MTD Stencel

[Ziom]

Bardzo świetna i ciekawa fotorelacja

[Stencel]

Tak jak zapowiadałem jakiś czas temu, pora na nowości w naszej firmie. Od teraz nasze zestawy będą łatwe do rozpoznania na szlakach za sprawą logo. Proces oklejania zestawów poszedł szybko i bez problemów, dzięki czemu nasze zestawy mogą już bez przeszkód pokonywać kolejne kilometry. Poniżej prezentujemy efekty tego zabiegu.

Mercedes-Benz Actros MP4



Volvo FHIV



Daf XF105



Renault Magnum



Scania R500

[Tedy]

Zestawy super się prezentują Logo na zestawach zdecydowanie poprawiło ich wygląd

[Ziom]

Bardzo dobrze przedstawiają się te zestawy

[Stencel]

Ostatnio tyle na głowie, że nie ma kiedy coś tu wstawić, podrzucam dwie fotki od nas, a na dniach postaram się zrobić jakąś fotorelację.

Mateoo na pauzie gdzieś w Chorwacji.


Ja na załadunku w porcie.

[Tedy]

Fajne fotki i dlatego czekam na obiecane więcej

[Ziom]

Bardzo fajne 2 fotki z różnymi zestawami , i czekam też na więcej

[Daras94]

Piękne Zestawy

[Stencel]

Trochę musieliście poczekać, ale wracam do Was ze sporą fotorelacją z mojej strony. Zapraszam.

Załadunek I: AI Automotive, Am Leineufer 51, 30419 Hannover, Niemcy
Załadunek II: AI Automotive Dessauer Str. 10, 20457 Hamburg, Niemcy
Rozładunek: PHU Agromasz sp. z o.o. ul. Lubiejewska 73, 07-300 Ostrów Mazowiecka
Ładunek: Części i akcesoria do pojazdów rolniczych

Po trasie z Estonii pauzowałem pod miejscowością Harber w okolicy Soltau, miałem już dogadany kurs od kontrahenta. Firma z Ostrowi Mazowieckiej zamówiła części do maszyn rolniczych od naszego kontrahenta. Parę tygodni temu firma AI Automotive otworzyła swój trzeci oddział w Hamburgu, część towaru była w magazynie w Hanowerze, a pozostałe kilka palet czekało na mnie w Hamburgu. Co prawda bliżej miałem do Hamburga, ale poprosili mnie żebym przy okazji podrzucił kilka pojemników i racków z Hanoweru do Hamburga, więc na pusto poleciałem pierw na Hanower. Wystartowałem o 7:50 i na spokojnie kierowałem się na załadunek. O 9:55 byłem na miejscu, już na mnie czekali, dawaj pod rampę, ładujemy. Niecała godzinka i już byłem gotowy do startu, załadowali mi 15 ton ładunku do miejsca docelowego, a pozostałą przestrzeń zapełnili pustymi pojemnikami i rackami. Do Hamburga nic się nie działo i na miejscu byłem już o 13:15, kazali ustawić się z boku i rozpiąć lewy bok, takie uroki jazdy na plandece. Widać, że to nowy oddział i jeszcze średnio ogarniają, rozładunek zaopatrzenia z Hanoweru i załadunek kilku palet zajął im półtorej godziny. Finalnie "na plecach" miałem 22. tony ładunku. Chwilę przed 15:00 ruszyłem z firmy, kierunek Polska! Po drodze nic szczególnego się nie działo, no może jedyne o czym warto wspomnieć to zablokowany prawy pas ze względu na mały incydent. O 19:40 zjechałem na pauzę kawałek przed granicą z Polską, dokładniej na Rasthof Biegener Hellen, na szczęście były jeszcze dwa miejsca wolne. Pauzowałem 9 godzin, trochę zaspałem i zanim się ogarnąłem to ruszyłem o 5:00. Na A2 w Polsce jak to na A2, nic ciekawego, na szczęście nie było żadnego wypadku. Doleciałem na bramki pod Łodzią i stanąłem na pauzę '45. Po pauzie poleciałem dalej i u celu byłem około 12:30. Wzięli mnie z miejsca, stanąłem na placu, rozpiąłem lewy bok i mnie rozładowali. Poszło im sprawnie, po godzinie byłem już wolny. Ciężko było stamtąd wyjechać, bo wszędzie ponastawiane różne dziadostwo, ale udało się bez większych problemów. Wyjechałem z firmy i zjechałem na stację, akurat zaświeciła się rezerwa, więc zatankowałem i udałem się na pauzę. Teraz czekam na info od spedytora.

Harber, na chwilę przed startem.


Dolatujemy do firmy w Hanowerze.


Kierunek Hamburg.


Wyprzedzamy Renówkę.


W Hamburgu na światłach.


Przez mostek.


Na placu u kontrahenta w Hamburgu.


Hallo Boss. Ye Majkel Majkel, I have a problem.


Gdzieś na autostradzie A24.


Ring Berlina, zjeżdżamy w stronę Świecka.


Pauza przed granicą.


Sprzątamy po śniadaniu i rura dalej.


Pauza w okolicy Łodzi.


W stronę Warszawy.


Zjeżdżamy na Ostrów Mazowiecka.


Dojazd do celu.


Rozpinamy bok i rozładowujemy.


Trzeba się trochę namęczyć żeby stąd wyjechać.


Pauza po tankowaniu.

[Tedy]

Fotorelacja w pełni zasługuje na