Moje eskapady po Europie

[Trucker16]

(02/01/2017 07:26 PM)Michal_Z_gno napisał(a):  Opis i fotki są ok do tego jeszcze znana muzyka więc jest dobrze.

Dzięki

[Łukasz23]

Ooo jest i Maniek !

[Trucker16]

Naczepę kupiłem,ale jednak zauważyłem niepokojącą rdzę oraz dziwne plamy pod spodem.Coś jak olej.Na szczęście dałem ogłoszenie w internet,i już na drugi dzień znalazł się kupiec.W zamian dostałem naczepę Krone Profiliner. Jest to firanka.Posiada ABS,palety i inne bajery.
Co do Mana to miałem jeszcze tydzień okresu testowego,więc postanowiłem zabrać go na dłuższą wycieczkę.Spedytor zadzwonił,że mam pojechać do Szczecina na załadunek obuwia do Genewy.Załadowali mnie w 30 minut,zasunąłem bok i biegiem po dokumenty.Gdy wyjechałem na autostradę,mogłem poczuć 440 koni pod maską mana.
Duża kabina,mnóstwo schowków ,ogólnie komfort.Co do trasy to kierowałem się na Niemcy,tam też wykręciłem pauzę na stacji benzynowej.Przy okazji zrobiłem małe zakupy na dalszą część trasy.Widoki miałem zacne,gdyż podziwiałem alpy przejeżdżając u ich podnóża.W Niemczech pogoda się diametralnie popsuła.Wystąpiły obfite opady śniegu.Nie jechałem wtedy szybko.Z rozładunkiem nie było już różowo,gdyż hurtownia była na lekkim odludziu,jednak szybko ją odnalazłem.Z rozładunkiem uwinęli się w godzinę.
Łapcie fotki:

[Łukasz23]

Super fotki ! Piękna zima

[Trucker16]

Tym się będę obecnie poruszał po sprzedaży Mana:


Jest to Renault Premium High Roof o mocy 430 koni.

[Łukasz23]

No no Jak wrażenia ?? Fajnie się jeździ Renatką ?

[Trucker16]

Kupiłem Mana,ale się nim nie nacieszyłem długo.Kolega zaproponował wymianę.Potrzebował takiego Mana jak ja mam,bo ma stałe kursy za naszą wschodnią granicę ,a ta Renówka nie pasuje mu za bardzo.Obejrzałem,jazdę próbną zrobiłem i kupiłem.Przepakowałem trochę rzeczy z Mana do Renatki ,przerejestrowałem i pierwsza trasa.Dostałem telefon od spedytora,że mam pojechać do hurtowni materiałów budowlanych .Ogarnąłem się i podjechałem.Poczekałem godzinę na załadunek,dokumenty podpisałem i w drogę.Cel to Strasbourg we Francji.Wyjazd z Polski,ogień na Niemcy,martwiłem się czy Renatka da sobie radę,ale nad wyraz spisywała się dobrze.Jeszcze ta kultura pracy,nie to co w Manie.Na pauzę musiałem zboczyć trochę z trasy,gdyż nie było żadnego parkingu.Dopiero zatrzymałem się na parkingu przy jednym z kamieniołomów we Francji.9-tkę odbębniłem i dalsza część trasy nocnej.Renatka pokazywała klasę .Podjechałem pod firmę,akurat otwierali,ale na rozładunek musiałem poczekać 90 minut,bo dopiero się organizowali.Niestety nie wolno było robić zdjęć
Łapcie fotki:

[Łukasz23]

Super fotki ! Pozdrawiam !

[Trucker16]

Dostałem telefon w Strasbourgu,że mam załadować części mechaniczne do Bratislavy. Podjechałem pod firmę,poczekałem godzinę na załadunek ,dokumenty podpisałem i w drogę.Nawigacja wiodła mnie przez Niemcy,Szwajcarię i na Słowację.Poruszałem się autostradami.Renata ma wyśmienite właściwości jezdne.Jedyne w Austrii mieli drobne remonty i wahadełko się zdarzyło.Pauzę wykręciłem na pompie w Szwajcarii.Na granicach nie było kolejek.Podjechałem pod hurtownię,ale niestety musiałem poczekać 2 godziny na rozładunek.Mnie tam chciał szlag trafić
Łapcie fotki:

[Shivy]

Pobaw się jeszcze trochę perspektywą i będzie gitara