Witam, rozważam kupno ATS-a, chciałem przede wszystkim spytać czy warto? Jakie ciężarówki są obecnie dostępne w grze? Jakie mapy z modów polecacie? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Polecam pobrac demówkę, którą możesz na legalu na steamie pobrać i sam zobaczysz co i jak, co do reszty niech wypowiedzą sie inni

(09/10/2018 03:29 PM)Hardcor123 napisał(a):  Polecam pobrac demówkę, którą możesz na legalu na steamie pobrać i sam zobaczysz co i jak, co do reszty niech wypowiedzą sie inni

W demo kiedyś grałem, o ile pamiętam jest to dość okrojona wersja, chyba że tam faktycznie jest tak mało ciężarówek

(09/10/2018 03:19 PM)adamix napisał(a):  Jakie ciężarówki są obecnie dostępne w grze?

Kenworth T680, Kenworth W900, Peterbilt 579 i Peterbilt 389.

(09/10/2018 03:19 PM)adamix napisał(a):  Jakie mapy z modów polecacie?

Viva Mexico, Mexico Extremo, Radiator Springs Add-On i US Expansion.

UWAGA! Poniższy post zawiera subiektywną opinię autora.

Ja uważam, że warto, ale zależy, co kto lubi. To jest Ameryka, klimat zupełnie inny niż w ETS2 (jeśli grałeś). Polecam najpierw obejrzeć kilka odcinków na YT Rafała Zazuniuka lub Zbigniewa Gizy - jeśli poczujesz klimat, to ATS jest dla Ciebie.

Jedni mówią, że ATS jest mdły, bo (przed wydaniem Oregonu) zawierał prawie same pustkowia, pustynie, półpustynie. Ale ja osobiście wolę płynnie zmieniające się piękne formacje skalne i pomarańczowe pasma górskie (a jakież przy nich wschody i zachody słońca), niż ciągłą jednostajną zieleń Europy, ciągłą...

Ciężarówki w grze, to dwa modele Kenwortha i dwa modele Peterbilta. Przy różnych kombinacjach kabin ruch AI wcale nie wygląda aż tak jednolicie, jak to niektórzy opisują. Do tego za parę tygodni wbije VOLVO. Na blogu SCS pracownicy studia pochwalili się też pracą na modelami Freightlinera i Internationala, więc będzie jeszcze lepiej.

Mapy z modów? Istnieją ulepszenia do podstawowej mapy (więcej pierdółek, znaków drogowych), ale z typowych map... Najpopularniejsza to Coast to Coast - czyli pełna prześwitów mapa całych USA zawierająca max kilka miast na stan, zwykle jest to płaski teren żółty lub zielony, miejscami skrawki mapy z oryginalnych terenów skopiowane i wklejone (np. fragment Los Angeles imituje tam Miami...). Zero miejsc charakterystycznych - tam, gdzie np. powinno się jechać znanym wąwozem lub przeciąć szeroką rzekę suniesz po dziesiątkach mil płaskiego terenu. Ogólnie nieodnowione Niemcy z ETS2 przy tej mapie to piękne, bardzo dopracowane, szczegółowe tereny...
Tereny w ATS mają to do siebie, że są robione już w tej technologii, co najnowsze mapowe dodatki do ETS2, a nawet wychodzą chyba nieco lepiej Obecny rozmiar mapy pozwala już na prawdę fajnie pośmigać kilkudniowe trasy (ostatnio jechałem prawie 1900 mil czyli ok 3000 km). W przypadku tej gry myślę, że nie ma co stawiać ilości nad jakością, przynajmniej na razie, gdy jakość map ze sceny moderskiej jest tragiczna w porównaniu z terenami wyposzczonymi przez studio.

Dla mnie ATS to mniejsza, ale już lepsza od ETS2 gra. Jednak by to dostrzec, uważam, że trzeba czuć klimat amerykańskiej truckerki

W 100% zgadzam się z przedmówcą. ATS jest specyficzny. Wymaga faktycznie umiejętności, wyczucia klimatu rozległych przestrzeni USA. Ja dodając do tego moda na Mack'a R, jestem w niebo wzięty Także najlepiej, wcześniej pograć na demie, bądź pooglądać grę innych. Osobiście nie miałem takiej rozterki, gdyż lubowałem się w klimacie Haulin'a i jedyne czego mi na prawdę brakuje w ATS, to możliwość pobrania przeładowanego zestawu i konieczności dobierania trasy tak, aby omijać punkty kontroli wagi.