AUDI A4 Bixenon -> MMI 2G High -> AMI -> Bang&Olufsen -> QQ1 -> Beaufort -> Alcantara

[.:KoNrAd FH:.]

Tak, przednie i tylne do wymiany, zawiasy też będą nowe, bo aso zawsze wymienia.

[Michal_Z_gno]

Bywa i tak ale dobrze, że nie było to coś dyskwalifikujące całkowicie auto lub coś co nawet po naprawie zaniżyłoby wartość pojazdu (wiadomo po grubszych naprawach zawsze są jakieś tam mniej lub bardziej zauważalne ślady i przy jakiejś tam sprzedaży ktoś mógłby się tego doczepić).

[.:KoNrAd FH:.]

No ciesze się że konstrukcji mi nie naruszył. Auto na pewno nie będzie już bezwypadek bo w historii w aso będzie miało jednak wpis. Lecz po naprawie nie będzie śladu po tym, a drzwi miałem już obite to akurat będą nowe. Co do sprzedaży ja póki co nie zamierzam go sprzedawać, więc tym się również nie martwię. Za dobre auto.

[Perkins]

Coś sporo tych przygód masz. No, ale bez problemów naprawy

[.:KoNrAd FH:.]

No niestety, tym razem nie z mojej winy, od półtorej roku nic, teraz znów... ale ciesze się że słupek, próg i reszta jest nienaruszone, dostanę, najwyżej nowe ładne drzwi i tyle.

[bajda]

Nie bezwypadkowy tylko bezkolizyjny Wypadek masz wtedy gdy jakaś osoba ucierpi.

[.:KoNrAd FH:.]

Jak zwał tak zwał, w każdym bądź razie bite. Fakt śladu nie będzie po tym zdarzeniu, wszystko dalej będzie ori. Ale historia auta już inna.

[Michal_Z_gno]

(27/05/2019 01:14 PM)bajda napisał(a):  Nie bezwypadkowy tylko bezkolizyjny Wypadek masz wtedy gdy jakaś osoba ucierpi.

To jest fachowe określenie w przypadku zdarzenia a przy sprzedaży itp. używa się i tak słowa bezwypadkowe

.:KoNrAd FH:. co do historii to fakt tam będzie ślad no ale jak ktoś normalnie podchodzi do tematu (a wiadomo ludzie na słowa: bite, malowane itp. dostają białej gorączki i od razu takie auto skreślają ) nie będzie miał z tym problemu wiedząc co było oraz jak i gdzie zostało naprawione
A i nie miałem wcześniej na myśli, że od razu chcesz sprzedać czy za chwilę będziesz to robić no ale pewnie kiedyś tam za parę lat podejmiesz taką decyzję (bo chyba nie będziesz trzymać tego audi do śmierci) i wtedy taka przygoda może mieć znaczenie (jak trafisz na kupującego idiotę który się dowali tego zdarzenia)

[.:KoNrAd FH:.]

Siemka, no i mojemu autu stuknęło 350 tyś. km. więc postanowiłem go trochę posprawdzać. Wczoraj z tej okazji wypaliłem sb serwisowo FAPa, okazało się że 17g sadzy, popiołów itp. było, ale wypalił i aktualnie pokazuje około 2g, no i dodatkowo mocy ma sporo więcej. Na moje oko około 150 koni, przedtem mierzony miał około 140, a czuć że jest poprawa i to nie mała. Dodatkowo sprawdziłem sobie korekcje wtrysków, które również wypadły niemalże wzorowo, wachania w okolicach 0.3 są, a norma to od -2.0 do +2.0, więc chyba ok. No i na koniec turbina, no i tutaj chyba również nic złego się nie dzieje, łopatki równe w miarę, minimalne ubytki na samych kantach, luzów nie czuć, podczas jazdy żadnych niepokojących dźwięków nie wydaje, więc no ogólnie, wszystko przeszła śpiewająco. Jutro planuje zrobić płukanie silnika i wymianę oleju, bo wiadomo, po wypalaniu należałoby to zrobić.

[Iśmik]

To w końcu 350 czy 250? Cofnięty jest czy o co tu chodzi? XD