Euro Truck Simulator 213/02/2015, 12:26 PM
Dobrze jest stary! 
Czekam na więcej!
Czekam na więcej! Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123
13/02/2015, 02:42 PM
Foteczki nawet fajne 
14/02/2015, 10:35 AM
Fajna grafa, najladniej wyszla fotka z wnetrza 
reszta tez ok
reszta tez ok 14/02/2015, 11:12 AM
Bardzo fajna relacja podoba mi się 
19/02/2015, 07:38 PM
Witajcie
Dzisiaj kolejna trasa, nowe auto, nowe zlecenia ciąg dalszy, na początek dodaje dłuższa relację z jednego kursu, będzie co opowiadać także zapraszam na relacje
Trasa : Wrocław - Białystok
Zadzwonił mi telefon i mam jechać na kamieniołom, wziąłem kumpla aby podjechał na bazę, przywiózł i odpaliłem Volviacza, jedziemy w drogę, ale dłuższa trasa na załadunek nie wiele zaszkodzi, gdy już zajechałem, załadowałem się, odebrałem papiery i mogłem swobodnie jechać, nie było wypadków więc trasa z rana jak śmietana.
Wrocław omijamy szybko co tylko popadnie, zaliczamy kilka rond i skręcam na Łódź, ciemno robiło się jakby się zima robiła, kilometry same się nie zrobią, czas goni szybkimi krokami, trzeba działać by nie stać w miejscu, dobijam się do przejazdu kolejowego a pociąg jedzie, myślę że to nie długi skład bo bym długimi godzinami stał i na co ta promocje, droga pusta jak nigdy i trzeba zasuwać zasuwać i tak na okrągło
Jedziemy jedziemy, jest dobrze, jedziemy do Radomia a następnie odbijam się w stronę Lublina i dalej kręcimy te kilometry, nie było korków żeby utrudnić mi przejazd, ale co zrobić, fotograf złapał mi w dobrym miejscu fotkę i się cieszę z tego, dalej opowiadamy co będzie dalej
Odbijamy się na Lublin i rura na Białystok, ale w nocy jak widać nadal pusto co tutaj było się spodziewać, nawet fajnie się jechało tym odcinkiem drogi, ale będzie ciekawie na drodze krajowej numer 19 bo odbijamy się z Lublina na Białystok i będzie tutaj bardzo ciekawie, bo tradycyjnie w jednym miejscu wydarzyło się coś złego, szczegóły poniżej
Wypadek i wypadek z prawdziwego zdarzenia, jeden samochód wypakował się w rów a drugi dachował, to się wydarzyło zaraz jak ja skręcałem na Białystok, ale granice bezpieczeństwa są, pewnie nie mieli dobrych hamulców i tak to się skończyło, nic na to nie poradzę, ale nadzieja że kupią nowe auta i zaczną normalnie jeździć
Jedziemy jedziemy, powoli dobijamy się do Białegostoku, trasa całkiem spokojna, stłuczek nie było, kolizji nie zahaczyłem, było pięknie i kolorowo, deszcz zaczął padać i mokro, ślisko co kierowca ciężarowego zestawu na to poradzi, kurs uważam za zaliczony, fotka w lesie w dobrym miejscu musiał ktoś znajomy z moich stron zrobić, nie żałuje bo każde fotki zawsze się przydają jak po każdej relacji wstawiam
Białystok nas wita, ja zjechałem się rozładować, poszedłem zanieść papiery, i wszystko jest dobrze, stoję do jutra żeby zaliczać kolejne miejsca, mam nadzieje że cały czas landówkami się ładować nie będziemy bo wolny ruch w dzień a trzeba jechać w nocy żeby było pusto, takim o sposobem kończymy relację
Pozdrawiam i do następnego, strzała
Dzisiaj kolejna trasa, nowe auto, nowe zlecenia ciąg dalszy, na początek dodaje dłuższa relację z jednego kursu, będzie co opowiadać także zapraszam na relacje
Trasa : Wrocław - Białystok
Zadzwonił mi telefon i mam jechać na kamieniołom, wziąłem kumpla aby podjechał na bazę, przywiózł i odpaliłem Volviacza, jedziemy w drogę, ale dłuższa trasa na załadunek nie wiele zaszkodzi, gdy już zajechałem, załadowałem się, odebrałem papiery i mogłem swobodnie jechać, nie było wypadków więc trasa z rana jak śmietana.
Wrocław omijamy szybko co tylko popadnie, zaliczamy kilka rond i skręcam na Łódź, ciemno robiło się jakby się zima robiła, kilometry same się nie zrobią, czas goni szybkimi krokami, trzeba działać by nie stać w miejscu, dobijam się do przejazdu kolejowego a pociąg jedzie, myślę że to nie długi skład bo bym długimi godzinami stał i na co ta promocje, droga pusta jak nigdy i trzeba zasuwać zasuwać i tak na okrągło
Jedziemy jedziemy, jest dobrze, jedziemy do Radomia a następnie odbijam się w stronę Lublina i dalej kręcimy te kilometry, nie było korków żeby utrudnić mi przejazd, ale co zrobić, fotograf złapał mi w dobrym miejscu fotkę i się cieszę z tego, dalej opowiadamy co będzie dalej
Odbijamy się na Lublin i rura na Białystok, ale w nocy jak widać nadal pusto co tutaj było się spodziewać, nawet fajnie się jechało tym odcinkiem drogi, ale będzie ciekawie na drodze krajowej numer 19 bo odbijamy się z Lublina na Białystok i będzie tutaj bardzo ciekawie, bo tradycyjnie w jednym miejscu wydarzyło się coś złego, szczegóły poniżej
Wypadek i wypadek z prawdziwego zdarzenia, jeden samochód wypakował się w rów a drugi dachował, to się wydarzyło zaraz jak ja skręcałem na Białystok, ale granice bezpieczeństwa są, pewnie nie mieli dobrych hamulców i tak to się skończyło, nic na to nie poradzę, ale nadzieja że kupią nowe auta i zaczną normalnie jeździć
Jedziemy jedziemy, powoli dobijamy się do Białegostoku, trasa całkiem spokojna, stłuczek nie było, kolizji nie zahaczyłem, było pięknie i kolorowo, deszcz zaczął padać i mokro, ślisko co kierowca ciężarowego zestawu na to poradzi, kurs uważam za zaliczony, fotka w lesie w dobrym miejscu musiał ktoś znajomy z moich stron zrobić, nie żałuje bo każde fotki zawsze się przydają jak po każdej relacji wstawiam
Białystok nas wita, ja zjechałem się rozładować, poszedłem zanieść papiery, i wszystko jest dobrze, stoję do jutra żeby zaliczać kolejne miejsca, mam nadzieje że cały czas landówkami się ładować nie będziemy bo wolny ruch w dzień a trzeba jechać w nocy żeby było pusto, takim o sposobem kończymy relację
Pozdrawiam i do następnego, strzała
19/02/2015, 08:09 PM
Fotki 
19/02/2015, 08:19 PM
Tylko tam się nie zadamawiaj za bardzo bo za miesiąc chce swoje auto z powrotem Co do fotek mojej maszynki to zacne
Co do fotek mojej maszynki to zacne 21/02/2015, 11:31 AM
Witam ponownie
Zapraszam was do fotorelacji z trasy: Polska - Francja - Niemcy, mam nadzieje że będzie ciekawie bo będziemy opowiadać co tam jak tam u naszych zachodnich sąsiadów, mam nadzieje że będzie bardzo ciekawie
Trasa: Białystok - Orleans - Dijon - Orleans - Erfurt cz.1
Teraz podjeżdżam na załadunek, w trackie poszedłem odebrać papiery i podpisałem wszelkie formalności, gdy wszystko było gotowe, wsiadłem, zapiąłem pasy i ruszyłem w stronę Orleans a potem Dijon, trochę tak to ustawiałem ale mimo wszystko damy radę, trasa tak zaplanowana że nie ma tutaj rzeczy nie możliwych, dla chcącego to nic trudnego
Trasa do Warszawy była w miarę spokojna, nie było stłuczek ani wypadków, jeżdżę teraz w miarę bezpiecznie i staram się w miarę bardzo dobrze panować nad pojazdem, potem może być tylko gorzej bo za chwilę korki i kilka godzin w plecy a ty musisz jechać dalej i jeszcze dalej, tak to się kręci na okrągło, tego nie przeskoczymy, dobra trasa zawsze spoko na dobry start
Jedziemy drogą krajową numer 8 do Wrocławia, w ten sposób ominąłem bramki, szybciej chcę być na rozładunku a tutaj pusto, jeździmy pełną parą i nie ma tutaj obijania, piękne widoki, uroki przyrody dodają otuchy i tak to się sprawdza na każdej trasie, potem dobijamy się do samego Wrocławia
Wrocław mijamy, stoimy na światłach, zapali się zielone i możemy kontynuować podróż, później będzie tylko autostrady, piękna pogoda i więcej świeżego powietrza, ale we Francji już nie będzie pięknie i kolorowo, bo za bramki trzeba będzie zapłacić, ale przeżyjemy to i poradzimy z tym, oby cały i zdrowy dojechał do celu
Do następnego
Zapraszam was do fotorelacji z trasy: Polska - Francja - Niemcy, mam nadzieje że będzie ciekawie bo będziemy opowiadać co tam jak tam u naszych zachodnich sąsiadów, mam nadzieje że będzie bardzo ciekawie
Trasa: Białystok - Orleans - Dijon - Orleans - Erfurt cz.1
Teraz podjeżdżam na załadunek, w trackie poszedłem odebrać papiery i podpisałem wszelkie formalności, gdy wszystko było gotowe, wsiadłem, zapiąłem pasy i ruszyłem w stronę Orleans a potem Dijon, trochę tak to ustawiałem ale mimo wszystko damy radę, trasa tak zaplanowana że nie ma tutaj rzeczy nie możliwych, dla chcącego to nic trudnego
Trasa do Warszawy była w miarę spokojna, nie było stłuczek ani wypadków, jeżdżę teraz w miarę bezpiecznie i staram się w miarę bardzo dobrze panować nad pojazdem, potem może być tylko gorzej bo za chwilę korki i kilka godzin w plecy a ty musisz jechać dalej i jeszcze dalej, tak to się kręci na okrągło, tego nie przeskoczymy, dobra trasa zawsze spoko na dobry start
Jedziemy drogą krajową numer 8 do Wrocławia, w ten sposób ominąłem bramki, szybciej chcę być na rozładunku a tutaj pusto, jeździmy pełną parą i nie ma tutaj obijania, piękne widoki, uroki przyrody dodają otuchy i tak to się sprawdza na każdej trasie, potem dobijamy się do samego Wrocławia
Wrocław mijamy, stoimy na światłach, zapali się zielone i możemy kontynuować podróż, później będzie tylko autostrady, piękna pogoda i więcej świeżego powietrza, ale we Francji już nie będzie pięknie i kolorowo, bo za bramki trzeba będzie zapłacić, ale przeżyjemy to i poradzimy z tym, oby cały i zdrowy dojechał do celu
Do następnego
21/02/2015, 11:41 AM
Relacja bardzo fajna
21/02/2015, 11:57 AM
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123