Mleczko Trans - Wersja do druku +- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl) +-- Dział: Euro Truck Simulator 2 (/forum-288.html) +--- Dział: Virtual Spedition (/forum-228.html) +---- Dział: Prezentacje VS-ek (/forum-192.html) +---- Wątek: Mleczko Trans (/thread-48837.html) |
RE: Mleczko Trans - Perkins - 12/01/2019 07:50 AM Fajno jest Pjoter. RE: Mleczko Trans - Heywood - 12/01/2019 10:48 AM Fajnie to wygląda, ale coś liche masz światła w tej Kani RE: Mleczko Trans - Szymon500 - 12/01/2019 12:45 PM Fajnie wygląda to wszystko RE: Mleczko Trans - Matias00 - 15/01/2019 12:27 AM Dzięki za tak pozytywne przyjęcie nas na rynku Vsek! Szczerze przyznam się, że nie dopatrzyłem się błędu w malowaniu i miałem nadzieję, że w tamtej relacji Piotra nikt też nie zwróci uwagi Cytat:11.01.2019r Cytat:Dane zlecenia: Cytat:Dane zlecenia: Wstałem chwilę po siódmej zadzwoniłem do Piotra z pytaniem jak sytuacja na froncie z Polmosem w Białymstoku ale wszystko szło zgodnie z planem. Przygotowałem tylko świeże pieczywo na trasę i parę ciuchów, chwilę przed ósmą kamion bił już powietrze i sprawdzałem czy wszystko w normie z autem, do Belska miałem na rzut magnesem więc niecały kwadrans jazdy i stałem pod bramą na Ferrero czekając aż cieciu sprawdzi czy faktycznie wszystko się zgadza. Po 3 telefonach do spedycji udało się coś ruszyć z tematem i po prawie półtora godzinny ruszyłem na przerzut między magazynami całe 33 kilometry po chwil rozmowy przemiłą panią Olą na bramie w FMie puścili mnie pod 22 rampę gdzie momentalnie wózkowy rozładował całość. Szybka akcja pod kryptonimem CMR na CITO i lecimy pod 9 ładować na Dino w Krotoszynie. Dobrze, że FM nie robi większych problemów na załadunkach. Po tak pięknie spieprzonym poranku na Ferrero w Belsku z czasem byłem juz lekko w plecy pomijam jakie warunki panowały marznący deszcz na drodze nie pomagał w nadrobieniu czasu ujechałem w granicach 60 kilometrów i na MOPie w Niesułkowie, wiedząc, że do szesnastej mam czas, żeby pojawić się w Krotoszynie wyjścia nie było i trzeba było dać nura pod auto i zostawić mały prezent skoczyłem jeszcze do sklepu po hot doga i mentosy szybki sik i but bo czas płynie! Do Krotoszyna wpadłem za dwadzieścia szesnasta na cieć na portierni myślał, że mu bramę staranuję :V Niestety to, że pojawiłem się w ramach czasowych nie pomogło i znów koczowałem na placu. Chwilkę po siedemnastej wytoczyłem się z Dino z podbitymi papierami i zajechałem na najbliższy parking gdzie w spokoju przekimałem. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Cytat:12.01.2019r Cytat:Dane zlecenia: Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. Za kwadrans piąta dzwoni pierwszy alarm w telefonie wyłączyłem i wsadziłem telefon pod poduszkę po dziesięciu minutach terrorysta dzwoni ponownie czas wstawać. Gdy scania pompowała powietrze udało mi się uprzątnąć chlew po wieczornym siedzeniu i oglądaniu serialu. Na Winiary w Kaliszu pojawiłem się chyba z siedmiominutowym poślizgiem. Chłopaki na magazynie pokazali klasę i poszło całkiem sprawnie bo po godzinie z zamykałem drzwi z kwitami w ręku. Droga do Koszalina przebiegła całkiem sprawnie w Szczecinku zjechałem na parking gdzie wykręciłem pauzę i dalej na spokojnie bez większej spiny jechałem do JMP. Ustawiłem się w zatoczce wzdłuż drogi przed bramą o wpół do czternastej poszedłem zarejestrować się i spotkał mnie niemiły fakt bo byłem 21 w kolejce... Punktualnie wjechałem na teren i oczekiwałem już na terenie kończąc oglądanie filmu gdzie zostałem wywołany pod rampę sam rozładunek na biedronkach idzie zajebcie sprawnie ale czekanie na papiery i przeliczne towaru to jakiś żart. Wyjechałem na parking poza teren i zasłoniłem firanki pauzuję do rana bo powrót już nagrany. Wiem foty i opis mogą nie powalać ale nie robiłem relacji od chyba 4 miesięcy więc mogłem wyjść z wprawy której chyba nigdy nie miałem Następna część jutro miało być wszystko na raz ale czasowo się nie wyrobiłem ze zdjęciami :/ RE: Mleczko Trans - Redek - 15/01/2019 01:34 AM No i to mi się podoba brat! Wreszcie się pokazałeś. Co do mojej Scanii to wybaczcie zostały lekkie poprawki wprowadzone (rozjaśniona naczepa, poprawione lusterka, inny flarepack i napis TOPLINE poprawiony. Maćku spostrzegawczy jesteś. )
Cytat:13.01.2019 Cytat:Dane zlecenia: Tak więc zaprezentuje wam dziś moi drodzy koledzy dwa przejazdy. To właśnie pierwszy z dwóch nie należał do szybkiego i przyjemnego strzału. I nie chodzi tu o czas bo i tak wiadomo, że go nie starcza nigdy. Ale chodziło o rozładunek sądziłem, że na dwa wózki się szybciej uwiną a tu im zeszło do piątej czterdzieści. Jeden zgrywał szeryfa magazynu a drugi to uczniak i pierwsza jego nocka to była. Bardziej mogłem się z nim dogadać niż tym dziadkiem drugim. No ale przebolałem to rozładowali podjechałem pod inny magazyn żeby swoje palety dostać powybierałem które lepsze i załadowali. Na drodze powrotnej zdjęć bardzo nie robiłem bo śpieszyło mi się żeby jak najszybciej wrócić i tą drugą trasę bardziej legalnie zacząć. Załadunek miałem po siedemnastej. Cytat:14.01.2019 Cytat:Dane zlecenia: Tutaj już typowe moje wahadło które mam co tydzień dwa czasem trzy razy. Bardzo lubię ten fracht. Ponad trzysta kilometrów do zrobienia. Ale do rzeczy. Jak wróciłem rano na mleczarnie to tylko w sumie gdzieś pod ogrodzeniem stanąłem żeby nie przeszkadzać. Zresztą nie chcą zbytnio na plac wpuszczać. Przed 15 wstałem zjadłem obiad i w sumie czekałem na telefon. W końcu zadzwonił podjeżdżam! Tutaj ciach ciach szybka sprawa uwijali się chłopaki trochę im pomogłem. Rzyd mi się palił musiałem zatankować na wylocie na orlenie zalałem kotły do pełna bak dosyć mały w aucie bo 700 l tylko także trochę męczące. Spalanie z trzydziestu litrów nie schodzi. Ciężka mam nogę niestety. Nie napotkałem jakiś strasznych przeszkód na drodze jedynie jakieś wahadło ze względu na wypadek w małej miejscowości a tak to bez rewelacji. Doleciałem i czekałem pod bramą. Wjechałem waga pokazała 21300 można wjeżdżać, papiery ogarnięte cieć ledwo na oczy widział ale za brak kamizelki mnie opierdol*ł. Prawdopodobnie to Mateusz taki mądry mi ją zakosił. Na szczęście od Budynia był jeden zestaw Czesiek z Magnumki i mi pożyczył jedną kamizelkę. Chłopaki aktualnie zdejmują towar a ja wam piszę ta relację. Skończą i wracam do Radomia a potem albo do Grójca albo zostanę już na parkingu obok mleczarni. Strzałka. Pozdro i do następnego. RE: Mleczko Trans - Dawid Filipsky - 15/01/2019 06:39 AM Fajne relacje, czuć ten Polski klimacik RE: Mleczko Trans - Urbannn - 15/01/2019 07:35 AM Świetna Robota Panowie! Zapraszam ---> http://etrucks.pl/thread-48508-post-307870.html#pid307870 RE: Mleczko Trans - scaniadriverv8 - 15/01/2019 07:55 AM Jest świetnie panowie! RE: Mleczko Trans - WeiserPL - 15/01/2019 10:04 AM Nooo widać chłopaki znacie się na robocie Oby tak dalej, bo jest zajebiście! RE: Mleczko Trans - Maseł - 15/01/2019 11:18 AM Ależ to jest krajówkowe! |