02/04/2020, 11:24 AM
KARCZEW----->PIĄTNICA
O 11 wyjechałem spod zakładu na drugi kurs do Piątnicy pojechałem przez DK50 do Ostrowi Mazowieckiej, a potem na DK60 i DK61 w rozpisce napisali że mam być tam na 12.30 ale mówili na zakładzie, że jakieś opóźnienia są. Zapakowałem się do renówki, zrobiło się fote i pojechało.
Na 50tce jakiś truck spotter zrobił mi fotkę i cała trasa 50tka przebiegła spokojnie i bez problemowo aż do Ostrowi przy okazji stanąłem tam do restauracji na chwilę żeby coś zjeść bo i tak byłem przed czasem.
DK50
OSTRÓW MAZ.
Na fermie byłem około 12.40 ale jak wjechałem na fermę to kierowca który był przede mną miał jeszcze połowę auta do załadowania więc podstawiłem się i przez te 30min sobie odpocznę załadunek się skończy pewnie około 14 więc jak zwykle opóźnienie będzie na zakładzie. Zacząłem ładować dopiero o 13.20 bo jeszcze Ci co łapią te kury przerwę mieli to w Karczewie będę pewnie na 15 albo i później a w domu około 17.
Już jeden kierowca pojechał teraz ja podjeżdżam pod kurnik i ładuje.
Na bazę przyjechałem tak jak mówiłem o ten 16-17 już tak się do domu śpieszyłem że zostawiłem auta na placu i wsiadłem do osobówki, i z tego pośpiechu zapomniałem wziąć z auta ładowarki do telefonu.