Moje eskapady po Europie

[Trucker16]

Miałem się wybrać Dafem w trasę,ale zadzwonił do mnie kolega,że się rozchorował i czy nie wziąłbym jego ładunku.Oczywiście się zgodziłem
Podjechałem pod dom kolegi,zabrałem dokumenty ,odpaliłem merola i w drogę.
Załadowali mnie w Szczecinie przy Tesco mrożoną żywnością i wyruszyłem na Niemcy
Konkretnie to był Rostock.Na przejściu kolejek nie było o dziwo,tereny spoko, merol dawał radę.Nie mieli nikogo przy rampie,więc byłem pierwszy!
Łapcie fotki:

[Trucker16]

Daf odpalony i znowu trasa. Podpiołem naczepę i w drogę.Załadowali mnie blachą dachową w Szczecinie ,podpisałem dokumenty i w drogę do Kolonii.Trasa wynosiła 411 km ,niektóre fragmenty wiodły nad brzegiem morza,więc podziwiałem widoki.
Trasa przebiegła spokojnie.Pauzę wykręciłem już na terenie Niemiec na dzikusie.
Jeden tylko się jeleń trafił z naczepą z żywcem.Nie wie chyba,po co ma prawy pedał w kabinie Dojechałem rozładowałem się ,sprawdziłem Dafa na serwisie i czekam na załadunek.
Łapcie fotki:

[Michal_Z_gno]

Fotki całkiem przyzwoicie wyglądają.

[Trucker16]

Zdążyłem się tylko napić łyka wody i już mnie załadowali częściami mechanicznymi do Reims.Więc dokumenty podpisane i w drogę!
Daf sprawował się znakomicie ,ale zachciało mu się pić ,więc go napoiłem i zrobiłem drobne zakupy na trasę. Tachograf denerwował mnie pikaniem,więc trzeba było zjechać na pauzę.Pogoda dopisywała ,widoki były przednie,żadne jelenie się nie trafiły,więc było pięknie.830 km to żaden dystans dla mnie.Musiałem poczekać na rozładunek,bo mieli kolejkę.
Łapcie fotki:

[Trucker16]

Dobre fotki czy nie?

[Kurdianeł]

Nie wiem, nie próbowałem



Dobre, dobre

[Trucker16]

(12/11/2016 05:23 PM)Kordian2002 napisał(a):  Nie wiem, nie próbowałem



Dobre, dobre

Ale jesteś dowciapny

[Trucker16]

Proszę zarówno o pozytywne jak i negatywne komentarze!

[Trucker16]

Cisza taka,że słychać świerszcze!

[Wawrzyn5252]

Duzo fotek jest identycznych (co jest minusem)

Nie warto isc na ilosc tylko na jakosc fotek.