Oxtonowe foty

[Oxton]

Białystok - Gdańsk - Stuttgart

Około godziny 15 podjechałem na tartak, gdzie załadowali mi 18 ton desek. Do Gdańska przyjechałem po 22. Firma wiadomo, że zamknięta, ale ochroniarz pozwolił mi zaparkować gdzieś pod ogrodzeniem na terenie. Następnego dnia rozładowali mnie o 7 rano, a na 9 godzinę miałem już następny ładunek do Niemiec. Niby 16 ton, to jakieś problemy z rozpędzeniem się będą, ale co to dla 500 konnego Iveco Pod wieczór zaczęło padać, było ślisko i niewiele brakowało do jakiegoś wypadku. Tak było kilka kilometrów dalej. Całe trzy pasy zablokowane. Zderzyło się 5 samochodów, a golfa tak wywaliło, że zablokował prawy pas. Nim droga była przejezdna, minęły 2 godziny. Po kilku kilometrach zjechałem na parking i skończyłem pracę. Ruszyłem o 5 rano, drogi były puste, chciało się tylko jechać i jak najszybciej dostarczyć ładunek. Po południu znów utrudnienia na drodze, ale udało mi się wyprzedzić wszystkich lewym pasem. Obecnie stoję w kopalni niedaleko Stuttgartu i czekam na rozładunek.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.