Zdjęcia

[Polsky]

Nocna zmiana w ataku

Autostradka




Rozładunek No.1




Chwila przerwy i kolejna wołowina załadowana




W trakcie oporu




Opór No.2




Wyjazd z rozładunku No.2




Chwila przed pełnym składem




Rozładunek No.3 przy lotnisku





Dziękuję za oglądanie

Najlepszego na święta

[Rabtuś]

Szkoda takiego mana do rządu foty

[Polsky]

Czemść forumowicze

Dziś podrzucam kilka kolejnych fotek a z nimi ADHD ze zmianami kolorów i naczep

Załadunek szczepionek




Czekanie na papierki




Autostradka




MANowi chce się pić, więc polej mu tą ropę




Francja, królowa rond i bramek




Po rozładunku, od razu ogień na odpoczynek




Dziękuję za oglądanie, spokojnego wieczoru życzę Panowie i Panie

[Bozo]

Dobre, nocne ujęcia

[Ziom]

Całkiem fajne fotki oraz dobre ujęcia

[Polsky]

Dzieńdoberek ludzie

Na salony wlatuje relacja z dwóch kursów. Dobrego oglądania

Odpoczynek po ostatniej trasie w okolicach Rennes w przydrożnym hoteliku

Oczywiście ukochana nocna zmiana i załadunek sprzętu medycznego

Autostrada nocą No.1

Do samego Roscoff nic specjalnego się nie działo. Aparat o sobie przypomniał dopiero po zjeździe z promu w Plymouth.
No i na plus, dawno nietoperz w dzień nie latał

Autostrada w Angielski dzień No. 1

Na wyprzedzaniu Polska guroom

Rozładunek w Swansea przebiegł spokojnie. Następnego dnia wskoczyło zlecenie z miejsca rozładunku. Kierunek Luksemburg

Autostrada w Angielski dzień No.2. Tym razem na moście

Przewijajcie dalej

Przed samym tunelem zwężka plus fotka pt: "A, strzelę sobie"

Wyjazd z ciapciągów

Wyprzedzankooo

Na odcięciu i zbór po nudnych autostradach

Napisałbym, że pauza, ale niestety - to kawa i karta

Końcówka trasy zakończona dojazdem do Luksemburga, oczywiście po nocy i w deszcz

I bonusik: Motelik plus jakiś Państwowy Bank i Fundusz Oszczędnościowy. Ciekawe, ile tam naoszczędzali

Dziękuję serdecznie za oglądanko i życzę dobrego dzionka

[Rabtuś]

Manik piękny jak i foty

[Ziom]

Fotki bardzo dobre , Manik wygląda rewelacyjne oraz fajne ujęcia

[Polsky]

Cześć ludziska

Przychodzę z kolejnymi zdjęciami. Dziękuję również za ostatnie miłe słowa

Nie może zabraknąć trochę wiochy, takżeeee

A więc zaczniemy od końca poprzedniej relacji. Oczywiście Luxemburg fajen fajen, ale trzeba kręcić kilometry. Więc przebieżka po rynku i znalazłem trasę do Werony. Poniżej fotki z załadunku i startu

Oczywiście wyjazd jak na nietoperza przystało, czyli w nocy, aczkolwiek ranek nie był daleki. Poniżej bonus w postaci deszczu bardzo mi się spodobał

A teraz trochę nudów z jazdy

Do samej Werony zapomniałem o istnieniu aparatu, dlatego szybki strzał z samego miasta musi starczyć

Po rozładunku szukanie kolejnej trasy zostało zakończone na obraniu kierunku do miejscowości Pescara. Wyjazd z Werony po ładunek przez malownicze przybrzeże z siedzibą firmy na wysokości nieopodal trasy.






[/b]

A teraz czas na autostradowe nudy



















Nie wiem jak wam, ale mi takie zachody siadaaaają mega











Powolutku w nocy dojechałem do celu. Pstryczki poniżej

Dziękuję za poświęcenie Waszego cennego czasu na odwiedziny tego wątku. Wszystkiego najlepszego

[Ziom]

Ho Ho jaka rewelacyjna i bardzo ciekawa fotorelacja , świetne te urozmaicone ujęćcia wyszły