23/02/2020, 04:34 PM
Siemanko dziś znów się rozpiszę widzę że taki typ relacji wam odpowiada i ja czuje się wtedy wygodniej bo mam słowotok i lubię pisać o tym z bazy w Pile wyjechałem do Wrocławia z paletkami na skup a potem pojechałem na załadunek DHL Wrocław i od razu zapachniało mi tu Lenartem choć na włochy nic nie ciągaliśmy ale tam mieliśmy miejsca i autka zostawialiśmy cieć nie dowierzał że jestem na DHL u i wózkowy mnie od razu bez awizo ładował choć lata lecą a my tacy sami jesteśmy dziś celem jest wyjechać z matki Polki do brata Czecha a może i zajechać za Pragę. Udało się przejechać przez to piękne miasto zaraz czas udać się na pauzę i dnia następnego wyjechać dalej. Wcześniej obrałem kierunek Norymberga już czuje zapach obiadokolacji moim dzisiejszym miejscem snu będzie Parking przy Vráž, 267 11, Czechy godzina 22:37 po odpoczynku rozpoczynam kolejny etap mojej podroży od razu patrząc w nawigacje patrze że będę jechał koło Aurach tam też zatankuje Scanie i pojadę dalej dziś cel Zurych o północy wjechałem do Niemiec
Na Aurach zatankowałem i wykręciłem pauzę 45 minutek ach Niemcy nocą są fajne nie zakorkowane o godzinie 7:50 kończy mi się czas jazdy jednak nie mogłem znaleźć miejsca na odpoczynek także zatrzymałem się dopiero na stacji Eni, A4, 8910 Affoltern am Albis a podlotu zostało 286 km także jutro to zrobię Dobranoc.Wstałem o godzinie 9 ogarnięty i wyruszyłem dalej Szwajcaria jest piękna widać po widokach już niedaleko i witaj Italio.Pierwsza Italia w życiu ah tutaj jest pięknie i Mediolan nas wita w sumie to takie se miasto ale kobiety niczego sobie czekam na rozładunek i czekam na nowe zlecenie gdzie mnie poniesie nie wiem. W tym miejscu kończę swoją relacje z przygodami we Włoszech i nie tylko. Zapraszam was do oceny fotek i wytykania błędów Jak to było w mojej ostatniej relacji poniżej zamieszczam fotki Bajo Jajo!
A trasa wyglądała tak
Załadunek DHL Wrocław
Polska <3
Pauza u Czecha
Ruszamy
Red Light only
Shell Aurach
Pauza i około 286 km do celu
Pięknie tu
Oczekiwanie na rozgruzkę
Na Aurach zatankowałem i wykręciłem pauzę 45 minutek ach Niemcy nocą są fajne nie zakorkowane o godzinie 7:50 kończy mi się czas jazdy jednak nie mogłem znaleźć miejsca na odpoczynek także zatrzymałem się dopiero na stacji Eni, A4, 8910 Affoltern am Albis a podlotu zostało 286 km także jutro to zrobię Dobranoc.Wstałem o godzinie 9 ogarnięty i wyruszyłem dalej Szwajcaria jest piękna widać po widokach już niedaleko i witaj Italio.Pierwsza Italia w życiu ah tutaj jest pięknie i Mediolan nas wita w sumie to takie se miasto ale kobiety niczego sobie czekam na rozładunek i czekam na nowe zlecenie gdzie mnie poniesie nie wiem. W tym miejscu kończę swoją relacje z przygodami we Włoszech i nie tylko. Zapraszam was do oceny fotek i wytykania błędów Jak to było w mojej ostatniej relacji poniżej zamieszczam fotki Bajo Jajo!
A trasa wyglądała tak
Załadunek DHL Wrocław
Polska <3
Pauza u Czecha
Ruszamy
Red Light only
Shell Aurach
Pauza i około 286 km do celu
Pięknie tu
Oczekiwanie na rozgruzkę