Fotogaleria by Aras.

[Aras.]

Witajcie





Trasa: Glasgow (Wielka Brytania) - Klaksvik (Wyspy Owcze)

Dostałem kolejne zlecenie, załadowałem się tam gdzie trzeba i jedziemy, przede mną niespodziewane widoczki i uroki szkockiego krajobrazu, tam gdzie pusto z naprzeciwka to gnało się ile wlazło, dawał radę lecz gorzej było na krętych drogach na Wyspie Owczej tam była wyższa szkoła jazdy gdzie redukcja i zjazd, potem redukcja i wjazd na górkę i tak na okrągło, potem dobiłem się do Klaksvik a okazało się że to nie ta spedycja, zawróciłem się, skręciłem w jedną kierunkową i rura ile mu fabryka dała, nie było mowy żeby nie narzekał na brak mocy, oby tylko wjechać i zjechać, po chwili byłem się na rozładunku i musiałem się męczyć z cofaniem, nie było źle ale postawiłem tak aby było im wygodnie rozładować i tak się kończył mój sympatycznie udany kurs, potem jedziemy projekt Islandia, będzie nie lekko bo najpierw Hofn a potem Akureyri, będzie się działo w trasie, ciekawe czy zapali na mrozie, bo może być rożnie ale będzie bezpiecznie i z rozwagą






















Pozdrawiam i do następnego

[albert1224]

Chce ten zestaw !! Foty mega

[Ania]

Klasa sama w sobie : muzyka, foty , krajobrazy,ujęcia - i to jest mało Szerokości !

[cywka93]

Fotki mogą być Czekamy na więcej 10/10

[Aras.]

Trasa: Klaksvik (Wyspy Owcze) - Hofn (Islandia) - Akureyri - To tylko początek.

Startujemy dalej z relacjami moi państwo bo będzie teraz prawdziwa wyższa szkoła jazdy tirem, teraz udaje się do Islandii, będzie jeszcze więcej krętych dróg i tym podobnych, mam nadzieje że na lodowatym odcinku nie stłucze słupka, mało o to, więcej trasy promem a mniej jazdy po drodze, także ładujemy się na Hofn i Akureyri, odpalamy silnik, wrzucamy bieg drugi i rura jedną kierunkową drogą a potem musiałem zajechać na stację benzynową i kupić chipsy, cztery zgrzewki coli, 5 kg jabłek, 4 bocheny chleba, 3 sztuki masła, kilka serków topionych, 20 bułek i 6 litrów pomarańczowego soku, gratis dostałem 4 litry soku jabłkowego i wiele innych produktów, całość dało radę się zmieścić więc nie ma aż takiego problemu żeby nie było miejsca, wszystko spięte jak należy, widoczki całkiem fajne aż tylko jechać, załączyłem ESKA Zamość i zapylamy aż dojedziemy, potem na Hofn skręcamy i potem na kamieniołom gdzie czasem można doznać szału jak jedziesz po tych dołach jak zjeżdżasz, rozładowali mnie i potem wracamy i w górę na Akureyri, fotki z tego pojawią się w późniejszym czasie






















Bayoo i do następnego

[.:KoNrAd FH:.]

Szkoda że zmieniłeś na FH 3gen. 2 była ładniejsza wg. mnie,ale i tak fajne fotki jak i zestaw 10/10

[Aras.]

Druga niczym się nie rożni od trzeciej, jedynie co się charakteryzuje się to przód i światła a reszta jest bez uwag, mimo wszystko mam się czym wozić

[.:KoNrAd FH:.]

oj różni w 3gen. już silniki 12 litrowe zanikły i interek już trochę inny,m.in. glob,deska po środu,tylny panel itp.

[Szczuru]

Fotki na

[albert1224]

Megaaaaaa