02/07/2018, 10:37 AM
02/07/2018, 11:47 AM
(02/07/2018 10:37 AM)Hardcor123 napisał(a): [ -> ]Nawet ładna, tylko jej nie oszpećcie... xd
Dzięki.
Zostaje w takim stanie.
02/07/2018, 05:39 PM
(02/07/2018 10:37 AM)Hardcor123 napisał(a): [ -> ]Nawet ładna, tylko jej nie oszpećcie... xd
A kto tu auta szpeci? Bo chyba nie ja xd.
14/07/2018, 11:49 AM
Siemson
Co tam sie u was dzieje? Bo u nas troche sporo.
No to tak. Zaczęło się od tego, że znowu zachciało mi się Poldka. Tym razem nie Plusa, lecz Caro w pakiecie Orciari.
Zaraz wbiłem na OLX.PL i znalazłem dość zadbanego Orciari nie daleko ode mnie.
Silnik klasycznie 1.4 Roveroskie, bo jakby inaczej.
Kupiłem go przedwczoraj, no jak za 2k zł. to jestem zadowolony.
Przebieg, no przebieg to jest fenomenalnie mały. 101,234km. Istny CUD. Przynajmniej w moich okolicach.
Rok 1996. Z jednej strony po zakupie byłem troche nie w sosie, bo jednak brak Foteli IG. No ale dzisiaj to postanowiłem zmienić i zakupiłem Fotele IG.
800zł z kanapą to jest spoko cena, i są mega zadbane. Do tego piękna tapicerka.
No jestem bardzo zadowolony z zakupu.
Do roboty nic takiego w tym poldku nie ma, lecz podświetlenie troche szwankuje i halogeny nie działają, i kierunkowskazy boczne też. No. Teraz wiecie dlaczego 2k zł.
Przydałaby mi się jeszcze kiera Raid FSO, ale to juz nie tak bardzo jak IG.
No to łapcie fotki, a ja lecę zakładać foteliki.
Jeśli chodzi o Poloneza to mam tylko jedną fotkę. :/
Ale jak założe fotele to będzie więcej. D
Aaaa, i kupiłem sobie nowy domek.
Foty razem z Poldkiem. Później.
Co tam sie u was dzieje? Bo u nas troche sporo.
No to tak. Zaczęło się od tego, że znowu zachciało mi się Poldka. Tym razem nie Plusa, lecz Caro w pakiecie Orciari.
Zaraz wbiłem na OLX.PL i znalazłem dość zadbanego Orciari nie daleko ode mnie.
Silnik klasycznie 1.4 Roveroskie, bo jakby inaczej.
Kupiłem go przedwczoraj, no jak za 2k zł. to jestem zadowolony.
Przebieg, no przebieg to jest fenomenalnie mały. 101,234km. Istny CUD. Przynajmniej w moich okolicach.
Rok 1996. Z jednej strony po zakupie byłem troche nie w sosie, bo jednak brak Foteli IG. No ale dzisiaj to postanowiłem zmienić i zakupiłem Fotele IG.
800zł z kanapą to jest spoko cena, i są mega zadbane. Do tego piękna tapicerka.
No jestem bardzo zadowolony z zakupu.
Do roboty nic takiego w tym poldku nie ma, lecz podświetlenie troche szwankuje i halogeny nie działają, i kierunkowskazy boczne też. No. Teraz wiecie dlaczego 2k zł.
Przydałaby mi się jeszcze kiera Raid FSO, ale to juz nie tak bardzo jak IG.
No to łapcie fotki, a ja lecę zakładać foteliki.
Jeśli chodzi o Poloneza to mam tylko jedną fotkę. :/
Ale jak założe fotele to będzie więcej. D
Aaaa, i kupiłem sobie nowy domek.
Foty razem z Poldkiem. Później.
14/07/2018, 12:39 PM
Boże, jak to podkreślenie i pochylenie irytuje.
Wyłącz to bo aż oczy bolą.
Wyłącz to bo aż oczy bolą.
14/07/2018, 08:44 PM
No i nadejszla ta chwila..... W której pokaże wam Poloneza z fotelami Inter Groclin i domek. :DDDD
Ogólnie to w sumie chciałem Caro w dieslu. Zobaczymy, może kiedyś zeswapuje na 1.9 GLD. Tak dla odmiany, bo w sumie nigdy nie miałem, 1.4 ile razy miałem. Łohoho. Ale nie, nie będzie swapu na 1.8. 1.9 może, albo kupić osobne Caro z 1.9.
Zaraz po założeniu foteli pojechałem na sesyjskę. Bo jakby inaczej.
Wygląda mega, przydałaby się jakaś nowa felga i radio. Radio na 100% Załatwie w Poniedziałek po rejestracji. I wydaje mi się że przydały by mi się zagłówki do kanapy bo nie miała. W sumie to nie wiem czy powinny być czy nie. :V
3majta fotkyy.
Ogólnie to w sumie chciałem Caro w dieslu. Zobaczymy, może kiedyś zeswapuje na 1.9 GLD. Tak dla odmiany, bo w sumie nigdy nie miałem, 1.4 ile razy miałem. Łohoho. Ale nie, nie będzie swapu na 1.8. 1.9 może, albo kupić osobne Caro z 1.9.
Zaraz po założeniu foteli pojechałem na sesyjskę. Bo jakby inaczej.
Wygląda mega, przydałaby się jakaś nowa felga i radio. Radio na 100% Załatwie w Poniedziałek po rejestracji. I wydaje mi się że przydały by mi się zagłówki do kanapy bo nie miała. W sumie to nie wiem czy powinny być czy nie. :V
3majta fotkyy.
16/07/2018, 02:05 PM
Siemka!
Więc tak, dzisiaj byłem załatwić sprawy z Polonezem. Wiadomo rejestracja, opłaty, radio też nowe wpadło.
Myślę że zostanie na dłużej bo bardzo dobrze mi się nim jeździ, jest wygodny, nie skomplikowany, a co najważniejsze, RZADKI! Tak. W moich rejonach trudno znaleźć Orciari, właściwie, graniczy to z cudem. Zwykłego Poldka już troche mniej rzadko.
Jeśli chodzi o warsztat, to jest już publicznie otwarty i można przyjeżdżać do nas z autami i my je naprawimy!
Jeśli chodzi o E46 to też coś się działo. Wpadły dystanse, ale bardzo malutkie, po prostu żeby były.
No i zegary na dieslowskie wymienione. Mój kolega wymieniał, w sensie poprzedni właściciel, bo mu sie nie podobały... Ja nie rozumiem go w sumie. Tak, tu jest oryginalnie 330d. Nie było swapa, były tylko zmieniane zegary. Teraz już są wymienione i podświetlenie też już ogarnięte. Co ciekawe E46 mam od 2 miesięcy (około) i jeszcze nie zarejestrowałem. xddd
Opłaty są do następnego roku więc na legalu se śmigaam.
A aktualne z Młodziakiem ogarniamy podświetlenie w Polonezie.
Ma być igła!
Jeśli chodzi o plany co do Poldka, to myślę o białych tylnych lampach, albo o górze lamp białych, dół czerwony, i boczne kierunki białe, ale to wyjdzie w praniu. Jeszcze się muszę zastanowić, ale pierw na pewno trzeba będzie ogarnąć wszystko żeby był Polonez igła.
Więc tak, dzisiaj byłem załatwić sprawy z Polonezem. Wiadomo rejestracja, opłaty, radio też nowe wpadło.
Myślę że zostanie na dłużej bo bardzo dobrze mi się nim jeździ, jest wygodny, nie skomplikowany, a co najważniejsze, RZADKI! Tak. W moich rejonach trudno znaleźć Orciari, właściwie, graniczy to z cudem. Zwykłego Poldka już troche mniej rzadko.
Jeśli chodzi o warsztat, to jest już publicznie otwarty i można przyjeżdżać do nas z autami i my je naprawimy!
Jeśli chodzi o E46 to też coś się działo. Wpadły dystanse, ale bardzo malutkie, po prostu żeby były.
No i zegary na dieslowskie wymienione. Mój kolega wymieniał, w sensie poprzedni właściciel, bo mu sie nie podobały... Ja nie rozumiem go w sumie. Tak, tu jest oryginalnie 330d. Nie było swapa, były tylko zmieniane zegary. Teraz już są wymienione i podświetlenie też już ogarnięte. Co ciekawe E46 mam od 2 miesięcy (około) i jeszcze nie zarejestrowałem. xddd
Opłaty są do następnego roku więc na legalu se śmigaam.
A aktualne z Młodziakiem ogarniamy podświetlenie w Polonezie.
Ma być igła!
Jeśli chodzi o plany co do Poldka, to myślę o białych tylnych lampach, albo o górze lamp białych, dół czerwony, i boczne kierunki białe, ale to wyjdzie w praniu. Jeszcze się muszę zastanowić, ale pierw na pewno trzeba będzie ogarnąć wszystko żeby był Polonez igła.
16/07/2018, 08:13 PM
Siemano! Oj dzieje się u nas, oj dzieje się !
Zacznę od tego, że warsztat już funkcjonuje normalnie, nawet zaczyna przynosić zyski, które przyczyniły się do tego, że kupiłem kolejny samochód. Tak.. Kolejny! Wracając na moment do warsztatu to są na nim dwa stanowiska i biuro-sklep z małym magazynem.
A teraz powiem coś o aucie . Jest nim Fiat Punto Evo w wersji Sport z benzynowym turbodoładowanym silnikiem 1.4 MultiAir, następcą dobrego T-Jeta . Auto posiada wadliwą skrzynię M32 z Opla (no to już wiadomix czemu wadliwa XD). Jeśli chodzi o moc to 139KM sprawia, że Fiacik jest baardzo dynamiczny, a co dziwne oszczędny. Samochód z Polskiego Salonu w Warszawie, użytkowany przez jedną osobę od nowości z przebiegiem 211k. Auto prowadzi się bajecznie <3. Zapomniałem dodać, że właścicielem okazał się mój znajomy, właściciel Alfy Romeo 147 GTA oraz Abartha 124 Spider, którego poznałem na zlocie Dobre Bo Włoskie. Super, że kupiłem auto od pasjonata ! Mówił, że modził coś w zawieszeniu, przez co prowadzi się pewniej i dobrze wybiera dziury. Ostry łuk przy 140KM/H nie sprawia problemu, aż dziwne że tak jest, bo nie jednym Fiatem jeździłem, np. Tipo na testach i ten sam zakręt ze 140KM\H na liczniku to jednak ryzyko. Dzisiaj Punto zostało zarejestrowane.
Laguna poszła na auto firmowe i zarejestrowane na firmę. Sprzedałem je do warsztatu na fakturkę i nikt się nie będzie czepiał . W planach jest lekki tuning wizualny, tak żeby sprawiał wrażenie zwykłego auta, a pod maskę wleci nowy silnik i wystrojenie mam nadzieję, że na 400KM, żeby zrobić Sleeperka.
A my z Filipem dalej siedzimy i robimy podświetlenie. Siedzę sam w garażu i czekam na Filipa który pojechał Lagunką do znajomego po kable, bo to one zdecydowały o zepsutym oświetleniu.
Zacznę od tego, że warsztat już funkcjonuje normalnie, nawet zaczyna przynosić zyski, które przyczyniły się do tego, że kupiłem kolejny samochód. Tak.. Kolejny! Wracając na moment do warsztatu to są na nim dwa stanowiska i biuro-sklep z małym magazynem.
A teraz powiem coś o aucie . Jest nim Fiat Punto Evo w wersji Sport z benzynowym turbodoładowanym silnikiem 1.4 MultiAir, następcą dobrego T-Jeta . Auto posiada wadliwą skrzynię M32 z Opla (no to już wiadomix czemu wadliwa XD). Jeśli chodzi o moc to 139KM sprawia, że Fiacik jest baardzo dynamiczny, a co dziwne oszczędny. Samochód z Polskiego Salonu w Warszawie, użytkowany przez jedną osobę od nowości z przebiegiem 211k. Auto prowadzi się bajecznie <3. Zapomniałem dodać, że właścicielem okazał się mój znajomy, właściciel Alfy Romeo 147 GTA oraz Abartha 124 Spider, którego poznałem na zlocie Dobre Bo Włoskie. Super, że kupiłem auto od pasjonata ! Mówił, że modził coś w zawieszeniu, przez co prowadzi się pewniej i dobrze wybiera dziury. Ostry łuk przy 140KM/H nie sprawia problemu, aż dziwne że tak jest, bo nie jednym Fiatem jeździłem, np. Tipo na testach i ten sam zakręt ze 140KM\H na liczniku to jednak ryzyko. Dzisiaj Punto zostało zarejestrowane.
Laguna poszła na auto firmowe i zarejestrowane na firmę. Sprzedałem je do warsztatu na fakturkę i nikt się nie będzie czepiał . W planach jest lekki tuning wizualny, tak żeby sprawiał wrażenie zwykłego auta, a pod maskę wleci nowy silnik i wystrojenie mam nadzieję, że na 400KM, żeby zrobić Sleeperka.
A my z Filipem dalej siedzimy i robimy podświetlenie. Siedzę sam w garażu i czekam na Filipa który pojechał Lagunką do znajomego po kable, bo to one zdecydowały o zepsutym oświetleniu.
16/07/2018, 11:52 PM
Fiacik całkiem spoko wygląda.
17/07/2018, 12:43 PM
(16/07/2018 11:52 PM)Michal_Z_gno napisał(a): [ -> ]Fiacik całkiem spoko wygląda.
Dzięki !
Witajcie, po krótkiej, a nawet bardzo krótkiej przerwie jak na mnie !
Wczoraj z Filipem zrobiliśmy podświetlenie, wszystko super, pięknie działa . A dzisiaj siedzieliśmy sobie w warsztacie od 7 rano, bo z Lagunką coś się wczoraj działo, Filip mówił, że światło z tyłu przerywa. Przy okazji zrobiliśmy ciemne lampy z tyłu. Po wykonanej robocie z laguną, usiedliśmy w biurze i czekaliśmy na klientów. Oczywiście obydwaj siedzieliśmy na olx i szukaliśmy aut . Ja nic ciekawego nie znalazłem, a Filip wyszukał Poloneza. Poloneza Caro z 95r. z silnikiem 1.9 GLD za 1450 zł. Dwa zdjęcia i słaby opis, tyle było w ogłoszeniu. A jako, że stał 25km od warsztatu, a tłumów nie było, napisałem na kartce "Chwilo nieczynne", zamknęliśmy warsztat, wzięliśmy Renówkę i ruszyliśmy po Poldka. Po drodze wstąpiłem do bankomatu. Gdy byliśmy na miejscu Caro stało w stodole. Właścicielem był, no po prostu typowy Janusz , wąsik, sandałki i te sprawy XD. Auto było tanie z kilku powodów: 1. Słabo pali 2. Brak tylnej kanapy, bo był autem roboczym i nasz Janusz woził nim cement i inne rzeczy na budowę. 3. Było w środku baardzo zaniedbane 4. Brak Orciari, które powinno tu być 5. Grill od Plusa XD 6. Auto wcale się nie zbiera, więc myślę, że będzie ostro robione 7. Zegary zepsute. Z fajnych rzeczy to na pewno fakt, że na zewnątrz jest bardzo zadbany, blacharka super. Zbiłem cenę na 1200 zł, poszliśmy do właściciela na chatę, wypiliśmy kawkę, podpisaliśmy umowę i odjechałem na warsztat nowym nabytkiem . Po drodze do urzędu załatwić tablice no i teraz siedzimy w warsztacie bez zajęcia więc piszę post . Trzymajcie się i łapcie foteczki Poldozera XD.
Wczoraj z Filipem zrobiliśmy podświetlenie, wszystko super, pięknie działa . A dzisiaj siedzieliśmy sobie w warsztacie od 7 rano, bo z Lagunką coś się wczoraj działo, Filip mówił, że światło z tyłu przerywa. Przy okazji zrobiliśmy ciemne lampy z tyłu. Po wykonanej robocie z laguną, usiedliśmy w biurze i czekaliśmy na klientów. Oczywiście obydwaj siedzieliśmy na olx i szukaliśmy aut . Ja nic ciekawego nie znalazłem, a Filip wyszukał Poloneza. Poloneza Caro z 95r. z silnikiem 1.9 GLD za 1450 zł. Dwa zdjęcia i słaby opis, tyle było w ogłoszeniu. A jako, że stał 25km od warsztatu, a tłumów nie było, napisałem na kartce "Chwilo nieczynne", zamknęliśmy warsztat, wzięliśmy Renówkę i ruszyliśmy po Poldka. Po drodze wstąpiłem do bankomatu. Gdy byliśmy na miejscu Caro stało w stodole. Właścicielem był, no po prostu typowy Janusz , wąsik, sandałki i te sprawy XD. Auto było tanie z kilku powodów: 1. Słabo pali 2. Brak tylnej kanapy, bo był autem roboczym i nasz Janusz woził nim cement i inne rzeczy na budowę. 3. Było w środku baardzo zaniedbane 4. Brak Orciari, które powinno tu być 5. Grill od Plusa XD 6. Auto wcale się nie zbiera, więc myślę, że będzie ostro robione 7. Zegary zepsute. Z fajnych rzeczy to na pewno fakt, że na zewnątrz jest bardzo zadbany, blacharka super. Zbiłem cenę na 1200 zł, poszliśmy do właściciela na chatę, wypiliśmy kawkę, podpisaliśmy umowę i odjechałem na warsztat nowym nabytkiem . Po drodze do urzędu załatwić tablice no i teraz siedzimy w warsztacie bez zajęcia więc piszę post . Trzymajcie się i łapcie foteczki Poldozera XD.