13/01/2024, 08:48 PM
17/01/2024, 04:46 PM
Witajcie.
Przyszykowałem VOLVO do pierwszej trasy w naszej firmie jak na razie, ma uczepione magnesy ANGELS MORT nie, mam pomysłu na oklejenie go więc będzie jeździć bez firmowych barw.
Magnesy zostały uczepione z racji tego, iż mieliśmy jechać z towarem do Francji, ale plany się zmieniły i zlecenie zostało zmienione na Danię.
Wyruszyłem z bazy, jadę do jednego z naszych głównych kontrahentów.
Dojechałem, zatrzymałem się pod biurem i czekam na załadunek.
Załadowany czekam na resztę dokumentów i będę ruszać w drogę.
Po załadunku ruszyłem w dalszą drogę.
Wczoraj dojechałem do granicy (PL) - (DE) i zrobiłem pauzę 9h zaraz, zrobię kawę i będę jechał w dalszą drogę.
Kawa zrobiona to jedziemy.
Niemcy witają.
Dwa wilki się spotkały na drodze.
Jakoś te Niemcy nabrały kolorów.
Dojeżdżam do parkingu czas zrobić pauzę.
Zatrzymałem się na fajnym parkingu, robię pauzę i jadę dalej.
Po pauzie czeka mnie dalsza droga.
Z górki.
Dania wita.
Dojechałem na rozładunek na firmie, powiedzieli że zrzutka dopiero rano.
Odpaliłem auto zaraz, będę wjeżdżał na firmę.
Na firmie kazali czekać i zaraz zrzucać będziemy.
Po zrzutce zajechałem na parking, czekam na dalsze info od spedytora co dalej.
Pozdrawiam.
Przyszykowałem VOLVO do pierwszej trasy w naszej firmie jak na razie, ma uczepione magnesy ANGELS MORT nie, mam pomysłu na oklejenie go więc będzie jeździć bez firmowych barw.
Magnesy zostały uczepione z racji tego, iż mieliśmy jechać z towarem do Francji, ale plany się zmieniły i zlecenie zostało zmienione na Danię.
Wyruszyłem z bazy, jadę do jednego z naszych głównych kontrahentów.
Dojechałem, zatrzymałem się pod biurem i czekam na załadunek.
Załadowany czekam na resztę dokumentów i będę ruszać w drogę.
Po załadunku ruszyłem w dalszą drogę.
Wczoraj dojechałem do granicy (PL) - (DE) i zrobiłem pauzę 9h zaraz, zrobię kawę i będę jechał w dalszą drogę.
Kawa zrobiona to jedziemy.
Niemcy witają.
Dwa wilki się spotkały na drodze.
Jakoś te Niemcy nabrały kolorów.
Dojeżdżam do parkingu czas zrobić pauzę.
Zatrzymałem się na fajnym parkingu, robię pauzę i jadę dalej.
Po pauzie czeka mnie dalsza droga.
Z górki.
Dania wita.
Dojechałem na rozładunek na firmie, powiedzieli że zrzutka dopiero rano.
Odpaliłem auto zaraz, będę wjeżdżał na firmę.
Na firmie kazali czekać i zaraz zrzucać będziemy.
Po zrzutce zajechałem na parking, czekam na dalsze info od spedytora co dalej.
Pozdrawiam.
17/01/2024, 07:00 PM
Za taką fotorelację należy się
17/01/2024, 07:04 PM
Eleganckie fotki, zestaw bardzo ładnie się prezentuje.
17/01/2024, 07:15 PM
Sztosik fotki. Czarne Volvo idealny kontrast do śniegu
17/01/2024, 07:18 PM
Świetna fotorelacja! Piękne ujęcia
17/01/2024, 07:40 PM
Eleganckie fotki i bardzo ciekawe zestaw , fajne róznojakie ujęcia
18/01/2024, 07:48 AM
Świetne Volvo. Bardzo mi się podoba.
21/01/2024, 09:16 AM
Witajcie.
Załadowałem w Paryżu (FR) koło 5 ton leków, jadę z tym do Barcelony (ES) kawę, zrobiłem czas ruszać.
Jest godzina 11:15 ja już, wyjechałem z firmy zima zimno nie, chce się jechać...
Francuski spotter załapał czarną strzałę na zdjęciu.
Powoli do przodu...
Nastał czas pauzy 45 minut, jestem zadowolony, bo znalazło się miejsce koło pięknej 105.
Pauza zrobiona czas dalej ruszać.
Kolejna stopiątka napotkana na trasie aż człowiek się cieszy, gdy widzi te auta na drodze.
Nastała ciemna noc a ja jeszcze trochę km mam...
Jeszcze kawałek i pauza.
Minąłem bramki i postanowiłem się zatrzymać na pauzę 11h.
Witam z rana pauza 11h zrobiona zaraz ruszam w dalszą drogę.
Wyjechałem, zostało jakieś 340 km do rozładunku.
Jeszcze zostało 250 km do celu.
Czas na pauzę 45 minut i trzeba ruszać w dalszą drogę.
W Hiszpanii spotkałem kolegę Mirka, z którym kiedyś w PKSie jeździłem, wspominałem o nim kilka relacji temu.
Dojechałem na rozładunek, idę zaraz, zaniosę papiery i będziemy zrzucać.
Rozładunek przebiegł sprawnie na dwa wózki, zrzucali, jadę na załadunek i prawdopodobnie wracam do kraju.
Pozdrawiam.
Załadowałem w Paryżu (FR) koło 5 ton leków, jadę z tym do Barcelony (ES) kawę, zrobiłem czas ruszać.
Jest godzina 11:15 ja już, wyjechałem z firmy zima zimno nie, chce się jechać...
Francuski spotter załapał czarną strzałę na zdjęciu.
Powoli do przodu...
Nastał czas pauzy 45 minut, jestem zadowolony, bo znalazło się miejsce koło pięknej 105.
Pauza zrobiona czas dalej ruszać.
Kolejna stopiątka napotkana na trasie aż człowiek się cieszy, gdy widzi te auta na drodze.
Nastała ciemna noc a ja jeszcze trochę km mam...
Jeszcze kawałek i pauza.
Minąłem bramki i postanowiłem się zatrzymać na pauzę 11h.
Witam z rana pauza 11h zrobiona zaraz ruszam w dalszą drogę.
Wyjechałem, zostało jakieś 340 km do rozładunku.
Jeszcze zostało 250 km do celu.
Czas na pauzę 45 minut i trzeba ruszać w dalszą drogę.
W Hiszpanii spotkałem kolegę Mirka, z którym kiedyś w PKSie jeździłem, wspominałem o nim kilka relacji temu.
Dojechałem na rozładunek, idę zaraz, zaniosę papiery i będziemy zrzucać.
Rozładunek przebiegł sprawnie na dwa wózki, zrzucali, jadę na załadunek i prawdopodobnie wracam do kraju.
Pozdrawiam.
21/01/2024, 10:35 AM
Fajne klimatyczne zimowe fotki , ciekawe również urozmaicone pstryki