Witajcie.
Wczoraj spedytor wysłał mi zlecenie, jadę na załadunek do Warszawy (PL), ładuję 24 tony, z którymi jadę do Kowna (LT).
Parę minut po godzinie 3 byłem na bazie, pakowałem się do auta i szykowałem się do drogi.
Czas wyjeżdżać z placu i ruszać na załadunek.
Wyjechałem z Siedlec kierunek Warszawa.
Dojechałem na załadunek, będę się, zbierał i idę się zameldować do firmy.
Załadowałem papiery odebrane i ruszam w dalszą podróż.
Wyjechałem z Warszawy i jadę w kierunku Białegostoku.
Zjechałem na pauzę 45 minut na ulubiony parking.
Pauza 45 minut wykręcona ruszam dalej w kierunku granicy Budzisko.
Teraz czas obierać kierunek Suwałki.
Minąłem granicę, jestem już po stronie Litewskiej.
Jeszcze troszkę do rozładunku zostało, ale damy radę.
Jestem w Kownie czas szukać rozładunku.
Dojechałem, zatrzymałem się na parkingu naprzeciw firmy i idę się zameldować.
Po rozładunku jadę na parking i będę czekać na info od spedytora.
Pozdrawiam.