Heja!
Chwile mnie nie było, ale oczywiście nie próżnowałem, trochę intensywny czas za mną, z małymi zmianami! Muszę podziękować firmie, za możliwość dosyć sprawnego działania, oraz polepszenia moich warunków pracy, poprzez nowy pojazd! Przyszły do nas dwa Volviacze! Jeden od dłuższego czasu wisi na naszych fotorelacjach, lecz jeszcze pora na zaprezentowanie drugiego zestawu.
#1 - Prezentacja ciągnika
Warto wspomnieć o tym, że skorzystałem z możliwości zostania ze swoją starą naczepą z DAF'ika, skorzystałem z tej opcji, z uwagi na dostosowanie akurat tego modelu pod moje upodobania!
#2 - Wyjazd z bazy Słupsk
Na ten moment, głównie kieruje się w okolice Beneluxu, na prośbę spedycji nie zadawałem wiele pytań, lecz kółka te odpowiadają mi na ten moment!
#3 - Berlin, obwodnica.
#4 - Berlin, obwodnica - Wieża.
#5 - Kierunek Dom, lecz szybki podjazd do Drezna po drodze!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, i liczę, że częściej tutaj będę wrzucał foteczki! Miłego dnia!
Bardzo fajne fotki oraz pstryki , a nowe Volvi z góry ładne
Jaśko, piękne kadry. Szerokiej
No noo... Janula się postarał
Kozak fotki
Witam wirtualnych! Tym razem z kółeczka St. Helier do Polski. Przed odebraniem zestawu który zjechał tuż przed majóweczką, zaprosili mnie na warsztat... i co... i moim oczom ukazała się ona... Piękność, która powoli przy otwieranych bram warsztatu wyłaniała swoje piękno z sekundy na sekundę. Tak o "Scaniuli" tu mowa, otrzymała naprawdę zastrzyk wdzięku który to będzie okazywała na wirtualnych drogach świata ETS... z resztą zobaczcie sami i oceniajcie... Mnie zamurowało, lubię skromnie i detalicznie. Pozdrawiam, BARTMAN
Piękne i mega ciekawe ujęcia , zestaw elegancko wygląda
Scania świetnie się prezentuje a fotki też świetne
Witam serdecznie Wirtualnych. Kilka fotek z tras. Polska, Słupsk - Polska, Lublin ---> Polska, Lublin - Austria, Klagenfurt am Worthersee ---> Austria, Klagenfurt am Worthersee - Łotwa, Daugavpils. Tutaj właśnie kręcę kolejną pauzę i będę wyruszał do Chorwacji, a dokładniej Rijeka, długa podróż przede mną, nikt nie mówił, że będzie łatwo. Tymczasem ja zmykam na przysłowiowego komara i dalej w trasę. Pozdro, BARTMAN