10/07/2023, 06:01 PM
Witajcie!
Kod:
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Po kilku dniach odpoczynku przyszła pora wrócić do pracy, w końcu ostatnie modyfikacje na auto muszą się zwrócić. Akurat dostałem mailem zapytanie od jednego z naszych klientów, czy nie pojechałbym z mięsem do Hiszpanii. W sumie ostatnio dobrze się jechało, to czemu by nie. Spakowałem wszystkie bambetle do auta i wyruszyłem w kierunku Siedlec, dalej na Łuków, Kock i prosto na Łuszczów Drugi, czyli okolice Lublina. Tutaj właśnie miałem ładować mrożone mięso drobiowe, które docelowo miało trafić do Murcji. Po przyjeździe na załadunek już tak kolorowo nie było, bo okazało się, że chwilę przed moim przyjazdem doszło do jakiejś awarii na zakładzie i finalnie to załadują mnie dopiero jutro. No nic, kończymy tacho i zobaczymy, jak sytuacja potoczy się dalej.
Finalnie, następnego dnia po 8 rano zaczął się załadunek. 20 ton mrożonego mięsa wjeżdżało, paleta za paletą na naczepę. Towar załadowany, doki odebrane to można ruszać. Pogoda za oknem piękna, więc kilometry mijają bardzo szybko. '45 wypada mi w okolicach Pabianic, więc obiad w przydrożnym barze i ogień dalej. W okolicach Wrocka dostaję cynę od Krzyśka, że autostrada na Drezno zawalona i lepiej uciekać na Czechy, w sumie termin trochę goni, więc może będzie to lepsza opcja. Kolejny dzień kończę na parkingu w Kudowej, więc pora na kolację i spać, bo jutro kolejny dzień gonitwy.
Z rana wjeżdżam do Pepików, kierunek Hradec Kralove i dalej na Pragę. Po drodze mijam jeszcze kilka zestawów LZV, ciekawa sprawa, przynajmniej nie trzeba gonić do Skandynawii, żeby je zobaczyć. Za Pragą wypada mi '45, więc pora na knedliki, a przy okazji na stacji paliw zaopatruję się w zapas kofoli. Kolejne kilometry mijają, a ja gdzieś w głowie układam sobie plan powrotu szwedzkiej marki do firmy. Już jedna sztuka upatrzona, teraz tylko przemyśleć i dobrze sprawdzić auto, żeby nie było kolejnej wtopy. Kolejny dzień tułaczki kończę w okolicach Stuttgartu. Ładnie się udało pocisnąć, więc teraz pora na trochę odpoczynku.
Kolejne dwa dni to jazda po Niemczech i Francji, więc nic specjalnego aż tak to się nie działo. Wjazd do Hiszpanii rozpoczął się od La Jonquery, zatankowania i obowiązkowych zakupów, a potem to już ciągły ogień na tłoki. Finalnie, pod wieczór udaje mi się dojechać na miejsce rozładunku. Podałem refy, wskazali rampę i po kwadransie zaczęli zrzucać. Teraz tylko znaleźć jakieś miejsce na dobówkę albo i nawet 45, bo teraz z Hiszpanii wrócić lekko nie jest...
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Pozdrawiam!