23/10/2024, 09:00 PM
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41
23/10/2024, 09:11 PM
Siemaneczko
W dniu dzisiejszym chciałbym się przywitać jako nowy podwykonawca w firmie. Po mojej ostatniej nieowocnej współpracy z przedsiębiorcą z okolic Wyszkowa i długim proszeniu się o zaległe pieniądze, postanowiłem sobie odpuścić bo jak dobrze wiemy nie na tym to polega. Robota załatwiana po znajomości to i człowiek znosił jakoś opóźnienia, lecz w pewnym momencie powiedziałem dość. Zadzwoniłem do Janka jak on prosperuje i czy jest w stanie załatwić robotę na mój skład. Ze względu na stare znajomości nie zbył mnie od razu i chciał, żeby mu dać troszkę czasu i zobaczy co da się zrobić. W piątek dzwoni czy mógłbym w sobotę do niego podjechać i dogadać szczegóły, oczywiście się zgodziłem. W sobotę rano wyskoczyłem na wycieczkę do Zduńskiej Woli, fajnie bo nie jest ode mnie daleko, a po drodze jeszcze miałem kilka rzeczy do załatwienia w Łodzi. Dogadaliśmy się, że będę jeździł bezpośrednio pod jego firmą. Dane do spedycji powysyłane i zaczynamy kręcić kilometry pod żaglami Eagle. Będę się poruszał tylko na terenie kraju. robota dogadana na kółka Centrum - Kraj - Centrum, więc co drugi dzień będę w domu.
Skład którym poruszałem się u owego ananasa z Wyszkowa i dalej będę podbijał szlaki to Scania R1 z 2009r, której jestem w posiadaniu od 5 lat i chłodnia Schmitz z 2019r w moich rękach od 2 lat. Co prawda Scania ma już półtorej bańki przebiegu, ale jak na realia krajowe jest bardzo dobrze utrzymana. Była i jest w sumie w dalszym ciągu moim oczkiem w głowie i dosyć sporo w nią zainwestowałem i na pewno jeszcze zainwestuję.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Wyczekujcie relacji ode mnie i zapraszam do komentowania
W dniu dzisiejszym chciałbym się przywitać jako nowy podwykonawca w firmie. Po mojej ostatniej nieowocnej współpracy z przedsiębiorcą z okolic Wyszkowa i długim proszeniu się o zaległe pieniądze, postanowiłem sobie odpuścić bo jak dobrze wiemy nie na tym to polega. Robota załatwiana po znajomości to i człowiek znosił jakoś opóźnienia, lecz w pewnym momencie powiedziałem dość. Zadzwoniłem do Janka jak on prosperuje i czy jest w stanie załatwić robotę na mój skład. Ze względu na stare znajomości nie zbył mnie od razu i chciał, żeby mu dać troszkę czasu i zobaczy co da się zrobić. W piątek dzwoni czy mógłbym w sobotę do niego podjechać i dogadać szczegóły, oczywiście się zgodziłem. W sobotę rano wyskoczyłem na wycieczkę do Zduńskiej Woli, fajnie bo nie jest ode mnie daleko, a po drodze jeszcze miałem kilka rzeczy do załatwienia w Łodzi. Dogadaliśmy się, że będę jeździł bezpośrednio pod jego firmą. Dane do spedycji powysyłane i zaczynamy kręcić kilometry pod żaglami Eagle. Będę się poruszał tylko na terenie kraju. robota dogadana na kółka Centrum - Kraj - Centrum, więc co drugi dzień będę w domu.
Skład którym poruszałem się u owego ananasa z Wyszkowa i dalej będę podbijał szlaki to Scania R1 z 2009r, której jestem w posiadaniu od 5 lat i chłodnia Schmitz z 2019r w moich rękach od 2 lat. Co prawda Scania ma już półtorej bańki przebiegu, ale jak na realia krajowe jest bardzo dobrze utrzymana. Była i jest w sumie w dalszym ciągu moim oczkiem w głowie i dosyć sporo w nią zainwestowałem i na pewno jeszcze zainwestuję.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Wyczekujcie relacji ode mnie i zapraszam do komentowania
23/10/2024, 09:17 PM
Ładne się zestaw prezentuje i powodzenia
24/10/2024, 02:40 PM
Siema !
Bardzo miło mi jest zobaczyć cię w temacie Konrad. Życzę ci wielu km pod naszą banderą i dużych zysków dla ciebie jak i dla mnie.
Ja mam dla was parę fotek z tras które zrobiłem. Nie mam weny dziś na opisy więc dodam wam fotki .
Załadunek: Białystok
Rozładunek : Rzeszów
Ładunek : Maszyny rolnicze
Waga : 16t
Uwagi : Brak
Załadunek : Rzeszów
Rozładunek : Płock
Ładunek : Smary
Waga : 18t
Uwagi : Brak
Załadunek : Łódź
Rozładunek : Kielce
Ładunek : Elementy plastikowe
Waga : 10t
Uwagi : Brak
Z kielc do Zduńskiej Woli zjechałem na pusto bo spedycja zapłaciła za kołko a boli mnie głowa i nie chciało mi się kombinować dodatków .
No i tyle Miłego dnia wszystkim .
Bardzo miło mi jest zobaczyć cię w temacie Konrad. Życzę ci wielu km pod naszą banderą i dużych zysków dla ciebie jak i dla mnie.
Ja mam dla was parę fotek z tras które zrobiłem. Nie mam weny dziś na opisy więc dodam wam fotki .
Załadunek: Białystok
Rozładunek : Rzeszów
Ładunek : Maszyny rolnicze
Waga : 16t
Uwagi : Brak
Załadunek : Rzeszów
Rozładunek : Płock
Ładunek : Smary
Waga : 18t
Uwagi : Brak
Załadunek : Łódź
Rozładunek : Kielce
Ładunek : Elementy plastikowe
Waga : 10t
Uwagi : Brak
Z kielc do Zduńskiej Woli zjechałem na pusto bo spedycja zapłaciła za kołko a boli mnie głowa i nie chciało mi się kombinować dodatków .
No i tyle Miłego dnia wszystkim .
24/10/2024, 03:06 PM
Dużo świetnych i ciekawych fotek a ujęcia ładne wyszły
24/10/2024, 03:55 PM
Siemaneczko
Po wstępnym dogadaniu się ze spedytorką jak będzie odbywać się nasza współpraca, dostałem pierwsze zlecenie. Załadunek z niedzieli na poniedziałek w Naglu w kopytowie-Bajeczka. W sobote ogarnęliśmy szybkie zakupy, umyłem furę i naczepę w środku i sczytałem kartę. Niedziela typowo leniwy dzień, obiadek z rodzinką i o 20 w szybką kimę do 01:00. Zadzwonił budzik, wstałem ogarnąłem się, zrobiłem kawę, zebrałem mandziur i wsiadłem do Scanii. Odpaliłem, powietrze się biło a ja porozkładałem wszystko w kabinie. Zalogowałem kartę i wyjechałem z podwórka. Zamknąłem bramę, pstryknąłem Agregat i dzida na załadunek. Wpadłem na plac, poszedłem do biura od razu dostałem rampę. Załadunek poszedł w miarę sprawnie jak na Nagla. Odebrałem papiery i o godzinie 4:00 już opuszczałem plac. Droga standardowo jak to z niedzieli na poniedziałek w nocy puściutka. Doleciałem do Teresina, dalej na Wiskitki i tam wpadłem na A2kę. Minąłem Stryków, pasożytów na szczęście na bramkach jeszcze nie było, dalej dzida do Konina, tam na bramkach Celno Skarbowa zaczynała zmianę, szybka pauza na bramkach i ogień dalej. Z racji oszczędności zresztą jak wszyscy w zasadzie, we Wrześni wskoczyłem na DK92, dalej do S5, szybki przeskok remontów na węźle Krzesiny na A2 i już zjeżdzałem na S11, następnie zjazd na Tarnowo no i tam się zaczęły schody. Cała świta biurowa, szkoła itp wylgnęło na ulice. Dałem radę, doleciałem do Skwierzyny i wpadłem na S3kę. Tam już z górki prosto do celu do Gorzowa. Zjechałem z ekspresówki i doleciałem do Biedronki wbiłem się na parking, była godzina 9:25 idealnie w okienko czasowe do rejestracji, delikatna kolejka i rejestracja. Dostałem papiery z wykazem ramp i dzida na teren, objechałem magazyn dookoła i o dziwo jedna rampa była wolna. Otworzyłem się i podjechałem. Adnotacja na papierach która rampa i informacja, że nie odbieram palet. Kwity zaniesione. Wróciłem do autka, zjadłem śniadanie a magazyn zaczął ściąganie. Pół godziny i odjeżdżałem od rampy. Zjechałem na bok, i położyłem się na wyro w celu oczekiwania na papiery. Przysnęło się delikatnie ale po nie całej godzince już dzwonili, że papiery gotowe. Całe szczęście bez zwrotów. Wrzuciłem w nawigację adres Hochlanda i ruszyłem. Na spokojnie nie spieszyłem się bo czasu było, dojechałem do dzikusa przed firmą i zacząłem kręcić pauzę.
Załadunek Nagel Kopytów
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Wpadam na A2kę w Wiskitkach
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Pauza na bramkach w Koninie
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Gdzieś na DK92 w kierunku Kostrzynia
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Dk24 Tarnowo-Skwierzyna
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
DK 24 Tarnowo-Skwierzyna
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Zrzutka Biedronka Gorzów
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Pauza Hochland
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Zapraszam do komentowania
Cytat:SMS: Aneta Colian
Załadunek:
Nagel Polska Sp. Z.o.o.
Kopytów 31, 05-870
Godzina 3:00
Rozładunek:
JMP Biedronka Gorzów
Metalowców 6
66-400 Gorzów Wielkopolski
Godzina 10:00 (okienko czasowe rejestracji 9:30-10:30)
33 Palety | Temp: +2°C - +6°C
Po rozładunku przestaw się na Hochlanda i kręć pauzę. Wieczorem będziemy ładować prawdopodobnie wahadło z dostawą. Resztę informacji doślę po południu jak zamówienia powpływają. Pozdrawiam, Aneta
Hochland Polska
Okrężna 2
64-530 Kaźmierz
Po wstępnym dogadaniu się ze spedytorką jak będzie odbywać się nasza współpraca, dostałem pierwsze zlecenie. Załadunek z niedzieli na poniedziałek w Naglu w kopytowie-Bajeczka. W sobote ogarnęliśmy szybkie zakupy, umyłem furę i naczepę w środku i sczytałem kartę. Niedziela typowo leniwy dzień, obiadek z rodzinką i o 20 w szybką kimę do 01:00. Zadzwonił budzik, wstałem ogarnąłem się, zrobiłem kawę, zebrałem mandziur i wsiadłem do Scanii. Odpaliłem, powietrze się biło a ja porozkładałem wszystko w kabinie. Zalogowałem kartę i wyjechałem z podwórka. Zamknąłem bramę, pstryknąłem Agregat i dzida na załadunek. Wpadłem na plac, poszedłem do biura od razu dostałem rampę. Załadunek poszedł w miarę sprawnie jak na Nagla. Odebrałem papiery i o godzinie 4:00 już opuszczałem plac. Droga standardowo jak to z niedzieli na poniedziałek w nocy puściutka. Doleciałem do Teresina, dalej na Wiskitki i tam wpadłem na A2kę. Minąłem Stryków, pasożytów na szczęście na bramkach jeszcze nie było, dalej dzida do Konina, tam na bramkach Celno Skarbowa zaczynała zmianę, szybka pauza na bramkach i ogień dalej. Z racji oszczędności zresztą jak wszyscy w zasadzie, we Wrześni wskoczyłem na DK92, dalej do S5, szybki przeskok remontów na węźle Krzesiny na A2 i już zjeżdzałem na S11, następnie zjazd na Tarnowo no i tam się zaczęły schody. Cała świta biurowa, szkoła itp wylgnęło na ulice. Dałem radę, doleciałem do Skwierzyny i wpadłem na S3kę. Tam już z górki prosto do celu do Gorzowa. Zjechałem z ekspresówki i doleciałem do Biedronki wbiłem się na parking, była godzina 9:25 idealnie w okienko czasowe do rejestracji, delikatna kolejka i rejestracja. Dostałem papiery z wykazem ramp i dzida na teren, objechałem magazyn dookoła i o dziwo jedna rampa była wolna. Otworzyłem się i podjechałem. Adnotacja na papierach która rampa i informacja, że nie odbieram palet. Kwity zaniesione. Wróciłem do autka, zjadłem śniadanie a magazyn zaczął ściąganie. Pół godziny i odjeżdżałem od rampy. Zjechałem na bok, i położyłem się na wyro w celu oczekiwania na papiery. Przysnęło się delikatnie ale po nie całej godzince już dzwonili, że papiery gotowe. Całe szczęście bez zwrotów. Wrzuciłem w nawigację adres Hochlanda i ruszyłem. Na spokojnie nie spieszyłem się bo czasu było, dojechałem do dzikusa przed firmą i zacząłem kręcić pauzę.
Załadunek Nagel Kopytów
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Wpadam na A2kę w Wiskitkach
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Pauza na bramkach w Koninie
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Gdzieś na DK92 w kierunku Kostrzynia
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Dk24 Tarnowo-Skwierzyna
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
DK 24 Tarnowo-Skwierzyna
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Zrzutka Biedronka Gorzów
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Pauza Hochland
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Zapraszam do komentowania
24/10/2024, 06:36 PM
Świetna i ciekawa fotorelacja , fajne ujęcia
25/10/2024, 02:50 AM
Ahoj
Witam was w dalszej części mojej podróży w barwach EAGLE. Według tego co napisał mi Janek, miałem ładować sprzęty AGD z Amica Wronki do Słupska, lecz doszło do nieporozumienia i wyszło inne miejsce rozładunku. Dokładniej to Koszalin, ale jako że kasa taka sama, to raczej szefo nie będzie zły, bo wyjdzie krótsza droga. Koło godziny 14 byłem już załadowany i zaplombowany, więc ruszyłem w drogę. Dzisiejsza podróż obyła się bez większych problemów, wszystko na spokojnie, bez pośpiechu. Na obwodnicy Piły złapali mnie truck-spotterzy, którym bardzo dziękuję za podesłaną fotkę i do następnego! Po drodze stwierdziłem, że stanę do sklepu na jakieś zakupy i szybką kawę, bo Janek wspominał, że ma dla mnie jakiś dłuższy kurs, lecz dokąd to dowiem się z rana, najważniejsze, że załadunek parę kilometrów od rozładunku. U celu byłem w okolicach godziny 18, po przekonaniu wózkowego, przysłowiowym 4pakie, kazał otwierać bok i na szybkości pod koniec zmiany mnie zrzucił. Po rozładunku stanąłem przy wskazanym adresie, tacho zakończone, więc czekamy na dalsze informacje, po cichu liczę, że będzie to jakieś kółko za granice, kto wie...
Miłej nocy misie kolorowe
Witam was w dalszej części mojej podróży w barwach EAGLE. Według tego co napisał mi Janek, miałem ładować sprzęty AGD z Amica Wronki do Słupska, lecz doszło do nieporozumienia i wyszło inne miejsce rozładunku. Dokładniej to Koszalin, ale jako że kasa taka sama, to raczej szefo nie będzie zły, bo wyjdzie krótsza droga. Koło godziny 14 byłem już załadowany i zaplombowany, więc ruszyłem w drogę. Dzisiejsza podróż obyła się bez większych problemów, wszystko na spokojnie, bez pośpiechu. Na obwodnicy Piły złapali mnie truck-spotterzy, którym bardzo dziękuję za podesłaną fotkę i do następnego! Po drodze stwierdziłem, że stanę do sklepu na jakieś zakupy i szybką kawę, bo Janek wspominał, że ma dla mnie jakiś dłuższy kurs, lecz dokąd to dowiem się z rana, najważniejsze, że załadunek parę kilometrów od rozładunku. U celu byłem w okolicach godziny 18, po przekonaniu wózkowego, przysłowiowym 4pakie, kazał otwierać bok i na szybkości pod koniec zmiany mnie zrzucił. Po rozładunku stanąłem przy wskazanym adresie, tacho zakończone, więc czekamy na dalsze informacje, po cichu liczę, że będzie to jakieś kółko za granice, kto wie...
Miłej nocy misie kolorowe
25/10/2024, 06:59 AM
Ale piękne i ciekawe fotki , a Scania wygląda elegancko
25/10/2024, 12:37 PM
Bardzo dobra fotorelacja