05/02/2019, 01:56 AM
23/02/2019, 10:02 PM
[...] prawie wcale nie przespałem tej nocy, dużo pracy i obowiązków daje się we znaki mojej głowie która i tak ma już dość dużo na swoich barkach. Zwyczajny poranek podczas dni wolnych wszystko wykonywane rutynowo i nie było by nic dziwnego gdybym po jakimś czasie nie zorientował się, że w środku lutego stoję na placu w krótkim rękawku i dłubie coś przy trucku. Stanąłem w lekkim szoku czy to alkohol mnie grzeje czy naprawdę jest tak ciepło? Wieczorem wypiłem tylko 2 małe drinki więc tą opcje od razu odrzuciłem....
Nazajutrz przed wyjazdem Renia dostała świeże filterki i oliwę. Załadować mam o... awizacja jest na 2 w nocy tylko towar chyba dość drobnicowy więc będzie liczenie liczenie i jeszcze raz liczenie.
Na załadunku byłem 20 minut wcześniej, zaszedłem do biura popytać czy zaczną wcześniej skoro i tak nie ma żadnego auta przede mną. Przyznali zgodę więc podjechałem do rampy otworzyłem tył. Drobinę załadowali po godzinie a następnie dorzucali coś jeszcze bokiem. W między czasie skoczyłem do kabiny dopić kawę, zerknąłem też w nawigacje za celem podróży.
W trasę ruszyłem parę minut po 3 z lekką nogą na gazie i dwoma postojami wymuszonymi przez pęcherz. Droga puściutka a w koło rozlegał się tylko hałas toczących się opon i 11 litrowego diesla. Tak to uczucie gdy możesz się poczuć jak król szosy
Zrzutka w Busko Zdroju w typowej dla transportu krajowego norze, nie lubię takich miejsc gdzie nawet nie ma tabliczek z nazwą firmy, choć pół biedy że i adres się zgadzał.
Nazajutrz przed wyjazdem Renia dostała świeże filterki i oliwę. Załadować mam o... awizacja jest na 2 w nocy tylko towar chyba dość drobnicowy więc będzie liczenie liczenie i jeszcze raz liczenie.
Na załadunku byłem 20 minut wcześniej, zaszedłem do biura popytać czy zaczną wcześniej skoro i tak nie ma żadnego auta przede mną. Przyznali zgodę więc podjechałem do rampy otworzyłem tył. Drobinę załadowali po godzinie a następnie dorzucali coś jeszcze bokiem. W między czasie skoczyłem do kabiny dopić kawę, zerknąłem też w nawigacje za celem podróży.
W trasę ruszyłem parę minut po 3 z lekką nogą na gazie i dwoma postojami wymuszonymi przez pęcherz. Droga puściutka a w koło rozlegał się tylko hałas toczących się opon i 11 litrowego diesla. Tak to uczucie gdy możesz się poczuć jak król szosy
Zrzutka w Busko Zdroju w typowej dla transportu krajowego norze, nie lubię takich miejsc gdzie nawet nie ma tabliczek z nazwą firmy, choć pół biedy że i adres się zgadzał.
24/02/2019, 01:26 AM
Opis czyta się lekko a i fotki są całkiem spoko.
03/03/2019, 12:22 PM
Pora na mały update. Na początek luźne fotki z rodzimego kraju.
Polskie rozładunki vol.2
"Amerykino, pseudo po tacie. Handlował waflem na plaży w Juracie"
Trochę czasu wolnego to i można było coś popracować. Skin to póki co zostanie ale jako wczesna beta lub alfa, trochę się poduczę i kiedyś coś nowego będzie. Dalej popracowałem nad dźwiękami do auta, trudno zrobić to bez dobrych nagrań ale póki co jestem zadowolony z efektu, już dostrzegłem że trzeba poprawić jedną ścieżkę. Komentujcie oceniajcie!
Polskie rozładunki vol.2
"Amerykino, pseudo po tacie. Handlował waflem na plaży w Juracie"
Trochę czasu wolnego to i można było coś popracować. Skin to póki co zostanie ale jako wczesna beta lub alfa, trochę się poduczę i kiedyś coś nowego będzie. Dalej popracowałem nad dźwiękami do auta, trudno zrobić to bez dobrych nagrań ale póki co jestem zadowolony z efektu, już dostrzegłem że trzeba poprawić jedną ścieżkę. Komentujcie oceniajcie!
04/03/2019, 10:14 PM
Omijaj zdjęcia w których zestaw, bądź jego część jest strasznie zakryta przez cień. Plus za zestawy, wieje to takim typowym dziad-transem z dzielnic Warszawy
05/03/2019, 12:42 AM
Przedostatnia fotka jest świetna.
23/04/2019, 09:44 PM
05/08/2019, 07:29 PM
Tak żeby wam się te nowe Scanie i inne Tiry nie znudziły to łapcie parę fotek od "dziada".
Załadunek w Olsztynie, jakaś chemia gospodarcza nawozy i takie tam łącznie 18 ton, wyjazd przed 6. Punkt końcowy to Stargard czyli niespełna 360 km. Jako że są wakacje to mamy trochę luźniejsze drogi, ale niestety na moje zdanie też wzrost liczby wypadków, tak że oczy szeroko otwarte. Na szczęście trasa przejechana gładko bez żadnych znacznych opóźnień, dojechałem przed 14 na firmę
i czekam w pozytywnym nastroju na zdjęcie towaru. Może po rozładunku piknik nad jeziorem Miedwie?Załadunek w Olsztynie, jakaś chemia gospodarcza nawozy i takie tam łącznie 18 ton, wyjazd przed 6. Punkt końcowy to Stargard czyli niespełna 360 km. Jako że są wakacje to mamy trochę luźniejsze drogi, ale niestety na moje zdanie też wzrost liczby wypadków, tak że oczy szeroko otwarte. Na szczęście trasa przejechana gładko bez żadnych znacznych opóźnień, dojechałem przed 14 na firmę
PS. Skin miał imitować brud ale efektu końcowego nie udało się uzyskać.
Jak się nie ma co się lubi to się walnie gdzie popadnie xd Niektóre stacje nie są na tyle "luksusowe" co ten toi toi
Jedziemy dalej przez malowniczą krainę.
05/08/2019, 08:29 PM
Fotki mają potencjał, szczególnie że masz ciekawy zestaw, jednak w tej relacji jest... zbyt za "ciemno", ale no dobrze, wierze że następnym razem będzie lepiej. Czekam na więcej bo ta Premiumka może wyglądać ciekawie na zdjęciach. Na tą chwile
05/08/2019, 11:55 PM
Tak jak wspomniał kolega powyżej trochę popracować nad jasnością fotek i będzie super.