American Dream by Rene-Gad

[Rene-GAD]

Zapytaj mojej Żony czyj jam jest

Kilka luźnych fotek z Hamerykańskich hajłejóf

Highway "5" z południa na północ do Kanady. Nawet nawi nie potrzebna w sumie.


Kolega się zagotował pod górę.


Hotel przy trasie.


Jedno z kilku ledwie miast po drodze.


3 w 1 czyli najedzeni, zatankowani i wyspani. Czas dalej.


Taka fura i 60mph


Welcome to Canada.


Truckostopowicz.


Pod górę...


... i z góry... bez "kagańca" aż licznik się skończył.


Pordzewiały ale... jedzie.


U celu podróży.


Tu też na budowę zlecenie było

[Lisiarz]

No Gadzie, fotki jak zwykle świetne
Ja też za niedługo wracam na "hamerykańskie hajłeje" jak ty to określiłeś

[Rene-GAD]

Przed kolejnym zleceniem mały upgrade mojego FLB.

Białe oświetlenie z przodu, chromowane ranty felg (środek nadal malowany) i chromowane obejmy zbiorników oraz spoiler dachowy.

[Wojciech V8]

Nie no, fotki bez zarzutu, oby tak dalej.

[limowski]

Sygnaturka świetna. A to znamię na policzku całkiem fajnie się prezentuje. Brałbym!

[Rene-GAD]

Jakie znamię na policzku ??
Znów z telefonu piszesz ??

Takie tam kilka z kolejnej trasy na północ Kanady - ostatnie miasto na zachodnim krańcu Kanady.

Deszczowa aura... aż się jechać nie chciało.


Lokalne drogi dały się we znaki. Sznur aut w obie strony, nie możność wyprzedzania...




Szykować się szykowałem do wyprzedzenia ale... sznur aut.


Tym razem w prawo.


Próba wyprzedzenia i... lipa bo z przeciwka auto już jechało.


Czas na pierwszą pauzę. Zjeżdżam z głównej drogi.


I znów deszcz i jeszcze mglisto.


Zamiast depnąć to hamuje bo auto z przeciwka.


40mph - kto prowadzi ten konwój ??


Gdzieś na krańcu świata. Cudowne otoczenie. Cel podróży osiągnięty.

Kolejna trasa to przez Kanadę do Nowej Funlandii. Czyli z zachodu na wschód. Jakieś 3800 mil.

[limowski]

Z komputera. Chodzi o "logo" Route 66.

[Ania]

Ładna relacja Gadzie ale w takim konwoju za to spokojnie można podziwiać okoliczności przyrody

[Rene-GAD]

Tak tak... racja.

Ale w tych konkretnie okolicznościach przyrody było aż za dużo więc wiało nudą co przedkładała się na wprost proporcjonalny przyrost wkur... na niemożność wyprzedzenia

[Rene-GAD]

Trochę fotek nie tylko z New Mexico.

Tutaj komuś oponę rozerwało.


Police nowe radiowozy dostało


Droga kręta niczym wąż.


Ciekawy architektonicznie dom.


A ten co mnie po moim niebie lata ??


Za tym wrakiem zaczyna się Nowy Meksyk.


W tych okolicznościach robimy przerwę.


Ładna kraksa.


Ciekawe malowidło.


Pershinga stawiajo ??


A to co ?? Baza NATO


Jakieś tam miasteczko po drodze.


Cmentarz.


Na razie tyle.