24/05/2024, 11:10 PM
Witam kiermanów serdecznie!
Dawno tutaj nie zaglądałem, ale pochwalić się fotkami trzeba
Szwajcaria, Genewa -> Luxembourg, Luxembourg
Trasa nieszczególnie specjalna, ale przynajmniej widoczki ładne.
Do załadunku było kilka big bagów z nasionami,
na szczęście strajki rolników na tym odcinku mi nie straszne
Z Genewy wyjechałem koło południa, dużo czasu pracy na tacho mi nie zostało,
ale co ujadę to ujadę.
Powoli zachodzi słońce i powoli nadchodzi czas na szukanie parkingu.
Nockę trzeba wykręcić, a z samego rańca ruszyć dalej co by rano na rozładunku być.
Jeszcze przed świtem wstałem, ogarnąłem się, rzuciłem okiem na zestaw i rura.
Punkt 8 rano, a ja już pod rampą. Tak to można pracować.
Magazynierzy jeszcze nie przebrani, a ja już drzwi otwieram
To by było na tyle, ale następny załadunek w stronę Warszawki.
Zlecenie dłuższe, to i pewnie więcej fotek siądzie.
A tymczasem,
Szerokości życzę!
Dawno tutaj nie zaglądałem, ale pochwalić się fotkami trzeba
Szwajcaria, Genewa -> Luxembourg, Luxembourg
Trasa nieszczególnie specjalna, ale przynajmniej widoczki ładne.
Do załadunku było kilka big bagów z nasionami,
na szczęście strajki rolników na tym odcinku mi nie straszne
Z Genewy wyjechałem koło południa, dużo czasu pracy na tacho mi nie zostało,
ale co ujadę to ujadę.
Powoli zachodzi słońce i powoli nadchodzi czas na szukanie parkingu.
Nockę trzeba wykręcić, a z samego rańca ruszyć dalej co by rano na rozładunku być.
Jeszcze przed świtem wstałem, ogarnąłem się, rzuciłem okiem na zestaw i rura.
Punkt 8 rano, a ja już pod rampą. Tak to można pracować.
Magazynierzy jeszcze nie przebrani, a ja już drzwi otwieram
To by było na tyle, ale następny załadunek w stronę Warszawki.
Zlecenie dłuższe, to i pewnie więcej fotek siądzie.
A tymczasem,
Szerokości życzę!