eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Archiwa z pracy w USA.

A mnie wzięło na wspomnienia.....na te o wojażach po ameryce.Kurde odkąd pamiętam zawsze ciągnęło mnie do USA,od początku że tak powiem growej kariery rozpoczętej przy ETS-ie 1 jeździłem amerykańcami.Pierwszą taką ciężarówką było białe Volvo VN670,pół mapy PawTransu z modem na zimę nim przejechałem.Jakieś marne modele Peterbiltów albo Kenworthów też się przewijały,jak odkryłem magię GTS-a przy okazji znalazłem paczkę kilku modeli Volvo VN.Tymi gnatami też sporo przejeździłem a najwięcej zielonym VN780 stylizowanym na tym którym jeździł TruckerHiob,banana na ryju miałem wtedy gdy znalazłem u ruskich modele Kenworthów T600,T800 i W900 razem z interiorami i kilkoma wariantami kabin,Sterlinga 9500 i Freightlinera Classic skonwertowanych z Rig'N'Roll(Wszystkie z interiorami z wypasionymi animacjami).Jarałem się tym tak że nie wiedziałem na który model się zdecydować,de facto najmniej używany był T800 a z racji uwielbienia najbardziej zajeżdżony był T600(nadal mam gdzieś tam cichą nadzieję że ktoś kiedyś je skonwertuje do ETS-a2 albo do ATS-a i wyda).Tak sobie nimi jeździłem i strzelałem relacje aż do odkrycia Rig'n'Roll.....jak ta gra jest cholernie dobra,już na samym intrze nie mogłem wyrobić a co dopiero po wjechaniu do wirtualnej Kalifornii.Pamiętam że na start dostałem pomarańczowego Freightlinera Argosy,odkryłem magię poruszania się kamerą przypisane pod konkretny klawisz.Boże jakie to było epickie,na jakiś czas zarzuciłem wszystkie gry i kursor kierowałem tylko na ikonę R'n'R.Z czasem odkrywałem więcej zakamarków mapy,coraz bardziej starałem się robić świetne screeny...bawienie się kadrami,filtrami i innymi pierdołami.Stworzyłem takie swoje małe królestwo,zajeżdżałem stworzony przez Softlab stan swoimi czerwonymi ciągnikami w firmie Stallion Transport.Szkoda że nie można było zobaczyć przebiegu swoich ciężarówek bo stawiam stówę że byłby ogromny.Miło przemierzało się szerokie autostrady w rytmie country które leciało na bodajże Super Highway radio(nie wiem czy dobrze pamiętam nazwę radia) mimo że gra czasami wywalała do pulpitu albo powodowała blue screena.Przyznam rację że rosyjska produkcja może i nie powalała na kolana jakością graficzną czy modelami ale ma cholerny klimat,z tego co dobrze pamiętam twórcy spędzili sporo czasu w USA przez co mapa wyszła im zarąbiście.No ale cóż,inni wolą klimat europejski a inni amerykański więc zwykle relacje z wirtualnych wojaży mają mniejszą popularność od tych ze starego kontynentu.Co wam powiem to wam powiem ale nie ma lepszych od R'n'R.Tyle mnie na wspomnienia wzięło a żeby nie było to wrzucam jakieś stare archiwa z R'n'R,może potem wrzucę więcej z jakimś opisem itd.
























Dziękuję,zapraszam do dyskusji i czekania na dalsze wypociny odnośnie tego...tego czegoś.