[ETS2] Jest czy nie jest prawdziwym symulatorem.

[RadolSzczecin]

Nie rozumiem waszego marudzenia. Gra od początku nie była nastawiona na czystą symulację a raczej bardziej zręcznościowy charakter.
Po prostu dużo osób myląco interpretuje 'Simulator' w nazwie.
Gra idzie w dobrym kierunku, bo dodawane są co chwila różne 'smaczki' bardziej upodabniające grę do symulatora - choć wciąż z pewnym nastawieniem na niestresową rozrywkę dla szerszego grona graczy.

Cytat:No niestety, scs poszedł w złą stronę z projektem ETS2

Odpalcie pierwszą wersje ETS2, a następnie porównajcie z aktualną wersją gry z wyłączonymi wszelkimi ułatwieniami w opcjach.
Widać wtedy czy SCS poszedł w złą stronę czy jednak robi postępy.

ETS2 nie był robiony z myślą o pełnej, dosłownej symulacji - dociera to do kogoś, czy jeszcze nie? Ile razy można to wałkować i tłumaczyć?

Edit:
Tak samo "EURO" w nazwie w pierwszej wersji oznaczało według twórców że Europa składa się niby tylko z 5 państw.Była to tak samo fikcja jak i ten "Simulator"
Nie pamiętam nawet, czy aby na początku było to 5 państw czy może nawet mniej.

W tej chwili SCS poszedł według mnie w tą stronę że jakby nie patrzeć "mamy więcej tego SIMULATORa jak i tego EURO"