Usługi Transportowe M - Trans

[ToNieMrKuba]

super że wróciliście! powodzenia dla nowych kierowców

[Ziom]

@Kacpi - po prostu świetne fotki
@yamaha - Fajne 2 foty oraz powodzenia w tej firmie

[Kacpii]

(20/08/2022 02:51 PM)ToNieMrKuba napisał(a):  super że wróciliście! powodzenia dla nowych kierowców

Dzięki Kuba, mam nadzieje że przemyślisz propozycję i będziesz jeździł u mnie pod spedycją

[Dolar]

Fajnie wnusiu, że masz vs i się dobrze bawisz z koleżkami, ale czy flower transport nie sugeruje, że będą chłodnie? Do końca wakacji już niedługo, zacznij powtarzać tabliczkę mnożenia.

[Kacpii]

(21/08/2022 03:34 PM)Dolar napisał(a):  Fajnie wnusiu, że masz vs i się dobrze bawisz z koleżkami, ale czy flower transport nie sugeruje, że będą chłodnie? Do końca wakacji już niedługo, zacznij powtarzać tabliczkę mnożenia.

Dziadku, chłodnie będą tak jak Dziadzia przykazał. Tabliczki mnożenia musisz mnie nauczyć.

[PiotrNMR]

(21/08/2022 03:34 PM)Dolar napisał(a):  Fajnie wnusiu, że masz vs i się dobrze bawisz z koleżkami, ale czy flower transport nie sugeruje, że będą chłodnie? Do końca wakacji już niedługo, zacznij powtarzać tabliczkę mnożenia.

Powiem Ci, że ja nawet widzę pewne podobieństwo do:
https://flowertruck.business.site/

Powodzenia na rynku.

[Kacpii]

Witam witam!

Zakupiłem dwa nowiuśkie Dafy XG - jeden z opcją lusterkową a drugi z kamerami. Dafy mają full opcję w środku i na zewnątrz, posiadają również alufelgi - co prawda wąskie bo wąskie ale są. Na Dafa z lusterkami zasiada Michał a na Kamery zasiadam ja. Podrzucę wam fotki z odbioru, więcej oczekujcie w relacjach które niedługo będą.

Pozdrówki!

[ToNieMrKuba]

Niezłe sztuki, oby służyły!

[AdamczykEEV]

Siemano, w niedzielne popołudnie dzisiaj przychodzę do was z fotorelacją z całego tygodnia trasy i przeróbek mojego samochodu.

A więc do renówki doszły lampy na przód i parę świecących światełek.

W poniedziałek zostałem załadowany i ruszyłem w kierunku Hiszpanii.

Dojazd na miejsce rozładunku w Hiszpanii przebiegł po mojej myśli bezproblemowo.

W Środę po południu zostałem załadowany w Hiszpanii na powrót do kraju i zacząłem kręcić pauzę do rana.

W Czwartek rano ruszyłem w trasę powrotną podróż poszła jak po maśle.

Tankowanie w nocy już na polskiej ziemi.

sobotnie południe zameldowałem się rozładowany i umyty na bazie.

Pozdrowionka i do następnego.

[Lodomirel]

A dzień dobry! Stało się, zasiadłem za fajerą DAFA, którym jeździł Kacpi. Ogarnąłem parę dupereli w środku i wyczekiwałem pierwszej trasy tym wozidłem.

No więc, podczas tej trasy miałem zabrać czosnek z pewnego magazynu w Siedlcach (PL) i dostarczyć go do Savolinny (FIN). Także bliżej wieczora zabrałem auto z bazy w Gadce, ruszyłem w stronę Kołbieli starą 17tką i potem na rondzie odbiłem na DK50 a potem zjechałem w Arynowie na A2 i ogień na Siedlce. Załadowany, to czas ruszać Muzyka sobie gra, więc można spokojnie jechać. Cel na dziś, dojechać do Przejścia Granicznego w Budzisku, także ruszyłem w stronę Międzyrzeca Podlaskiego, tam na obwodnicy zjechałem na DK19 w stronę Łosic i rura na Białystok B). Jechało się bardzo przyjemnie, utrudnień na drodze jako takich nie było, w Białymstoku odbiłem na DK8 i potem prosto na Budzisko. Wyjeździłem 4,5 godziny, więc musiałem zjechać na parking przed Augustowem żeby odbyć 45-tkę. Pauza zrobiona, czas ruszać dalej! Potem już jechałem na strzał do granicy przez Suwałki, swoją drogą ciekawe widoki, no i granica z Litwą, dokładniej z miejscowością Sangruda. Przejechałem bez większych utrudnień i parę metrów dalej już Litwa! Ojczyno moja, chciałoby się rzec.. Po przekroczeniu granicy, jechałem i spoglądałem na piękne litewskie widoki, trasa odbywała się jak zwykle bez większych komplikacji, skończyły mi się 3 godzinki jazdy, tak więc znalazłem jakiś przydrożny parking "dzikus" na trasie Kowno-Poniewież, żeby wykręcić kolejną 45-tkę. Po wykręceniu pauzy, ruszyłem dalej w stronę granicy z Łotwą, przejechałem i kolejny kraj za mną! Jechałem wzdłuż Zatoki Ryskiej, trasą E67, znalazłem także przydrożny parking obok morza, więc zatrzymałem się aby zrobić zdjęcie i lecę dalej Leciałem już praktycznie na strzał do Estonii, dokładniej do Portu w Tallinie, więc nie będe opisywał tej drogi, bo nic się nadzwyczajniej nie działo. Dojechałem w końcu do minionego portu, czekałem na odprawę, po 20-30 minutach wjechałem na prom i popłynąłem do Helsinek, można powiedzieć, że jedną nogą jestem już u celu . Wyjechałem koło godziny 19 z portu w Helsinkach i miałem w planach zatrzymać się na parkingu przy autostradzie, ale nie było nigdzie po drodze więc niestety musiałem zjechać do Lahti na stację paliw i tam poszedłem tego dnia spać, następnego dnia o 7:00 rano już wyjechałem i bez większych przygód jechałem na rozładunek do Savolinny. Po drodze widziałem wspaniałe widoki, lasy, jeziora - po prostu raj! No ale dobra, koniec tych przyjemności, czas na rozładunek. Dojechałem około godziny 11 na rozładunek, ściągneli mnie dość szybko tak więc na dziś tyle, łapcie zdjęcia.

Wyjazd z bazy w Gadce

Załadunek na magazynie w Siedlcach

Spokojna droga przez DK19 w stronę Białegostoku

Pauza na parkingu przed Augustowem

Krótki postój na Przejściu Granicznym w Budzisku

Kolejny postój po dłuższej jeździe, tym razem już na Litwie

Wieczorny wyjazd w dalszą drogę

Centrum dowodzenia

Postój na wspomnianym "dzikusie"

Droga do granicy litewsko-łotewskiej

Piękna Zatoka Ryska, niestety mogłem się zatrzymać tylko na chwilę

LV - EST

Oczekiwanie na prom w Tallinie

Wyjazd z portu w Helsinkach

Pauza w Lahti

7 rano, dojazd na rozładunek

Po drodze piękne widoki

Zrzutka w Savolinnie

Pozderki i do następnej relacji!