U.T. ZAWADKA | Łuków

[ArkadiuszSCANIA]

Co to za interior w tej Czwórce? ?

[.:KoNrAd FH:.]

(06/08/2022 06:18 AM)ArkadiuszSCANIA napisał(a):  Co to za interior w tej Czwórce? ?

Prywatny, przerobiony z wydanego interka Vichy'ego do gtsa, jest tutaj na forum. Lecz z niego tak na prawdę jest tu tylko sama deska rozdzielcza i boczki drzwi.

[.:KoNrAd FH:.]

[.:KoNrAd FH:.]

Siemka, tym razem wycieczka czymś troszkę nowszym, na zachód, dokładniej [DE] Lipsk. 13t. elektroniki załadowane, także rura. "Dziś ładuje, jutro jestem".

Ruszamy z bazy na załadunek.


Ośka w dole, poładowane, to ogień na wroga.


Kierunek Wrocław.


Wszędzie paparazii.


Pagnali.


No i jesteśmy na naszym terytorium, lewy i kita.


Od d.. strony.


Oh no, oh no, oh no no no no.... Magnuma jak u tego dziada.
One zawsze jakieś takie szybkie, za szybkie.


Bierzemy się za fafika.


Zwrot akcji, ja 90 sztywniutko, a tu zielony pędu nabrał... Co się dziwić, ponoć najlepsze auto na S to Stopiątka.


Prawie na miejscu.

[Ziom]

Bardzo dobra i ciekawa fotorelacja , świetne same foty a ujęcia spoko

[Daras94]

Zacna Fotorelacja

[myszaty]

Foty na wysokim poziomie ciekawe ujęcia...

[.:KoNrAd FH:.]

Siema, tym razem szybka krajówka Lublin-Koszalin. Opisu standardowo nie robię, ponieważ ostatnio trochę za krótkie trasy i nie ma bardzo co tutaj opisywać. Także przejdźmy do zdjęć.

Sprzęt do zadań specjalnych, tzn. EURO 5 na tarczki. Pogrużone to ogień.


Poszli.


No to wpadamy na tor wyścigowy.





Poważna prędkość, a nie jakieś tam 80.


Co tu się ... to ja nie mam pytań.


Już prawie na miejscu.


Paparazzi

[Ziom]

No rewelacyjne się fotki ogląda oraz bardzo dobre ciekawe ujęcia

[.:KoNrAd FH:.]

Siema, wlatuje kolejny Trip, tym razem Rosja. Poniedziałek godzina 6.30 stawiłem się na bazie w Siedlcach, szybkie ogarnięcie auta do wyjazdu, tankowanie i kita na załadunek do Warszawy. Przed Kałuszynem trzeba było objechać kolegów Lacoste'ów ponieważ czas napięty jak baranie jaja, więc kita. Około 10 ruszyłem z załadunku już na legalu w kierunku Białystok - Suwałki. Około godziny 15 byłem na granicy na Budzisku, a na wieczór w Kownie. Szybka pauza i dalej w stronę Rygi. Na granicy w Ikli się pauzę 9 wykręciłem i z samego rana ogień na łódkę w Tallinie. Przed południem ruszyłem z Helsinek w kierunku Rovaniemi i miejsca docelowego czyli Kandałakszy, w której jeszcze późno w nocy dałem radę się zrzucić. Dobra starczy tego opowiadania, czas na fotki.

Szybkie tankowanie i lecimy gruzić.


Nie ma to jak załadunek z niesprawnej rampy.


No to w stronę Choroszczy, do Krzycha.


Lecimy.


Chwila moment i już w Suwałkach.


Przez Kowno na prądzie.





Faktycznie, rzepak dojrzewa.


Drobne wahadełko przed granicą, ale to nic i tak zaraz kończymy zmianę.


2 Porządne auta.


Helsinki.


No to poszli.


Gdzie my jesteśmy? miasto Mikołaja i Reniferów.


Brakuje mi tutaj opisu.


Koledzy Gajowi.


Kładka taka ciut stara a tu 3 składy, aż treszczy.


Klasyka.