Madexowym szlakiem

[szymonix1]

(13/11/2023 12:17 AM)Paweł napisał(a):  

Witam!
Firma pod którymi jeździły nasze dwa starsze auta, niestety okazała się nie do końca uczciwa, więc podjęliśmy wspólną decyzję o wycofaniu zestawów. Przez ostatni tydzień szukaliśmy firmy godnej zaufania, lecz niestety na rynku w tych czas ciężko o coś dobrego i pewnego. Volvo mimo lekkiego remontu oraz tysięcy przejechanych kilometrów niestety w zeszły wtorek odmówił posłuszeństwa, a koszta związane z naprawą okazały się iż wyniosły by za dużo. W czwartek z rana po szybkiej naradzie w biurze zdecydowaliśmy się na sprzedaż naszych dwóch trupków jakimi są Mp2 oraz Volvo i zakup nowych ciężarówek, także używanych, lecz już w lepszym stanie. Na dzień dzisiejszy sprowadziliśmy ze znanej firmy z Pomorza Volvo z 2018 roku o mocy 500km wraz z naczepą Lamberet. W związku z zakupem nowego składu, cała nasza trójka spędziła sobotę od rana do wieczora na doprowadzaniu zestawu do porządku. Wnętrze zostało wysprzątane oraz wyprane, stan techniczny sprawdzony, a także zdarte zostały naklejki firmy od której kupiliśmy zestaw. Następnego dnia w Niedzielę, okleiliśmy glob oraz naczepę w nasze logo i przygotowaliśmy już w 100% zestaw do wyjazdu.

namiary na skina jak jest gdzieś wydany?

[kamiluch1420]

Czas opuścić Korsykę w kierunku wysp Brytyjskich. Towarem była nadwyżka sprzętu Medycznego z Wielkiej Brytanii, towar bardzo lekki bo ważył zaledwie 5 ton. Załadunek był bardzo szybki. Towar musiał być zaplombowany, więc nie mogłem sprawdzić czy ładunek jest zabezpieczony, papiery dostałem niemal od ręki, więc mogłem szybko wyruszyć w trasę. Celem podróży była miejscowość Newport. Droga przebiegała w miarę gładko, jednak około 150 km przed portem, miałem przed sobą 2 zwężki, przez co przegiąłem czas jazdy o 20 minut. Po pauzie ruszyłem w kierunku Eurotunelu, gdzie z racji przewożonego towaru, byłem poddany szczegółowej kontroli, dopiero po niej mogłem udać się na pociąg. Po 45 minutach byłem już po drugiej stronie, reszta drogi przebiegała już bezproblemowo.

[Rabtuś]

No no pięknie

[Ziom]

Duża piękna fotorelacja , świetne i ciekawe urozmaicone ujęcia

[kamiluch1420]

Czas szukać powrotu do Polski, niestety bezpośrednio z Anglii nic w do Polski nie było, więc przejąłem towar do Eindhoven którego inna Spedycja nie podjęła ze względu awarii agregatu. Jako że Madex żadnego wyzwania się nie boi, załadowałem 23 tony puszek z wołowiną, i pognałem w kierunku Europortu. Po przejściu kontroli celnej, mogłem wjechać na pociąg i po 35 minutach byłem z powrotem na Starym Kontynencie, w połowie drogi zaskoczył mnie deszcz, i przejechałem też zjazd, jednak w końcu udało się rozładować, teraz kontynuuję szukanie frachtu do Polski.

[Ziom]

Świetne się fotki prezentują , ciekawe też ujęcia

[Rabtuś]

W imię MadeX'u mianuje cię pracownikiem miesiąca, przynoś zyski chłopcze

[Rabtuś]

Witam!

Poznań [PL] - Łódź [PL] - Warszawa [PL]
Nowe palety 22T

Po powrocie z Czech, na bazie zrobiłem pauzę, a spedytor ogarnął mi załadunek palet do Łodzi i do stolicy przez ten czas. W czwartek rano pojechałem do Poznania do tartaku po nowe palety. Załadunek bokiem poszedł nawet sprawnie, trochę czasu straciłem w Poznaniu na dolocie do A2. Przed Łodzią zrobiłem, sobie mały postój na stacji, a że była restauracja pod dwoma złotymi łukami to grzechem by było nie zjeść drwala Na Rabenie w Łodzi zrzuciłem część palet. Drugą część palet zrzucam na DHL'u we Warszawie, ale prawdopodobnie odstoję do jutra tutaj, bardzo możliwe, że będę ładował tutaj przesyłki kurierskie, a że palety im nie są potrzebne na już to jutro mają mnie rozładować z rampy i od razu załadować.

[Ziom]

Bardzo świetna fotorelacja , ładne i ciekawe ujęcia

[kamiluch1420]

Dzisiaj bez obszernego skrótu tygodnia, ale udało się w Eindhoven wyrwać towar do Nowogardu, teraz trzeba czekać na decyzję czy na pusto udać się do bazy czy szukać ładunku w okolicę bazy.