Wiesz każdy ma swoje zdanie, jak ktoś żyje mitami to jego sprawa.
My jakoś nie mieliśmy żadnych problemów z silnikiem. Mogę dać przykład :
Auto wujka : w 1996r założył gaz i do dzisiaj jeździ.
Auto mojego kolegi : w 2001r gaz założył i do dzisiaj jeździ.
Nasze Suzuki gaz ma od 2007r i do dziś jeździ.
Wniosek ? Dbać, wymieniać filtry, dobrej jakości gaz tankować, okresowo wykonywać regulacje sterownika gazu. I jeździ tak długo jak dbasz.
Druga strona - Koszt benzyny, diesla między gazem jest ogromna różnica - taka, że mając gaz pieniędzy tyle się zaoszczędza, że mogę sobie kupić alufelgi, zderzaki. A do domu wypasiony komputer, nowe meble do mieszkania, czy nawet do drogiej restauracji raz na jakiś czas. Albo i zrobić więcej zakupów na weekend ( piwa, wódki, szampany itp.) Nigdy nie zabraknie pieniędzy a tak to tylko masz w portfelu na plusie. A na benzynie to żeby na coś mieć to przez jakiś czas ograniczasz jeźdzenie i z dnia na dnia mniej tankujesz po to by parę groszy zostawić na przyjemności, z dieslem tak samo jest
Gaz nie ma nic do tego czy skraca żywotność - Wszystko zależy od KIEROWCY jak dba o silnik i o instalacje gazową !
PS. Jak pracowałem na warsztacie i patrzymy silnik kaput do wymiany, okazało się że właściciel nic nie dbał ani o filtry ani o olej nic kompletnie więc co się dziwić że zniszczył sam silnik. Nie gaz a człowiek !