eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Po urlopie pora w końcu ruszyć na szlak! Kolejne kółko rozpoczynam od wyprawy do Chorwacji, dokładnie do Rijeki. Załadunek był nagrany na 10 rano w Białymstoku, więc na wyjazd z bazy trzeba było się szykować po 7 rano, żeby bez nerwówki zdążyć. Na teren PZZ-u przyjechałem kwadrans przed czasem, cieć mnie wpuścił i kazał czekać, aż zostanę zawezwany przez CB. Po godzinie usłyszałem blaszki Mercedesa na radiu i rampę, pod którą miałem się podstawić. Załadunek wraz z dokumentami zamknął się w dwie godziny, drzwi zamknięte, więc można ruszać. Kierunek - Rijeka, a na pace 20 ton mąki. S8 do Wawy, potem Mszczonów i kierunek Piotrków Tryb. Przed Mszczonowem wypadło mi '45, więc szybki obiad w barze i rura dalej. W Piotrkowie wpadłem na A1 i nią cisnąłem do samej granicy, na Gorzyczkach. Przed Katowicami jakieś małe korki, ale wszystko lewym, bo plan na ten kółko dość napięty, niczym plandeka na Żuku. Finalnie na Gorzyczki udało się zajechać już porą wieczorową, oczy na zapałki dosłownie, ale założony przeze mnie z rana plan, udało się wypełnić. Teraz spać i ogień dalej następnego dnia.
Delikatna mgła, mocna, gorąca kawa i set z manieczek pozwolił rozbudzić się kolejnego dnia za kółkiem z rana. Ostrawa, Brno, w międzyczasie jeszcze Ołomuniec i powoli zbliżałem się do Mikulova. Tam wypadła mi '45, więc skoczyłem na szybkie zakupy do pobliskiego sklepu w celu zakupu kofoli i innych dobrych przysmaków. Austria przywitała mnie od razu kontrolą tonażową, więc posłusznie zjechałem na wagę, ale po wnikliwej kontroli służb wszystko było w porządku. Wiedeń standardowo z małymi korkami, ale jakoś to szło, więc udało się przejechać. W Grazu odbijam na Maribor, teraz tylko przelot przez Słowenię i jestem prawie na miejscu. Drugi dzień kończę gdzieś przed Mariborem.
Ostatni dzień jazdy zleciał chyba najszybciej. Z Zagrzebia odbiłem na Karlovac, a dalej bezpośrednio na Rijekę. Przed 6 rano dotarłem na miejsce, teraz tylko czekać na magazyniera i liczyć, że sprawnie zrzucą, bo następny ładunek już nagrany...