Jak już wiecie, w firmie Chojna-Beton załadowałem tą betonową rurę. Natomiast miejcem docelowym Kristiansand w Norwegii. Trochę przed nami, więc lecimy! Rano we wtorek ruszyłem i w około 3 godziny dojechałem do portu w Świnoujściu. O 10:30 miałem prom do Trelleborga, w którym byłem po 6 godzinach. Do Malmo i trzymałem się cały czas drogi E6 w kierunku granicy S-N w Sponvik. Dojechałem tam na urząd celny/spedycję trochę na styk. Z rana w środę odprawiłem ładunek i ogień dalej. Aby skrócić sobie drogę i nie jechać przez Drammen popłynąłem promem z Moss do Horten. Wszystko wpisane w koszta, więc nie ma problemu, a ile czasu zaoszczędzone Potem przez nieskończone lasy jechałem drogą E18 do Kristiansand. Jeszcze w międzyczasie pauza 45'tka w malowniczym miejscu i po następnych 1h30 dojechałem na miejsce do firmy Glencore Nikkelverk. Zamują się rafinerią niklu. Szybki rozładunek, bo była to potrzebna im część do produkcji, więc spoko. To by było na tyle, czas na foteczki: