Auto rodzinne Suzuki Liana 1.6

[nirwana9]

Witam, a teraz pokażę moje oczko w głowie

Jeżdżą nim na razie rodzice ale ja niedługo też będę tylko jak zdam prawo jazdy bo co dopiero zaczynać kursy będę
Trochę info o nim

Marka: Suzuki
Model: Liana
Pojemność: 1.6 L
Paliwo: Benzyna
Moc: 103 KM
Napęd: Przód
Skrzynia: Manual 5-biegowa + tylny wiadomo
Rok: 2003- po lifcie
Dodatkowe rzeczy : Hak holowniczy na razie tylko Wcześniej myśleliśmy o montażu gazu ale na razie się nie opłaca bo bardzo mało pali a dużo co prawda nie jeździmy jedynie max 1-2 h jazdy w odległości 50 km.
Wyposażenie: Elektryczne szyby, centralny zamek, ABS, klima, sprzęgło hydrauliczne, dużo schowków pojemnych, podgrzewane siedzenia przednie i lusterka.


Auto było kupione w październiku 2015r, za 8 kafli, kupiliśmy w komisie w Zielonej Górze, z licznikiem 109 000 km ( dla nas też za młody jak na taki rok ale książka serwisowa tak mówi że to aktualny ale to mniejsza z tym jeżeli faktycznie był cofany xd Pierwszą jazdę odbyliśmy i od razu zakochaliśmy się w nim bo ma niezłe przyspieszenie ruszając się z miejsca Po zakupie od razu jechaliśmy do domu około 350 Km i bardzo świetnie się jeździło, na expresówce od Zielonej Góry do Szczecina jechaliśmy max 150 km/h i było super 2 miesiącach użytkowania padły łączniki stablilizatora więc wymieliliśmy od razu, potem w sierpniu wymieniłem olej a we wtorek w nim wymieniałem klocki hamulcowe  Inwestować w niego nie trzeba poza zarysami na zderzakach bo jakiś palant nie wiadomo gdzie i jak... więc olaliśmy i jak będę miał prawo jazdy i trochę forsy to usunę te zarysowania po fachu Jest też odpryśnięcie lakieru na zderzaku przy wydechu ale to na zdjęciu bedzie widać A jeśli chodzi o spalanie to w mieście około 7-8,5 L a w trasie 5,5-7 L Więc nam takie spalanie odpowiada więc nie będziemy montować gazu no chyba że paliwo znowu zdrożeje i nie będzie starczać to wtedy zamontuję w swoim warsztacie gdzie uczę się zawodu
Koła na lato musieliśmy kupić ale przynajmiej nówki i wydaliśmy około 2,700 zł 16' a zimówki też 16' W te auto aż tak nie ma co inwestować finansowo bo wszystko działa cacy glancuś Nie bierze oleju ani płynu chłodniczego, działa jak ta lala jedynie trzeba kupić niedługo nowy tłumik końcowy bo zaczyna gnić :C  A tak to auto na karoserii ani jednej rdzy, jest zakonserwowany i dbany To chyba wszystko czas na zdjęcia Jednym może nie wpaść w oko a drugim spodobać się







Tutaj taką naklejke miesiąc temu przykleiłem























A tutaj mamy te zdrapania co wspominałem














I bonusik to klocki hamulcowe

Nowe daliśmy firmy TRW









I to wszystko A i w niedzielę auto myłem bo się bardzo upieprzył ostatnio przez zimę Ale i tak znowu delikatnie zabłocony