Siemka, mam dla was kilka fotek z traski na Kowno. Tym razem pojechaliśmy naszą starą scanią, która jeszcze stosunkowo niedawno została zdjęta z międzynarodówki, ze względu po prostu na jej wiek. Tym razem ruszyliśmy z Łukowa do Warszawy załadować 21t. Warzyw, chłodnie jeszcze przed dojazdem do firmy zacząłem delikatnie chłodzić, żeby proces załadunku możliwie skrócić. Po całych 2h czekania zostałem wezwany żeby podstawić się pod rampę, sam proces załadunku trwał stosunkowo krótko, bo lekko ponad godzinę później odjechałem wraz z dokumentami w kierunku Ostrowa Mazowieckiego, dalej wiadomo. Traska bardzo krótka, gdyby nie załadunek po drodze to na 4.5h możliwa do ogarnięcia. Więc mocno się nie spinając leciałem sobie robiąc normę. Dobra startujemy z fotkami, nie ma co przeciągać.


Manewry na parkingu


Ah ci spotterzy.


Na odcince zwężka, toć to nie Niemcy.


No i na firmie.


Kierunek Ostrów Maz.


Chwila przed granicą.


Ogień.


Szybka pauza.


No i dalej.


Turlamy się, już blisko Kowna.


Okoliczne wioski.


No i na miejscu prawie, zaraz parkujemy na firmie i z rana zrzutka.


Mam nadzieje że się podobało.