwy na papierosa... Papiery dostałem około godziny 12 i co widzę? Nie moje numery rejestracyjne. Znowu do biura po nowe i problem. Wyjechałem z tej firmy w okolicach godziny 15 akurat jak się zaczął szczyt komunikacyjny. W międzyczasie dostałem sms że mam w Bańskiej Bystrzycy doładować 4 tony śmieci plastikowych. 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Na BP zatankowałem do pełna auto i kupiłem 2 naklejki na szyby. Jeszcze gdzieś muszę znaleźć firaneczki i będzie git malina. 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Ledwo mi czasu jazdy starczyło aby dojechać do Bańskiej. Przy hotelu wykręciłem pauzę i rano podstawiłem się na załadunek. Tutaj już poszło szybko pół godziny i jazda dalej. Całe szczęście że mam jedną zrzutkę. Ładunek w miarę lekki, a teren robił się bardziej górzysty. Całe szczęście, że w DAF-ie mam 480 KM to takie górki mu nie straszne. W Austrii było czuć mocne podmuchy w bok auta i musiałem bardziej się pilnować, żeby  komuś nie wyjechać przed dziób na lewy pas. 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Lewy pas widzicie to cudo? Aż mi szczena opadła jak zobaczyłem czym się włoska policja wozi. 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Nowy DAF i jego dziadek. Do stolycy Włoch zostało mi 400 km. 

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Rozładunek poszedł tak samo jak załadunek w Polsce. Nie dojść, że mieli problem z sobą to jeszcze musieli narobić problem że jedna paleta ma inny numer. Do tego przed samym miejscem docelowym w DAF-ie odezwała się jego bolączka mianowicie padł czujnik adblue. Dobrze że chociaż serwis jest niedaleko to może szybko zrobią jak to zrzucę.

[biglaskos]

Pescara - Wiedeń

Po rozładunku w Rzymie udałem się na serwis. Całe szczęście mieli duży parking i mogłem spokojnie spędzić weekend. Diagnoza i naprawa zajęła im dosłownie moment, także w poniedziałek jeszcze przed południem pojechałem do Pescary załadować samochód. Całe szczęście wszystko poszło dosyć sprawnie jak na warunki panujące w tym kraju i jeszcze tego samego dnia mogłem spory kawałek przejechać. Załadowali mi całe 23 000 kg proszku do prania. Cała trasa, czyli 1100 km przebiegło bardzo spokojnie prawie bez żadnych korków, wiadomo bramki czy miasta lekko trzeba było zwolnić, ale co zrobić? W DAF-ie stuknęło już 50 tys. km sam nie wiem kiedy to zleciało auto jak najbardziej polecam każdemu, ciche wygodne i jak na tę chwilę mało awaryjne. Oby tak dalej.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.