Logowanie Zarejestruj


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 23 głosów - 4.43 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Per-Trans
Autor Wiadomość
Marianooo Offline
Użytkownik
**
Użytkownik

Skąd:
Liczba postów: 190
Dołączył: 18/04/2018
Reputacja: 4
Podziękował: 300
Podziękowano mu 196 raz(y)
Post: #411
RE: Per-Trans
Jest poziom kolego Big Grin
25/04/2021 09:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Johny Trucker
seba0506 :) Offline
Użytkownik
**
Użytkownik

Skąd: WZY
Liczba postów: 616
Dołączył: 20/09/2019
Reputacja: 15
Podziękował: 174
Podziękowano mu 615 raz(y)
Post: #412
RE: Per-Trans
Lux relacja, wyśmienite foty 10/10
Szerokości Wink


26/04/2021 09:04 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Johny Trucker
myszaty Offline
Vip
***
ViP

Skąd: Wielkopolska
Liczba postów: 1,693
Dołączył: 27/02/2020
Reputacja: 20
Podziękował: 791
Podziękowano mu 1630 raz(y)
Post: #413
RE: Per-Trans
Bardzo fajna i ciekawa fotorelacja Smile 10/10


" Za kółkiem siadam, wciskam gaz
Dwadzieścia ton wytaczam znów na szosę... "
26/04/2021 12:00 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Johny Trucker
mixon Offline
Vip
***
ViP

Skąd: Gniezno
Liczba postów: 105
Dołączył: 25/06/2017
Reputacja: 5
Podziękował: 75
Podziękowano mu 90 raz(y)
Post: #414
RE: Per-Trans
Oj kolego, ty to jednak umiesz w te Tiry Szczerbol
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27/04/2021 08:41 AM przez mixon.)
27/04/2021 08:40 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Johny Trucker
scaniadriverv8 Offline
PODHALE EXPRESS
***
ViP

Skąd: PODHALE
Liczba postów: 359
Dołączył: 19/02/2018
Reputacja: 31
Podziękował: 348
Podziękowano mu 436 raz(y)
Post: #415
RE: Per-Trans
Nooo szefie - to to się rozumie! Świetna relacja 10/10


02/05/2021 10:41 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Johny Trucker
eevinho Offline
VIP
***
ViP

Skąd:
Liczba postów: 336
Dołączył: 17/06/2020
Reputacja: 25
Podziękował: 39
Podziękowano mu 375 raz(y)
Post: #416
RE: Per-Trans
Dobra relacja kamrate! Cool

03/05/2021 11:40 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Johny Trucker
Bytnarek Offline
Trucker
****
Trucker

Skąd:
Liczba postów: 280
Dołączył: 10/11/2019
Reputacja: 16
Podziękował: 586
Podziękowano mu 303 raz(y)
Post: #417
RE: Per-Trans
Jak zawsze kozacko czekam na więcejTongue

03/05/2021 11:47 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Johny Trucker
konradeev Offline
dziad otwocki
***
ViP

Skąd: Otwock
Liczba postów: 111
Dołączył: 04/07/2018
Reputacja: 29
Podziękował: 293
Podziękowano mu 130 raz(y)
Post: #418
RE: Per-Trans
Dobra relacjaWykrzyknikWykrzyknik

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Image
03/05/2021 01:21 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Johny Trucker
scaniadriverv8 Offline
PODHALE EXPRESS
***
ViP

Skąd: PODHALE
Liczba postów: 359
Dołączył: 19/02/2018
Reputacja: 31
Podziękował: 348
Podziękowano mu 436 raz(y)
Post: #419
RE: Per-Trans
Siemanko! Zapraszam was serdecznie na relację z kółka na Austrię.
Widoki były przepiękne i myślę, że zdjęcia oddadzą klimat austriackich i niemieckich terenów! Cool





Image


PIŁA - STARGARD - KUNDL - LANGKAMFEN - SADY - PIŁA


PONIEDZIAŁEK

W sobotę dostałem rozporządzenie od naszego spedytora na następny tydzień pracy. Wieczorem zrobiłem zakupy a pozostały czas spędziłem ze znajomymi. W poniedziałek zameldowałem się na bazie o 5.30. DAF nabierał temperatury a ja przepakowywałem rzeczy na trasę do szafek. O 6.00 wyruszyłem na załadunek do fabryki Bridgestone w Stargardzie gdzie miałem ładować 20 ton opon. Do pokonania miałem ok 140km więc liczyłem na pokonanie tej drogi ok 2h. Trasa bardzo przyjemna, natężenie ruchu było znikome więc można było przycisnąć mocniej gaz. Przed 8 zameldowałem się w Stargardzie na firmie. Poszedłem do biura aby się zameldować. Firma bardzo duża i miałem lekki problem ze znalezieniem biura ale po krótkiej chwili udało się! Dostałem numer rampy i na spokojnie otworzyłem drzwi i podstawiłem się do załadunku. Panowie na magazynie ładowali opony. Po załadunku odjechałem na bocznicę i wziąłem się za spinanie ładunku. Następnie poszedłem do biura w celu podpisania pozostałych papierów i mogłem ruszać w dalszą drogę. Wbiłem w nawigację miejscowość Kundl a dokładnie magazyn firmy Nothegger gdzie miałem planowy rozładunek . Parę minut po 9 wyprowadziłem DAF-a na drogę i kierowałem się w stronę granicy w Kołbaskowie. Na Kołbaskowie zjechałem na Lotos, gdyż musiałem zatankować zestaw. Na bazie nie udało się zatankować tylko dlatego, że dostawca od którego bierzemy paliwo miał awarię i nie mógł dostarczyć nam paliwa. Przy okazji tankowania zaliczyliśmy spota z chłopakami z okolic Szczecina. Strzeliliśmy po szybkiej kawce przy okazji tankowania i każdy w swoją stronę. Granicę przeskoczyłem bez żadnych problemów. Przed Berlinem tachograf upomniał się o 45 minut przerwy a więc zjechałem na parking. W tym czasie zrobiłem sobie śniadanie i wziąłem się za jedzenie. Gdy kończyłem przerwę zadzwonił Szymon, aby dowiedzieć się jak mi idzie i czy wszystko jest w porządku. Rozmowa przełączona na głośno mówiący i trwała dalej a ja ruszyłem w dalszą drogę. Na obwodnicy Berlina przytrzymało mnie troszkę, ze względu na roboty drogowe. Później już szło dobrze, trafiły się zwężki ale na bieżąco, sprawnie więc obyło się bez nerwów. Droga była monotonna, ciągle autostradą ale i trafiły się przyjemne widoki niemieckich terenów. Koło Norymbergi zjechałem na parking, gdyż wykorzystałem mój czas ile się dało. Zasłoniłem firanki, zjadłem kolację i położyłem się do snu.


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


WTOREK
Budzik obudził mnie o 3. Ciężko było zebrać się do pracy ale poranna kawa postawiła mnie na nogi. DAF odpalił bez najmniejszych problemów i powoli nabijał powietrza. Ja w tym czasie obejrzałem dokładnie cały skład. Wszystko było OK więc mogłem spokojnie wyruszyć na szlak. Jazda o tej porze niemieckimi autostradami przebiegała bardzo płynnie, ruch był znikomy a hity lat 90-tych umilały mi podróż. W okolicach Monachium lekko się przykorkowało ze względu na tamtejsze roboty drogowe. Później już bezproblemowo przekroczyłem granicę niemiecko-austriacką i od tamtego momentu do celu pozostało mi 40km. Na magazynie firmy Nothegger zameldowałem się o 8.30 i bez zbędnej straty czasu poleciałem do biura z papierami. Dostałem informację gdzie mam się podstawić, więc otworzyłem drzwi i jeden bok, ściągłem pasy i dobiłem do rampy. Magazynierzy zajmowali się zładowywaniem ładunku a ja w tym czasie przygotowałem sobie coś do zjedzenia bo byłem głodny jak wilk. Po skończonym posiłku poszedłem zobaczyć jak tam panowie sobie radzą. Już prawie kończyli więc zadzwoniłem do Adama jak sytuacja u mnie. Następnie odstawiłem zestaw na parking i poszedłem załatwiać ostatnie papiery. Nie miałem jeszcze żadnej informacji zwrotnej od spedytora dlatego też spytałem pracownika czy mogę zostać na tym parkingu. O dziwo mi pozwolił, odpaliłem sobie film i czekałem na dalsze informacje. Po dwóch godzinach dostałem SMS-a z danymi załadunku. Do następnego punktu miałem dosłownie 20 km więc lada chwila i byłem na miejscu. Miejscem załadunku była firma Stihl w Langkamfen gdzie miałem załadować 15 ton kosiarek do trawy. Załadunek prawym bokiem, klamry odpięte, plandeka na bok, deski ściągnięte więc pozostało czekać na wózkowgo. Kiedy się pojawił od razu wziął się za załadunek. On ładował ja od razu spinałem i robota szła bardzo sprawnie. Po zakończonej pracy umyłem ręce i udałem się do biura w celu odbioru wszystkich dokumentów. Akurat w tym czasie wykręciła się 45-tka i mogłem cisnąć z powrotem w stronę kraju. Rozładunek miałem zaplanowany na czwartek w magazynie Andreas Stihl w Sadach pod Poznaniem. O godzinie 14 byłem już na trasie. Na ten moment nic szczególnego się nie działo, droga ta sama, którą jechałem w przeciwną stronę, jedynie to mijanka z kumplem z KLIforni i szybka bajerka na CB. O 18 musiałem zacząć szukać wolnego miejsca parkingowego co o tej porze było prawdziwym wyzwaniem. Na moje szczęście zwolniła się ostatnia z rajek i mogłem w spokoju wykręcić pauzę.


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


ŚRODA
Wstałem jak co dzień rano, wstawiłem wodę na kawę i powolutku szykowałem się do dalszej drogi. Chęci do pracy były kiepskie ale żeby coś zarobić trzeba coś robić. Opatrzyłem jeszcze dookoła cały zestaw czy wszystko jest w porządku i mogłem ruszać. Wschodzące słońce i klimatyczna muzyka do tej pory sprawiała, że chęci do pracy wracały. Droga niemieckimi autostradami nie należy do najciekawszych ale jako tako udało mi się dolecieć za Berlin gdzie zatrzymałem się na krótką przerwę. Woda nastawiona na palnik i śniadanko się robiło. Po spożytym posiłku, szybkie mycie naczyń i ogarnięcie kabiny i w drogę, pokonywać kolejne kilometry. Do Sadów pozostało mi 250km ale zwężki za Berlinem bardzo mnie spowolniły. Po przekroczeniu granicy niemiecko-polskiej w Świecku droga zapowiadała się już bezproblemowo do miejsca rozładunku ale jednak tak nie było. 60km przed końcem mojej podróży wydarzył się wypadek na A2 i przez godzinę droga była zablokowana. Po godzinie postoju ruch zaczął odbywać się wahadłowo. Po 14 zameldowałem się na magazynie lecz awizacje miałem na rano następnego dnia. Dzisiaj nie było możliwości rozładunku więc odstawiłem zestaw na bocznicę i pozostało czekać do rana. W tym wolnym czasie zrobiłem porządki w kabinie, gdyż planowane są prace przy wnętrzu mojego DAF-a, więc żeby zaoszczędzić trochę czasu wziąłem się za porządki już dziś. W czwartek z samego rana, rozładowali mnie bez żadnych problemów i mogłem na spokojnie udać się na bazę. Potem zostawiłem zestaw na bazie i razem z Szymonem pojechaliśmy jeszcze tego samego dnia po materiały do wnętrza i odbiór zamówionych paczek potrzebnych do realizacji naszego projektu. Efekty? - myślę, że w następnej relacji będzie już wszystko widać, będzie skromnie ale przytulnie.


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Relacja krótka i monotonna ale uwierzcie starałem się aby było fajnie i przyjemnie. Zapraszam do opinii w komentarzach.
Do następnego! Smile


23/05/2021 10:36 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: BorUwa , WeiserPL , Bytnarek
Dolar Offline
BETONOWY KRÓL
****
Trucker

Skąd: NYSA
Liczba postów: 1,149
Dołączył: 19/09/2018
Reputacja: 25
Podziękował: 1296
Podziękowano mu 1269 raz(y)
Post: #420
RE: Per-Trans
Uwielbiam klimat tej firmy i relacje Blush

23/05/2021 11:57 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: scaniadriverv8
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Sponsor forum: EKLOCKI.NET - Sklep z klockami LEGO Warszawa