eTrucks.pl • Od 17 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Ilosć firm to tylko jedna z rzeczy i w sumie nic by się nie stało gdyby ta kwestia nie została poruszona gdy mamy już tereny praktycznie skończone.
Nie chcemy być za bardzo ograniczani, no i też każdy mam inny styl pracy i wykonania.

Wystarczy spojrzeć na Kaliningrad , gdzie na m/w takim samym obszarze zostało w sumie bardzo mało co zawarte - w stosunku do np. Gdańska.
Czy to znaczy że Gdańsk został źle zbudowany? Nie. Podobnie Kaliningrad.
Różnice wywodza się ze stylu, umiejętnosci..itd

Ilosć firm w Gdańsku jest proporcjponalna do Barcelony. (sprawdaliśmy ilosć podstron w zleceniach)
W dodatku daliśmy tam sporo firm tylko z dostawą - więc w taim przypadku nie ma zlecenia "z Gdańska"
Dlaczego ma się wrażenie że tam jest dużo? - gdyż mamy tam w poblisku Gdynie i inne miejscowości gdzie także mamy firmy.

Zasady ilości firm wprowdzili dopiero na dniach - i ok.
Mozemy to przyjąć od tego momentu do wiadomości - ale nie na terenie już praktycznie skończonym.
Tam niektóre drogi i rozwiązania zostały np. zrobione i dedykowane tylko pod daną firmę - wiec ona musi zostać.

Promods także porównywał ten obszar do jednej z przemysłowych części Niemiec sugerując ze tam jest znacznie mniej i że chyba Gdańsk/Gdynia zostały zbudowane "zbyt duże" - ale to znaczy ze my mamy zmniejszać wszystko i kasować dlatego że oni tak nie potrafią?
Czy raczej to oni powinni być bardziej kreatywmi?

Ogólnie żeby nie było nieporozumień - cały czas twierdze by jeden drugiemu nie zaglądał w szczegóły.
Jeśli oni sie o coś "przyczepiają" my automatycznie się bronimy i wtedy wychodzą właśnie takie polemiki.

Ja dokładnie to samo próbowałem im przekazać co tutaj teraz napisałem.

To co napiszę może nie być popularne, ale...
Błędy zostały popełnione po obu stronach. Przynajmniej jedna ze stron powinna zachować się jako mądrzejsza. Póki co emocje wzięły górę, obie strony raczej przyjęły pozycję roszczeniową i prześcigały się w tym kto jest bardziej zacięty i czyja racja jest bardziej mojsza.
To obie strony powinny zamiast udowodnić swoje racje i starać się przechylić szalę zwycięztwa na swoją stronę, spróbować wypracować kompromis korzystny dla graczy. Zarówno Radol jak i Mandelsoft z Promods to trudne charaktery... To czego brakuje zarówno ekipie Poland Rebuilding jak i ProMods, to zdolność chłodnego myślenia i wczucia się w sytuację drugiej strony i zrozumienia jej argumentów.

ProMods musi zrozumieć, że nie urobi PR do konsystencji ProMods, że zespół PR jest z kompletnie innej gliny ulepiony.
PR musi zrozumieć Promods, że skoro idzie to pod marką ProMods, to mimo, że Polacy mają największy udział wśród graczy - ale wciąż nie jest to połowa wszystkich graczy, to mapa pod jednym brandem powinna być jak najbardziej spójna i jak najbardziej reprezenotwać wspólne standardy. ProMods świadczy swoją marką za wszystko, w tym za Polskę.
Dochodząc do kompromisu i chcąc działać wspólnie obie strony muszą iść na ustępstwa. Jak można pracować razem w jednym projekcie nie komunikując się, używając całkowicie innych platform i nie dając możliwości monitorowania postępu prac.

Prywatnie uważam, że decyzja połączenia PR i PM pod jeden brand była błędem. Lepiej było dbać o wspólne sektory razem, a działać pod dwoma markami. Błędem było niespisanie ustaleń i zależności w momencie rozpoczęcia współpracy. Sądy nic nie dadzą, a jak ktoś zrócił uwagę, możliwe że by przyznały rację... SCS Software ;-)

(14/02/2017 05:18 PM)lamatruck napisał(a): [ -> ]Generalnie w tej sprawie napisano już chyba wszystko co można było. Po oglądnięciu wideo z nowymi terenami od teamu PR jestem wielkim wrażeniem, ale też jestem zły bo przez cały ten konflikt rozsypuje się chyba najbardziej idealny pakiet map do ets2. Będę trochę adwokatem diabła w tym poście. ProMods podnosi argument zbyt dużej ilości firm na terenie trójmiasta. Mimo, większości graczy pewnie by to nie przeszkadzało, to jednak jestem w stanie zrozumieć ten argument. ProMods jako całość musi dawać równe szanse wszystkim krajom i miastom dostępnym na ich mapie, tzn ilość ładunków musi być generowana w miarę proporcjonalnie, a gdy jedno z miast ma liczbę firm odpowiadającą liczbie w pięciu innych to oczywiste jest, że taki miasto będzie się częściej pojawiać na liście ładunków. I wcale nie jest to kwestia złego wykonania terenów, bo te są najlepsze na całej mapie. Reszta zarzutów ProMods to takie detale, że nie powinny ważyć na relacjach PM i PR, bo tekstury dróg czy znaki można w każdej chwili podmienić.
Radol, jeśli byście robili 'ProMods bis' to uwierz, nie bylibyście niezłą konkurencją. Nie w kwestii wykonania, bo tu udowadniacie, że nie macie sobie równych w pieczołowitości waszej pracy, tylko w kwestii czasu wydawania mapy. Sam widzisz, jak długo trwa budowa relatywnie małego kawałka mapy w tak wysokiej jakości, a co dopiero gdybyście chcieli edytować całą Europę. Większość graczy od razu wróciłaby do ProMods, bo nikt nie czekałby kilku lat, nawet jakby efekt końcowy miał być na poziomie świata w GTA5.
Piszą tu ludzie, żeby poczekać, ochłonąć i wrócić do rozmów. Nie zgadzam się z tym. Jak widać ProMods podjęło już pewne decyzje odnoście terenów Polski na ich mapie. Będą standaryzować pod swoje limity i potem będą budować kolejne sektory, co całkowicie zablokuje nam, graczom możliwość grania na PM i PR jednocześnie, czego podejrzewam, że większość chce najbardziej. Trzeba się dogadać jak najszybciej. ProMods uważa, że skoro podjęliście taką decyzję to muszą to zaakceptować, ale nie będą czekać, bo jak wiemy, im bardzo zależy na wydaniu kolejnej wersji (wiadomo: kliknięcia, dotacje, liczba pobierań). Twoje, Radol warunki są jasne, mam nadzieję, że ProMods je zna i rozumie.
W każdym porozumieniu, gdy strony mają pewną niezgodę co do warunków, potrzebny jest kompromis, czyli ustępstwa obu stron. Jeśli go nie osiągniecie, mam nadzieję, że przynajmniej uda się od ProMods wymóc ich całkowite porzucenie terenów Polski, tak aby można było łączyć dwie mapy, a w zasadzie trzy bo do kompletu jest jeszcze RusMap. Trzymam kciuki Radolu za powodzenie negocjacji i jak najlepsze rozwiązanie problemu, z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych.

uwierz mi, że firmy takim problemem nie są, bo nie w każdej masz po 15 ładunków do wyboru tylko po 2-6 co i tak nie jest taką dużą liczbą, a można ustawić tak rynek przesyłek w etsie by te zlecenia nie przeszkadzały zagraniczniakom w normalnej grze. Wydaje mi się, że jest to takie szukanie dziury w całym, bo realnie każde duże miasto ma nie kilka, nie kilkanaście lecz kilkadziesiąt miejsc służących do przewozu.

(14/02/2017 06:31 PM)mrzumi napisał(a): [ -> ]ProMods musi zrozumieć, że nie urobi PR do konsystencji ProMods, że zespół PR jest z kompletnie innej gliny ulepiony.
PR musi zrozumieć Promods, że skoro idzie to pod marką ProMods, to mimo, że Polacy mają największy udział wśród graczy - ale wciąż nie jest to połowa wszystkich graczy, to mapa pod jednym brandem powinna być jak najbardziej spójna i jak najbardziej reprezenotwać wspólne standardy. ProMods świadczy swoją marką za wszystko, w tym za Polskę.

Tak troszkę się zaplątałeś w tym co napisałeś i treść jednego znacznie koliduje z drugim.

Zeo, pisząc klarowniej.
Poland Rebuilding musi zrozumieć dlaczego ProMods chciało narzucać standardy (bo to szło pod wspólną marką), a ProMods musi się pogodzić z tym, że nie uda im się tych standardów narzucić.

(14/02/2017 07:03 PM)mrzumi napisał(a): [ -> ]Poland Rebuilding musi zrozumieć dlaczego ProMods chciało narzucać standardy (bo to szło pod wspólną marką), a ProMods musi się pogodzić z tym, że nie uda im się tych standardów narzucić.

I wszystko co napisałeś kolego @mrzumi jest trafną i prawdziwą diagnozą tylko akurat problem jest teraz inny. Jeśli chodzi o mnie to ja mogę machnąć ręką na to czy ktoś wykorzysta gotowe tereny czy nie, przecież i tak są zrobione dla ludzi a nie dla mojej próżności. Są niedoskonałe i pewnie można było zrobić wiele rzeczy inaczej czy lepiej. Nie o to chodzi. Problemem jest bezpodstawne zagarnięcie obcych zasobów jak i czyjejś pracy włożonej w edycje mapy bez zgody autorów, bo rodzi to precedens po którym każdy będzie sobie mógł przywłaszczyć to co uzna za stosowne i dowolnie tym dysponować chociażby na podstawie tego, że np.wg. niego coś tam jest nie zgodne z jakimiś normami, nie podoba mu się itd. .

To jest kuriozalne podejście panów z PM do tematu i nie mam tutaj na myśli szarej siły roboczej tylko ludzi zarządzających projektem. Świadczy to o ich albo niedojrzałości (w sensie młodzi ludzie) albo ambicjach zaistnienia w SCSie.

Jeśli chodzi o tą drugą sytuację to w mojej ocenie jest to ślepa droga, bo mod mapy powinny wytyczać nowe granice rozwoju gry i służyć jako poligon doświadczalny dla wprowadzania jej usprawnień jak i sondażu tego czego oczekują po niej gracze. Nie mam tutaj oczywiście na myśli staruszka ETS2 ale przede wszystkim hipotetycznego ETS3.

Jeśli nowa gra nie będzie nowatorska, odmienna i atrakcyjniejsza od swojej poprzedniczki to jest duże prawdopodobieństwo, że zrobi finansową klapę. Na razie póki co to te nowe standardy jakościowe Panów z PM dotyczą tylko i wyłącznie kosmicznych wymagań systemowych i słabej grywalności wielu lokacji a upodabnianie map (standaryzacja wizualna) do jakości i wykonania SCS jest tylko kontynuacją tego co pomału odchodzi do lamusa. Owszem, sporej części graczy do szczęścia wystarczą tylko nowe, dodatkowe, kilometry do przejechania ale są też inni którzy chcieliby czegoś więcej niż tylko płynnych przejść tekstur i setek szablonowych znaków na które i tak mało kto zwraca uwagę.

Dlatego też Panie @mrzumi, poklep Pan kogo trzeba po plecach i wyjaśnij mu, że może to raczej kreowanie rozwoju gry, szukanie nowych rozwiązań i atrakcji jest lepszą przepustką do zrealizowania swoich ambicji niż jej standaryzacja i sprowadzanie do schematu.

P.S gdyby pewien uparciuch wysłuchał pewnych wskazówek a nie uparcie szukał dziury w całym i obstawał przy swoim to by nie błądził po omacku a Barcelona byłaby doprowadzona do jako takiego sensownego stanu grywalności


To jest oczywiście moje zdanie

https://blog.promods.net/
W odpowiedzi:
Promods w sumie nic ciekawego nie pokazał - bazuje na naszej pracy, którą notabene zakazaliśmy edytować. Postawienie jednego znaku i dodanie kilku krzaczków przy węźle to trochę za mało - tym bardziej nie na swoim terenie.

Sprytne posuniecie - choć według mnie dziecinne.

Dobrze i my moglibyśmy teraz zedytować odpowiednio Barcelonę i pokazać róznicę w optymalizacji i licznikach fps.
Byla by to bardziej przydatna zmiana dla graczy niz taka 'kosmetyka' jaką oni na szybko zrobili.

PIsanie że Polska będzie taka jak w wersji 2.15 też jest nieporozumieniem - czyli przywłaszczają sobie tereny, ktorych mapmakerzy PR im nie udostępniają.
W takim przypadku mapmakerzy mogą tak samo zakazać rozpowszechniania w tej postaci mapy.

Moglibyśmy dobrze i zrobić też fotki porównawcze - jednak po to udostępniłem mapę by gracze sami zobaczyli.
Dla zdjęć można teren specjalnie sobie przygotować - jak w tym przypadku.
Ja dałem mapę WIP w trakcie prac i tak jak jest to w rzeczywistej formie.

Ściemnianiem jest też ten fragment :
"Możliwości takie jak szablony dróg i edytowalne znaki pozwoliły nam odwzorować państwa znacznie bliższe ich rzeczywistym odpowiednikom"

Od kiedy znaki drogowe wpływają w takim stopniu na odwzorowanie rzeczywiste całego państwa?..itd ..itd bez sensu.

Tłumaczyłem że możemy z czasem sobie to podmieniać, ulepszać, dopicować to i tamto - gdyz teren mamy skończony w 90% i chcemy iść dalej z robotą.
Ludzie oczekują w większosci praktycznie nowego - na pewne cofanie i edycje terenów zawsze przyjdzie czas...itd..itd

Żeby to chociaż było ważne dla funcjonowania ogólnie mapy - to bym sie zgodził...że musimy teraz i już to robić.

Dostali (a raczej wzieli sobie sami) "w prezencie" niezłą podstawkę do edycji bo zrobiliśmy dotychczas kawał roboty w Polsce i w tej sytuacji i takim ich podejściu będziemy walczyć o ich całkowite niepublikowanie.

EDIT:
Co do całej sprawy odnośnie mojej osoby, decyzji i mapmakerów to wszystko co napisał Promods - pozostawiam do komentarza samych mapmakerów PR - żeby nie być o nic posądzonym.

EDIT2:
Potwierdzili dokładnie co pisał MARQS (DESIRAE) wyżej:
"Starając się wiernie podążać śladami SCS, zawsze upewniamy się że używamy najnowszych standardów i możliwości edytora map
by nadać mapie ProMods wyrazisty wygląd i wrażenia, rywalizujące z oficjalnymi DLC SCSu"

..czyli standardy i w większym stopniu nuda.
W dodatku ich tereny posiadajace mniej bajerów i modeli a za to te standardy - niestety wcale nie są lepiej przejezdne...ale juz pomińmy szczegółowe wytykanie.
Nie chce postepować i robić takich błędów jak oni.

(15/02/2017 08:34 AM)RadolSzczecin napisał(a): [ -> ]https://blog.promods.net/

Dear Radol,

You don't seem to understand the message.
1) You terminated our agreement yourself by placing threats and demands.

2) Talks about cosmetics are minor details and throwing mud in both directions doesn't change anything.
3) ProMods 2.15 is a mutually agreed release in public domain, it cannot be retracted as the material is public.
4) The main cause of the conflict is YOUR ATTITUDE. It is not possible to co-operate with you, not now and not in the future.

The end.

Cóż, przeanalizowałem wypowiedzi obu stron, i zdecydowanie bliżej mi do postawy teamu Poland Rebuilding. Kogo obchodzą jakieś znaki skrętu, zakazu, innych tablic itd? I czy coś było złego w teksturach dróg na dotychczasowej mapie PR? Nie wydaje mi się. Więcej firm w Polsce? Przecież już w Łodzi, Szczecinie czy Koszalinie było bardzo dużo firm, i jakoś nie zauważyłem natłoku zleceń do tychże - za to z tych właśnie miast można było wybrać sobie zleceń gdzie się praktycznie chciało, gdyż podstron że zleceniami było full - co sprawiało, że morda się uśmiechała.

Można tylko żałować, że te nowe tereny na chwilę obecną nie zostaną wydane. Kiedy ujrzymy je oficjalnie? Kto wie...

Tak czytam i myślę że chyba czas zakończyć współpracę z ProMods i wrócić do Poland Rebuilding,no ale to moja myśl decyzja należy do was.