[ETS2] DLC IBERIA

[xUserN]

Hiszpania na strzała, nareszcie

[matadrox]

I co? Zmiana tytułu i co dalej? Kompatybilność z dlc ets2 wsteczna, czy jak to widzicie? Poprowadzenie dwóch projektów 2 i 3? Mi osobiście wciąż brakuje realnej fizyki. Zmiana biegu z 12 na 1 nie może odbywać się ot tak o, bez konsekwencji dla skrzyni biegów jak i silnika. Kilka innych aspektów też przydało by się ogarnąć. Niestety nie doczekam. Jeśli rzeczywiście mozliwości prism'a zostały wyczerpane, to ok, można by się zastanawiać nad nową wersją, pod warunkiem, że kasa graczy włożona w to wydanie, nie została by zaprzepaszczona.

[RadolSzczecin]

Trzeba też brać pod uwagę że jeśli jużwyszło jakieś dlc to nie ma żadnych przeszkód aby za jakiś czas wyszło jego uaktualnienie/uzupełnienie lub coś w tym rodzaju.
Jest to tym bardziej realne że gra bazuje na steamie i ta drogą bardzo prosto zrobić update.
Mam na myśli coś takiego na tej zasadzie jak ostatnio wydane tereny Sardynii i Korsyki.
Myślę , że za nim ukaze się ten jedyny duży zapowiadany dlc w grudniu 2020, to mozna spodziewać się w międzyczasie czegoś mniejszego "po drodze".
Być może uaktualnienia+czegoś małego nowego.

p.s.
Jeszcze trzeba pamiętać o połączeniu/dołączeniu tego nowego dlc iberia, co też automatycznie wymaga uzupełnień a może i nawet dodanie czegoś nowego na starych terenach.

EDIT:
Co do ETS3 to myślę że za dużo SCS włożyło w wszelkie narzędzia do ETS2 by teraz zrezygnować z dalszej rozbudowy gry - czy to mapowe czy też jeśli chodzi o samą rozgrywkę.
ETS3 raczej długo nie zobaczymy...jeśli w ogóle kiedykowiek.

[Michal_Z_gno]

Jeśli chodzi o ETS3 to raczej nie tan czas i SCS o tym nawet nie myśli (o dziwo w czymś jestem za SCS)
Ogólnie jeśli by miała powstać taka gra to musiałaby się czymś raczej znaczącym różnić (aby ich ludzie nie zjedli).
Tu piszecie, że np. starą mapkę można by wykasować i zbudować od nowa ale to też nie takie proste ponieważ zbudowanie DLC (weźmy na to Droga do morza Czarnego) zajęło SCS rok czasu czyli zbudowanie całej podstawowej mapy bez DLC od zera to jakieś około 5 lat pracując w tempie budowy DLC. Plus do tego cała otoczka jeśli to byłaby nowa gra (w DLC budują samą mapę do już gotowej gry więc to nie to samo).
Dodatkowo dodać jakieś nowe funkcje typu tachograf itp. choć w sumie większość rzeczy takich najistotniejszych w grze już jest w dwójce i mamy jakieś z 6 do 7 lat pracy nad nową grą a tym czasie ze względów personalnych (małej ilości ludzi) nie ma żadnych aktualizacji do obecnych gier (bo 100% załogi trzeba zaangażować w nowy produkt) czyli studio nie zarabia a co za tym idzie zwiększa się problem ilości osób zatrudnionych w studio bo nie ma im zwyczajnie z czego płacić a na końcu taki ETS3 mógłby ich wpędzić w dużo poważniejsze problemy (nawet bankructwo lub zejście w totalną niszę).
Tak więc ETS3 jest zupełnie nie opłacalny w tym momencie i lepiej usprawniać ETS2 bo to jest jedyne pewne źródło utrzymania się SCS-u.

Co do samego rozwoju to wiadomo można coś tam ponarzekać i jest to normalne (np. na wysokie ceny DLC na premierze) ale mimo to nie jest jeszcze tak źle bo np. przebudowa Niemiec była wykonana w dobrym czasie biorąc pod uwagę możliwości przerobowe (zostało tam jeszcze trochę do zrobienia ale to już raczej jest z górki).
Tak więc ja na ten moment jestem z tej gry usatysfakcjonowany bo jednak coś się rozwija i idzie do przodu a dużo rzeczy jest dodawanych za darmo (np. w takim Fernbusie musimy płacić za każdy nowy autobus czy inny duperel gdzie w ETSie jest to wręcz nie do pomyślenia)

[Misiek]

ja bym powiedział że scs myśli nad ets 3 albo inną grą. Europa się im kończy, poprawić stare tereny też mogą, ale i to się skończy. Wiec według mnie jest kilka opcji, a dokładnie: 1. scs stworzy nową gre, lub kontynuacja ets'a 2. odnowią stare tereny i bedą reanimować ets dodając nowe rzeczy 3. porzucą ets'a i sie skupią na ats'ie

[jarson]

ETS 3 dla mnie mało realny. Chcecie znowu środkową Europę żeby mieli miejsce na płatne dodatki terenowe? Może i będą to Niemcy i Francja w dzisiejszej jakości, ale po kolejnych 6-7 latach mapa podstawowa z ETS 3 bedzie znowu wyglądać mizernie przy najnowszych dodatkach. To jest koszt ciągłego rozwoju umiejętności mapmakerów.

Skala 1:8 Może w GTS2. Jak chcemy całą/duży kawałek Europy, to taka skala będzie niegrywalna. Gimbaza nie znająca życia poza komputerem jest tutaj marginesem, dla wszystkich innych takie trasy będą za długie.

Rynek jest ogromny. Bardziej wierzę w coś typu Asia Truck Simulator z początkiem w Chinach (ponoć mają sporą społeczność graczy) lub np. Australię. A wraz ze wzrostem popularności ATSa już on sam może zapewnić SCSowi spokojny byt na jeszcze ładnych parę lat po zakończeniu wspierania ETS2. Bo jeszcze dość daleko do wschodniego wybrzeża, a kaj tam Canada? Kaj Meksyk?

[RadolSzczecin]

Tak naprawdę to SCS nie ma żadnych argumentów aby szybko myśleć nad nową częścią ETS-a.
Duże dodatki mapowe wydają w miarę regularnie w cenie... kolejnej gry.
W większości mają zapewniony cykliczny przypływ gotówki, graczy i znakomitą sprzedaż - a potęguje to jeszcze z czasem scena moderska, która tworzy mapy bezwzględnie wymagajace tych dlc.
Po cichu większość już mówi że chcieli by ETS3, jednak cała społeczność gry daje znak SCS-owi (być może nie świadomie) żeby nie przestawał rozbudowywać tej wersji gry.

Gra powinna już po tylu latach nudzić, ale wystarczy zaobserwować reakcje graczy na ostatnie 2-3 dodatki dlc aby stwierdzić że gra ma się dalej bardzo dobrze.
My to widzimy - SCS tym bardziej.

EDIT:
Ja nie wiem czy przypadkiem biorąc pod uwagę pierwszą wersje gry a ostatnią:
czyli...
a) ogólny wygląd i dostępne opcje w menu gry
b) dodane z czasem kolejne funkcjonalności których jest tak dużo że nie sposób wymienic wszystkego i wszelkie inne rzeczy "życzeniowe" wprowadzone z czasem
c) rozbudowaną siatkę dróg
...i to wszystko co wyszło po pierwszej wersji 1.05..to czy przypadkiem nie możemy śmiało powiedzieć że gramy obecnie właśnie w taki ETS3 ??
Pomijam to co niby mają jeszcze zrobić w przyszłym roku uwzgledniając DX11.

Czy faktycznie wskazane i potrzebne jest osobne wydanie nowej gry z nowym numerem?
Chcelibyście 'takich patentów' na wzór wydawanych np. FIFA16...17..18... ?
Co roku praktycznie to samo...w 'innym opakowaniu' i z nowym numerem?

EDIT2:
Ja wiem że sporo osób może nie pamiętać, lub nawet nie wiedzieć jak wyglądała pierwotnie gra i co zawierała (począwszy od menu, aż po mapę) w wersji 1.05
Warto ten skok sobie porównać - choć zdaje sobie sprawę że ten sam 'stary silnik gry' wciąż uwiera.
Dla mnie, pamiętającego pierwszą wersje, to obecna wersja gry jest takim poniekąd ETS3 - i nie powinno się patrzeć że uruchamiamy instalator z 2-ką w nazwie.

taka retrospekcja:
https://www.youtube.com/watch?v=bI_L-UggmHQ

[rafaelcz82]

W sumie to macie rację, scs ma jeszcze w Europie możliwości na zarobek w ramach nowych dlc. Jest zapowiedziana iberia (ciekawe, jaki fragment się w tym dodatku znajdzie, cały półwysep czy tylko północna jego cześć?). Dalej oczekiwania graczy i dziura w mapie wskazywałyby na konieczność budowy części bałkańskiej. Kolejne dlc to myślę że Turcja z kawałkiem bliskiego wschodu (w końcu Turcy generują nie mały ruch, jeśli chodzi siłę nabywczą ETS2 wraz z dlc), kolejny obszar na dlc to Ukraina (wcale nie mały kraj, nadający się w całości na samodzielne dlc, pózniej Białoruś z kawałkiem Rosji, powiedzmy tak do Moskwy. Idąc dalej, syberian expansion to mogłoby być dlc które pociągnie obszary ETS2 w kierunku Kamczatki. Dalej można robić fragmentami państwa Azji środkowej (w końcu transport na kołach w tamtych kierunkach też się odbywa).
To wszystko daje szansę na budowę jeszcze 8-10 dlc, czyli dalszy rozwój projektu na ok. 10 lat. Tyle samo podejrzewam, potrwa budowa całych stanów USA w ATS.
Czas też pokazuje, że mimo upływu lat oba produkty SCSu nie tracą zainteresowania, ba, mimo rzeszy stałych fanów i fanatyków gry, zyskuje ona co roku nowych użytkowników. Dla scs jest to jakaś tam szansa na utrzymanie się na rynku w roli lidera „symulatorów” transportowych.
A przez te 10 lat można jeszcze wiele do gry dodać, jak choćby brudzenie zestawów, czy rozbudowę rynku dostaw o ładunki podzielne do kilku odbiorców.

[mrzumi]

Zanim zaczniecie marzyć o ETS3 to zadajcie sobie pytanie ile byście byli gotowi za nie zapłacić. I ilu takich ludzi by było ;-)

[RadolSzczecin]

Żeby takie coś się ukazało w najblizszym czasie, to by musiało już od około 5 lat być robione
Cena jest mało istotna - na gre skusili by się fani serii a jest ich tylu że było by opłacalne.
Musiało by byc spełnione jednak kilka warunków.
Przypuśćmy że gra była by odpowiednikiem takiego MFS 2020 (Microsoft Flight Simulator) - czyli szczegółowość, ogrom opcji, bardzo rozbudowany realizm - oczywiście kosztem wymagań sprzętowych - to nieuniknione.
Do tego całkiem nowy silnik.Po za tym otwarta architektura pozwalająca modować.Oczywiscie obszerna mapa dostępna już na wstępie.
Powiedzmy że to co do tej pory się ukazało w ETS2 tylko na całkiem nowej bazie, nowym pomyśle i w całkiem nowym opakowaniu.

Bierzmy pod uwage że taki Microsoft Flight Simulator 2020 nie ma tylu odbiorców - a jednak ktoś go robi i wydaje
Żeby dużo żądać - trzeba dużo dać.Myślę że SCS-u na razie nie stać na wypuszczenie takiego czegoś.

p.s.
Na ETS2 ludzie, którzy są z grą od początku , wydali...z 500 zł czy nawet wiecej? Nie chce mi się liczyć...
Wystarczy policzyć od początku grę+większe dodatki.
Licząc ceny bez żadnych promocji - w dniu wydania.