eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Pełna wersja: Ujęcia Enrique
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Bardzo ładnie się prezentuje Smile




Cześć.
Po rozładunku w Wenecji dostałem telefon, że czeka już na mnie kolejny ładunek oddalony o jakieś 30 km ode mnie. Bez zbędnego pitolenia poleciałem od razu na kolejny załadunek. Chłopaki szybko się z tym uwinęli, a ja po zabezpieczeniu ładunku i odebraniu papierów wykreciłem jakąś 45'. Po przerwie ruszyłem w stronę Mediolanu, dalej odbiłem na Turyn i zaraz potem na Lyon. Droga przebiegła szybko, a to za sprawą tego że po raz kolejny towarzyszyły mi piękne widoki. Po weekendzie najprawdopodobniej będę leciał gdzieś do kraju, ale to jeszcze nic pewnego.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Strzałeczka !




Siemano.
Jak wspomniałem w poprzednim poście ładowali mnie w Bernie, a to z tego powodu że w Lyonie nie było żadnego ciekawego ładunku, bynajmniej tak mówił spedytor :L . Z załadunku wyleciałem jakoś grubo po 13 i kierowałem się w stronę Zurychu. Za Zurychem odbiłem na Monachium. Na granicy niemiecko-czeskiej zaczął padać jakiś deszcz ze śniegiem czy uj wie co to było. Za Pilznem strzeliłem 9h, wiadomo jakaś kolacyjka, gorąca herbatka i siedziałem sobie bo na dworze taka średnia pogoda była. Po opędzlowaniu jajecznicy ustawiłem budzik na 3:30 i położyłem się spać. Jako, że wstałem o godzinie 3 miałem jeszcze godzinkę żeby się trochę ogarnąć. A więc postanowiłem wypić kawę i zrobić jakieś kanapeczki na drogę. Z parkingu ruszyłem jakoś pięć po czwartej w kierunku Wałbrzycha, potem spokojnie odbiłem na Legnice. Następnie z Leszna już drogą S5 doleciałem do Poznania. Aktualnie czekam na kolejne zlecenie, prawdopodobnie polecę gdzieś w okolice Krakowa.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Image

Image

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.





Siemano.
Z Poznania wyleciałem około godziny 9, załadowany butami. Za bramkami zaczęło trochę padać, ale to było takie przelotne. Za Krakowem zjechałem na pauze, zjadłem coś wypiłem herbatę i z nudów zadzwoniłem do Patryka który często lata w tamte strony. Zapytałem go czy ma ochotę podlecieć na kawę, a przy okazji pogadać i strzelić jakąś fotę. Po długim namyśle powiedział że wpadnie. Po półtorej godziny oczekiwania na parking wleciała rozpędzona zółta strzała :L . Pogadaliśmy, wypiliśmy kawę i poleciał dalej a ja poszedłem się trochę zdrzemnąć. Także dzięki Patryk jeszcze raz ;D . Po krótkiej drzemce ruszyłem dalej w kierunku Koszyc. Na firmie byłem przed godziną trzecią rano.
Swięta mam zapewnione w domu, także niedługo wrzucę jakieś foty z powrotu na bazę.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Ładnie ładnie panie :E
Jest gleba hehe Big Grin Ładna grafika, super ujęcia! 10/10

Daniello

Zestaw super, fotki tak samo. Ale na załadunek gdzieś bardziej w terenie lub na uboczu to chyba nim ciężko wjechać Szczerbol





Siema siema.
Z Berlina wyleciałem jakoś nad ranem pomiędzy godziną czwartą, a piątą. Drogi na całe szczęście były puste, czyli tak jak zakładałem bo trochę mi się spieszyło. Jakieś 320 kilometrów przed granicą stanąłem strzelić 45'. Po jakiejś kawie i zrobieniu kanapek na spokojnie wyleciałem na drogę i dzida do Austrii. Około godziny 16 byłem już w Innsbrucku, od razu ustawiłem się pod rampę i zaczęli mnie rozładowywać. Mam już informacje co do następnego strzału, więc relacja powinna się ukazać w tym tygodniu.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Przekierowanie