eTrucks.pl • Od 17 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Witam, tak na rozgrzewkę parę fotek i opisik, jutro wleci reszta

Około 5 rano przyjechałem do klamota, odpaliłem maszynę, szybki papierosek i kawka, ogarnąłem jeszcze auto w środku oraz wbiłem adres załadunku w navi, bo ja to młody siofer to bez niej ani rusz! Po jakichś 30 minutach wyruszyłem w kierunku Kielc, pogoda fajna słoneczna, to co lubię. Dawno nie śmigałem w tych rejonach, więc zawsze to coś ciekawszego niż Niemiecka Autobana, na drodze dużego ruchu nie było, więc z miłą chęcią dawałem w gaz przy okazji słuchając pięknej V8'ki. Po jakieś godzince jazdy zatrzymałem się na stacji dolać paliwka do pełna, kupiłem hot-doga i ogień dalej, bo załadunek wstępnie planowany był na 9:30, a na miejscu wzięli mnie już przed 9, tak to można pracować Załadowali mi jakieś części, dokładnie nawet nie wiem co to ponieważ wszystko dość szczegółowo zapakowane, wypełniłem papiery i po godzince wyjechałem przed firmę rozplanować trasę, bo dokładniej jadę do Zagrzebia...

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Zapraszam do komentowania

Po załadunku wystartowałem w kierunku Krakowa, przejechałem przez miasto i wbiłem się na S7 i tak aż do granicy, gdzie wykręciłem '45, wykupiłem Słowacki telewizor, zrobiłem szybki obiad i dalej w drogę, bo jeszcze trochę czasu pracy miałem. Jazda przez te kraje to oczywiście fajne widoki, dlatego też wolałem tutaj jechać, bo nie było żadnej presji jeśli chodzi o czas Za Bańską Bystrzycą zatrzymałem się na pauzę, bo już wyszło wtedy 9:30 jazdy więc czegoś trzeba było szukać, wykręciłem spokojną 11'stke i w nocy wyruszyłem dalej, kierując się na Budapeszt. Po jakichś 2 godzinkach stanąłem szybko zrobić kawkę oraz żeby już wykręcić 15min, co by już na spokojnie dolecieć do celu. Na drodze spokój, za dużego ruchu nie było, następny postój to już na granicy, a z niej rzut berem do miejsca rozładunku, na którym byłem już koło 10, tam trochę czekania ale po jakieś 13 już byłem zrzucony.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.