25/09/2024, 06:45 PM
26/09/2024, 09:05 AM
[PL] Wrocław -> [DE] Rostock -> [MLT]Valletta
Tak jak pisałem w poprzedniej relacji, po weekendzie na bazie czas zabrać się do pracy. W poniedziałek dostałem info, że ładujemy we Wrocławiu do portu w Rostock. Pobrałem wszystkie potrzebne rzeczy, zakupy wpakowałem i trzeba było wyjeżdżać powoli.
Do Wrocławia od nas z bazy w Kościanie 120 km także kawałek szybko zleciał.
Na załadunku okazało się, że ładujemy palety z przyprawami, które dalej popłyną w świat statkiem. Załadowane 27 szt. euro palet bez wymiany. Na załadunku fotki nie zrobiłem bo wszędzie wisiały zakazy filmowania i robienia zdjęć. Na A4 za Wrocławiem dorwał mnie jakiś Truck Spotter.
Ruch w kierunku Olszyny jak zwykle bardzo duży. Na granicy szybka pauza, kawa i ogień dalej.
Firma na rozładunku tak samo objęta restrykcjami w sprawie zdjęć i filmów. Także szybko rozładowałem i w tym czasie dostałem już info gdzie kolejny załadunek. Ładowałem 2 firmy dalej. Do załadunku jakiś towar w proszku popakowany w bigbagi.
Po załadunku wbiłem adres i zobaczyłem, że czeka mnie długa wyprawa na Maltę . Dalej nie ma co pisać km, km i jeszcze raz km. U wroga dwóch spotterów strzeliło mi dwie fotki. Aktualnie stoję na pauzie obok Norymbergii.
Tak jak pisałem w poprzedniej relacji, po weekendzie na bazie czas zabrać się do pracy. W poniedziałek dostałem info, że ładujemy we Wrocławiu do portu w Rostock. Pobrałem wszystkie potrzebne rzeczy, zakupy wpakowałem i trzeba było wyjeżdżać powoli.
Do Wrocławia od nas z bazy w Kościanie 120 km także kawałek szybko zleciał.
Na załadunku okazało się, że ładujemy palety z przyprawami, które dalej popłyną w świat statkiem. Załadowane 27 szt. euro palet bez wymiany. Na załadunku fotki nie zrobiłem bo wszędzie wisiały zakazy filmowania i robienia zdjęć. Na A4 za Wrocławiem dorwał mnie jakiś Truck Spotter.
Ruch w kierunku Olszyny jak zwykle bardzo duży. Na granicy szybka pauza, kawa i ogień dalej.
Firma na rozładunku tak samo objęta restrykcjami w sprawie zdjęć i filmów. Także szybko rozładowałem i w tym czasie dostałem już info gdzie kolejny załadunek. Ładowałem 2 firmy dalej. Do załadunku jakiś towar w proszku popakowany w bigbagi.
Po załadunku wbiłem adres i zobaczyłem, że czeka mnie długa wyprawa na Maltę . Dalej nie ma co pisać km, km i jeszcze raz km. U wroga dwóch spotterów strzeliło mi dwie fotki. Aktualnie stoję na pauzie obok Norymbergii.
26/09/2024, 10:33 AM
Świetne i ciekawe fotki , Iveco ładne wygląda
26/09/2024, 10:37 AM
Bardzo dobra fotorelacja
26/09/2024, 10:53 AM
Bardzo dobra fotorelacja Mimo że nie jestem zwolennikiem nowej Motoryzacji to te Iveca mi się serio podobają .
30/09/2024, 12:09 PM
[DE] Rostock -> [MLT]Valletta
A więc kontynuacja mojej wyprawy na Maltę, niestety od Norymbergii do północnej Italii pogoda nie zachwycała. Cały czas padało i strasznie wiało. Jakieś fotki udało się zrobić już w Italii. Poniżej pare ujęć jak to ta trasa mi mijała, dodam od siebie, że tak to można jeździć. Spokój cisza tam na autostradach a nie to co w niemcowni.
Tak jak widzicie, towar w Vallettcie rozładowany. Aktualnie czekam na kolejny kierunek który ma być do załadunku dziś wieczorem.
A więc kontynuacja mojej wyprawy na Maltę, niestety od Norymbergii do północnej Italii pogoda nie zachwycała. Cały czas padało i strasznie wiało. Jakieś fotki udało się zrobić już w Italii. Poniżej pare ujęć jak to ta trasa mi mijała, dodam od siebie, że tak to można jeździć. Spokój cisza tam na autostradach a nie to co w niemcowni.
Tak jak widzicie, towar w Vallettcie rozładowany. Aktualnie czekam na kolejny kierunek który ma być do załadunku dziś wieczorem.
30/09/2024, 01:42 PM
Fotorelacja zdecydowanie na
30/09/2024, 04:14 PM
Fotorelacji należy się absolutnie
02/10/2024, 08:51 AM
[MLT]Valletta -> [CH]Zurich
Cześć wszystkim, kolejna część moich przygód i Ivana. Po rozładowaniu towaru na Malcie dostałem kolejne zlecenie, trasa nieco krótsza ale ciekawa bo jechaliśmy z towarem do Szwajcarii. Jak iż nasze duo nie boi się wyzwań podlecieliśmy na załadunek. Ivan miał dosyć lekko bo tylko 7 ton.
Po drodze ustrzeliło się pare ciekawych ujęć.
Granica IT/CH przejechana bez problemu, obyło się nawet bez ściągania na kontrole.
Na rozładunku dosyć sprawnie, okazało się, że na wózku robi nasz rodak także szybka gadka i zabrał się do roboty. Po jakiś 15 minutach byłem pusty ale niestety musiałem wyjechać na Shella który był obok firmy ponieważ był jakiś problem z dokumentami.
Koniec końców historia z dokumentami skończyła się happy endem, firma z załadunku dosłała jakiś brakujący papier i wszystko było oki. Aktualnie stoję pod magazynem gdzie mam ładować towar do Belgii.
Cześć wszystkim, kolejna część moich przygód i Ivana. Po rozładowaniu towaru na Malcie dostałem kolejne zlecenie, trasa nieco krótsza ale ciekawa bo jechaliśmy z towarem do Szwajcarii. Jak iż nasze duo nie boi się wyzwań podlecieliśmy na załadunek. Ivan miał dosyć lekko bo tylko 7 ton.
Po drodze ustrzeliło się pare ciekawych ujęć.
Granica IT/CH przejechana bez problemu, obyło się nawet bez ściągania na kontrole.
Na rozładunku dosyć sprawnie, okazało się, że na wózku robi nasz rodak także szybka gadka i zabrał się do roboty. Po jakiś 15 minutach byłem pusty ale niestety musiałem wyjechać na Shella który był obok firmy ponieważ był jakiś problem z dokumentami.
Koniec końców historia z dokumentami skończyła się happy endem, firma z załadunku dosłała jakiś brakujący papier i wszystko było oki. Aktualnie stoję pod magazynem gdzie mam ładować towar do Belgii.
02/10/2024, 09:14 AM
Ciekawa relacja, zdjęcia są świetne, nie spodziewałem się, że Iveco zrobi taką robotę