Logowanie Zarejestruj


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 18 głosów - 3.06 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Manfrex Transport - Jabłonka
Autor Wiadomość
Owca Offline
Trucker
****
Trucker

Skąd: Bydgoszcz
Liczba postów: 290
Dołączył: 03/04/2016
Reputacja: 8
Podziękował: 653
Podziękowano mu 341 raz(y)
Post: #451
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
(07/07/2019 11:23 AM)DawidK napisał(a):  Owca jestem pod wrażeniem :o Jedna z najlepszych relacji jaką ostatnio widziałem na forum!
A no dzięki dzięki Cool


Image
07/07/2019 03:09 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
scaniadriverv8 Offline
PODHALE EXPRESS
***
ViP

Skąd: PODHALE
Liczba postów: 359
Dołączył: 19/02/2018
Reputacja: 31
Podziękował: 348
Podziękowano mu 436 raz(y)
Post: #452
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
Witajcie! Trochę mnie tu nie było, ale już wracam i zapraszam na kolejną relację Smile




Pierwszy załadunek: FCASE Sp. z o.o. S.K.A., Jawornik 360, 32-400 Jawornik
Drugi załadunek: Pratt & Whitney Tubes, Grabska 4, 32-005 Niepołomice

Pierwszy rozładunek: Airbus, Airbus M01, M30, 31300 Toulouse, Francja
Drugi rozładunek: JAMOVAL, Partida de la Lloma Llarga, 3, 46119 Náquera, Valencia, Hiszpania

Image

Poniedziałek

Obudziłem się o 3 nad ranem, szybkie śniadanko, kawka, wziąłem kluczyki od Scanii i udałem się na bazę. Na bazie zameldowałem się tuż przed 4. Odpaliłem maszynę, nabiłem wiatrów i udałem się na pierwszy załadunek do Jawornika. Standardowo muzyczka na odtwarzaczu i dobry humor gwarantowany. Wskoczyłem na Zakopiankę gdzie po drodze spotkałem mojego kumpla Piotrka i jechaliśmy sobie razem aż do Jawornika gdzie musiałem zjechać na załadunek. Zatrzymałem się pod bramą i poszedłem zanieść papiery. Wózkowy kazał mi się podstawić pod specjalne garaże gdzie przechowują tam jakieś pojemniki na mięso. Otworzyłem bok na spokojnie a pan Marian ładował pojemniki. Po zakończonym załadunku spiąłem ładunek, pozakładałem deski, zapiąłem plandeke i ogień na doładunek do Niepołomic. Droga dalej zakopianką i wszystko szło dobrze aż do Głogoczowa, gdzie zrobił się lekki korek bo typ poleciał na barierki osobówką. Policja jeszcze nie przyjechała więc pomalutku prawym pasem sunęliśmy się do przodu i na szczęscie jakoś przejechałem. Dalej już myślalem że bedzie dobrze ale oczywiście na wlocie na autostrade swoje odstałem. Szybciej by było oblecieć szuwarami niż stać w tych korkach. Ale mimo to po 1,5h zameldowałem się na firmie. Dostałem pager i kazano mi grzecznie czekać. Zaparkowałem w bezpiecznym miejscu i zrobiłem zobiłem sobie pożywne śniadanko. Po godzinie oczekiwania wpuszczono mnie na teren zakładu. Otworzyłem drzwi, cofnąłem pod rampę i 10 palet części do silników lotniczych lądowało na naczepie. Chwilkę się obeszło tam i dopiero po dwóch godzinach opuściłem zakład. Rozpocząłem swój maraton na ziemie francuską. Obwodnice Krakowa przejechałem bez najmniejszego problemu, później już ciągle A4 aż za Gliwice gdzie musiałem zjechać na pauzę 45'. W tym czasie skoczyłem na maczka i ogarnąłem z grubsza kabinę. Potem ruszyłem w dalszą drogę, na granicy zalałem kotły do pełna i dzida dalej. Cały czas na odcince ale jak to bywa w niemczech czasami jakaś zwężka, jakieś roboty i chwilka czasu też uciekła, ale mimo to udało mi się dolecieć za Drezno. Tam zjechałem na parking, odpaliłem jakiś film, zjadłem jakiś szybki makaron i poszedłem spać.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Wtorek

Oczywiście jak to ze mną bywa nastawiłem budzik na 4 a wstałem o 7. Szybko złożyłem firanki, kawa i ogień na tłoki. 3h w plecy trzeba było jakoś nadrobić ale jak to mówią: jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy no i tak się stało. Jakiś gość z żywcem leciał 8 dych na autostradzie, nie zobaczyłem zakazu wyprzedzania i poszedłem na lewy a z rozespania nie zauważyłem że kilka zestawów dalej jechały BAGiety. kiedy skończyłem wyprzedzanie to dopiero wtedy ich zobaczyłem jak włączyli koguty i kazali zjechać na parking. Byłem najszczęsliwszym człowiekiem pod słońcem i aż z wrażenia wypowiadałem łacińsko-podwórkowe teksty. Oczywiście dokumenty do kontroli i głupie pytanie czy wiem za co cię zatrzymaliśmy. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że tam był zakaz ale BAGiet mi o tym przypomniał. Lżejszy o kilka stówek ruszyłem w dalszą drogę już trochę ostrożniej. Po drodze oczywiście przymusowa pauza 45', droga nawet była spokojna - odziwo jak to w Niemczech bywa. Dzisiaj chciałem pojść na 10h i wjechać już do Francji - trochę się bałem bo tyle się dzieje różnych rzeczy tam, że aż strach się bać. 10h jazdy to naprawdę dużo i kiedy zjechałem na parking na 9h pauzy zasnąłem w sekunde.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Środa

W dniu dzisiejszym obudziłem się godzinę przed czasem dlatego mogłem spokojnie pójść na stacje i na spokojnie się ogarnąć. Pierw jeszcze sprawdziłem czy w kotłach jest paliwo i czy plandeka całą ale dzięki Bogu wszystko było dobrze. Zjadłem śniadanko, nabiłem wiatrów i ruszyłem w drogę. Wszystko dobrze szło ale jak idzie dobrze to jest źle i zaraz coś się musi zjechać. I w tym przypadku też tak było. Czech miał wystrzał i poszedł w bandy. Chwilę odstałem ale puścili wahadłowo i mogliśmy objechać powolutku. Później już szło dobrze, tachograf upomniał się o swoje i zjechałem na parking gdzie zjadłem sobie pyszny obiadek jak u jaśnie pana. Później autostrada ciągle i chwile przed zakończeniem czasu dotarłem na miejsce rozładunku. Niestety firma była już zamknięta i musiałem czekać do rana.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Czwartek

Z samego rana poszedłem do biura i fajnie się złożyło bo byłem pierwszy w kolejce. Piękna pani z biura podała mi numer rampy i na spokojnie mogłem podjechać i rozpocząć rozładunek. Panowie się postarali i po niedługiej chwili byłem już gotowy do dalszej drogi. Podpisałem resztę papierów i ruszyłem na drugi rozładunek. Droga fajniutka 9 dyszek na piecu, tempertura powietrza 28 stopni, niebo bez chmurek i to mi się podoba. Po drodze zjechałem na sławną La-Jonquere gdzie odbyłem 45 minut pauzy. Tam spotkałem swojego kumpla z wioski, chwile pogwarzyliśmy i pojechałem dalej. Chwilę po południu byłem już na miejscu ale droga którą miałem dojechać do firmy była całkowicie zablokowana. Panowie robotnicy wytłumaczyli mi jak mam tam dojechać. Droga polna ale na szczęscie było suchutko i obyło się bez wyciągania ale jak by lekki deszczyk pokropił to jestem w czarnej dziurze. Szybciutko zaniosłem papiery, otworzyłem bok i wesoły francuz widlakiem ściągał opakowania. Po 1h byłem już gotowy do następnych zleceń, napisałem Adasiowi SMS-a, że jestem już gotowy do dalszej pracy. Udałem się na najbliższy parking i kręce 11h pauzy. Cool

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Myślę, że relacja się podobała! Zapraszam do oceny! Do nastęnego - szerokości!Smile


(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05/08/2019 07:52 PM przez scaniadriverv8.)
05/08/2019 07:48 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Tomek , Michal_Z_gno
Adam11500 Offline
Trucker
****
Trucker

Skąd: Knurów
Liczba postów: 760
Dołączył: 01/12/2017
Reputacja: 17
Podziękował: 460
Podziękowano mu 841 raz(y)
Post: #453
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
Ładna relacja Smile


05/08/2019 07:50 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: scaniadriverv8
Johny Trucker Offline
Per - Trans Racing Team
****
Trucker

Skąd: PODHALE/ORAWA
Liczba postów: 734
Dołączył: 23/12/2017
Reputacja: 60
Podziękował: 272
Podziękowano mu 890 raz(y)
Post: #454
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
Spoko relacja Smile

"Success never sleeps, work hard in silence and that your success be the noise"
05/08/2019 07:52 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: scaniadriverv8
Ziom Offline
Trucker
****
Trucker

Skąd:
Liczba postów: 6,321
Dołączył: 17/09/2017
Reputacja: 86
Podziękował: 6605
Podziękowano mu 6668 raz(y)
Post: #455
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
Fajna relacja Wink
05/08/2019 07:56 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: scaniadriverv8
Dawidek3344 Offline
LLU
**
Użytkownik

Skąd:
Liczba postów: 137
Dołączył: 08/04/2019
Reputacja: 3
Podziękował: 48
Podziękowano mu 107 raz(y)
Post: #456
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
Fajna relacja!
05/08/2019 08:01 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: scaniadriverv8
Tomek Offline
Vip
***
ViP

Skąd: Zamość
Liczba postów: 195
Dołączył: 25/04/2019
Reputacja: 6
Podziękował: 301
Podziękowano mu 273 raz(y)
Post: #457
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
Fajna relacyjka i autko Wink

↓ Zapraszam Tutaj ↓

Image
05/08/2019 08:03 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Galaxy Offline
VIP
****
Trucker

Skąd: Dębica - Podkarpacie
Liczba postów: 649
Dołączył: 28/10/2017
Reputacja: 28
Podziękował: 437
Podziękowano mu 888 raz(y)
Post: #458
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
Nie wiem czy widziałem do tej pory tak sporą i dobrą relacje. Szczerze to szacunek za chęć i pomysł, niczego tutaj nie brakuje Big Grin
05/08/2019 08:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: scaniadriverv8
Kędzierzawy Offline
LLU STYLE
****
Trucker

Skąd: Siedlce
Liczba postów: 598
Dołączył: 19/07/2018
Reputacja: 17
Podziękował: 463
Podziękowano mu 735 raz(y)
Post: #459
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
Bardzo pożądna relacjaWykrzyknik

Wpadnij do mnie zostaw komik,na pewno podziękuje i odpowiem !!

Fotorelacje by _kedzierzawy


05/08/2019 09:22 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: scaniadriverv8
Ajgol3
Gość
Gość

Skąd:
 
Podziękował:
Podziękowano mu raz(y)
Post: #460
RE: Manfrex Transport - Jabłonka
Fajne to! Cool
05/08/2019 10:06 PM
Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: scaniadriverv8
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Manfrex Transport - Podobin Dawid Filipsky 30 12,090 06/08/2018 08:28 PM
Ostatni post: Johny Trucker

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
Sponsor forum: EKLOCKI.NET - Sklep z klockami LEGO Warszawa