eTrucks.pl • Od 17 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Pełna wersja: ProMods 2.10 (1.24.x)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Piotrek, piszesz o mediacji, także od samego początku trwania sporu uważam że właśnie rzeczowa rozmowa i ustalenie stanowisk byłoby najlepsze dla nas wszystkich, jednak nikt z nas tu zgromadzonych nie jest w stanie pogodzić na siłę kogokolwiek, skoro po żadnej ze stron nie ma dobrej woli oraz chęci wypracowania kompromisu. Nikogo nie zmusimy by zasiadł do stołu rozmów w celu pertraktacji warunków ugody czy choćby szczątkowej współpracy niegodzącej w żadną ze stron, która byłaby zapewne najbardziej korzystna dla graczy.

Obawiam się że w tym wypadku zostało powiedziane odrobinę zbyt wiele by wrócić do punktu wyjścia, emocje wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem i teraz to równia pochyła. Jeśli nie ma szansy na kompromis, zamiast publicznego prania brudów lepiej obrać swoją drogę i ją konsekwentnie realizować.
@mrzumi - masz po częsci racje, ja tego nie neguje.

Próbowałem wyjaśnić że PromMods nie zawarło paktu z pierwszym, lepszym mapmakerem na którego po czasie można wpływać takimi czy innymi decyzjami.
To jest zespół ludzi pracujący ciężko od iluś tam już lat nad swoim projektem i wchodząc w kooperacje w promods wniósł swoje pewne aktywa i z pewnym dorobkiem - od pomniejszych rzeczy aż po jakby swoją społeczność.

Powinni się z tym liczyć.

My nie robimy tych terenów dla "firmy" ProMods tylko dla graczy, więc w pewnym sensie nie zgadzam sie że mogą nam cos narzucać bo to oni firmują swoją nazwą cały projekt.
Ja to mogę wszystko wydawać po nazwą "ble ble ble"

Nie jesteśmy też bezmyślnymi partaczami by nie wiedzieć że pewny poziom musi być utrzymany - jednak, według mnie pewna niezależność też - dla dobra mapki a nie dobrego samopoczucia promods.

Wracając do samej dyskusji to niestety ludzie tutaj nie mają całego wglądu i dyskusji jaka sie toczyła od kilku miesięcy.
Ja w pewnych sprawach przyznałem rację promods.
Uważałem sam że jesli pewne rzeczy orgaizacyjne zmienimy to ogólnie współpraca logistyczna będzie lepsza, łatwiejsza.
Nie oznacza to ze dotychczasowa była całkiem zła - z tego co widać wersje mapy się ukazywały i wszystko grało.

Nie mogę też sam narzucić systemu pracy mapmakerom, którzy od 3-4 lat pracują innym systemem - który też się sprawdzał.
Uznałem więc, że nie można drastycznie postawic warunków że albo "zmienicie pod nas", albo zaczynamy prowadzać restrykcje, ktore notabene prowadziły do sporej cenzury naszej pracy a w ostateczności, do tego stopnia, że nie bylibyśmy pewni czy to co zrobimy ludzie zobaczą w kolejnej wersji mapy.

Ja przez cały czas nie broniłem siebie - stałem za swoimi mapmakerami i całą ich pracą.

Ogólnie dym zaczął się od tego, że dopóki ja nie aktualizuje sektorów to promods "nie widzi" tego co zostało zrobione i jakie są postępy na terenach Polski.
Ale mapmakerzy PR też nie mieli wgladu co robi promods po za Polską na bieżąco dopóki ja im nie zaktualizowałem wersji WIP - I nie zaglądaliśmy i nie wnikaliśmy kto co i jak robi na terenach ProMods!

Był odstęp czasowy - bo ja aktualizowałem na serwerze wszystko dopiero gdy dostałem i sprawdziłem prace od mapmakerów.
Ten system sie sprawdzał cały czas i było dobrze - i śmiem twierdzić że nic nie stoi na przeszkodzie by dalej się sprawdzał.

Promods nie moze zrozumieć że ścisła integracja na siłę brew woli mapmakerom i narzucanie im zmiany stylu pracy (nie piszę tutaj o budowanie - ale aktualizacje sektorów itp sprawy) - też do niczego dobrego nie doprowadzi?
Na siłę też nic dobrego się nie zrobi - o czym się przekonali.

Reszta konliktu pojawiła się właśnie z chwilą, gdy zaczęto zbyt nadmiernie przyglądać się jak, co i gdzie robimy - i tu jest "pies pogrzebany"
Rozumiem że podpatrywali rozwiązania, metody pracy itd... i na tym powinno się to zakończyć.

Twierdzenie że to oni firmują marką ProMods cały teren przypomina mi jakbym pracował w jakiś kombajnie do zarabiania kasy, a nie robił czegoś w wolnej chwili z pasji, za darmo dla ludzi.
Myśle, że to oni ogólnie nadzbyt ambincjonalnie do tego wszystkiego podchodzili i podchodzą.
Gdyby im zależało na graczach i mapie, to by najpierw dążyli do tego by to ludzie dostali w całości i bezproblemów (nieważne jak aktualizowane przez mapmakerów..itd)- a potem dopiero dbali o swoje dobre samopoczucie i to czy my mamy takie czy owakie znaki, przejscia tekstur itp. duperele

Dopóki nie płacą mapmakerom za pracę - to ich wszelkie nakazy powinny być tylko w stopniu minimalnym i do pewnego poziomu.Wydaje mi się że my ten poziom mieliśmy.
Ci ludzie w edytorze cięzko pracują, a "marka promods" im za to niczym nie odpłaca - więc nie ma chyba za bardzo też i czego radykalnie wymagać a na pewno bezkrytycznie wymagać bezwzględnego dostosowania.


Zacznijmy od tego że to nie powinno byc nawet w formie nakazów - tylko sugestie.

Zadaj sobie pytanie:
Kto dla dobra ogółu i mapy tu faktycznie powinien się do kogo próbować dostosować?
Mapmaker do Promods, czy Promods do stylu pracy mapmakera?

Zachowują się jak pracodawca, który dał łaskawie pracę (bezpłatną i w pewnym sensie anonimową) mapmakerowi i to on wprowadza swoje regulaminy w dowolnym momencie.
A to oni powinni się pochylić nad mapmakerem który odwala kawał roboty za darmo - na rzecz dobrego imienia jakiegoś tam projektu o nazwie...takiej czy owakiej.
(który notabene ma tam jakieś mniejsze bądź większe wpływy)

Chciałbyś w takiej formie i co róż róznymi wymysłami i nakazami pracować za darmo dla SCS-u?

Nikt tutaj nie czytał wszystkiego co między sobą pisaliśmy, ale ja nic nie mam do ukrycia.
Probuje przekazać jakie było moje stanowisko, widząc co próbuje narzucić promods.

Wiesz dlaczego nie udało im sie podkupić naszych mapmaker'ów?
Bo my jesteśmy zespołem, i ja nie traktuje ich jak "pracowników" - mają coś do powiedzenia i żeby im się lepiej pracowało w edytorze ja jestem skłonny na wszelkie sugestie, zmiany, dostosowanie itd

A w promods jest 3 zarządząjacych a reszta "murzynów", których zawsze można pożegnać i wymienić jeśli się nie dostosują.
"Niby jest dialog, ale jednak ostatecznie rób to tak i tak bo jak nie to - out"


EDIT:
Konkluzja jest dla mnie jedna.
Ważna dla nich jest marka i logo ProMods niż ogólnie mapka jaka dostaną ludzie i sami gracze.
A ja mam gdzieś markę - ważna jest praca wykonana przez mapmakerów i zeby ich praca nie poszła na marne i ludzie na tym skorzystali nawet pod nazwą "ble ble ble"

EDIT2:
Zniwek - przekaż kolegom że ja nie jestem gówniarz i jakieś ich nędzne coś co zwą 'interpretacje prawne' nie robią na mnie ŻADNEGO wrazenia.
Ja mam swoje lata i swoje dojścia, kontakty itd - jak ja im wyślę też tak ładnie skrojone pisemka ale już z pieczątkami aktulnej kancelarii prawniczej to im się zrobi blado.
Po prostu niech się nie wygłupiją z takimi rzeczami, bo czym bardziej dzieciaki myślą że są poważni, tym ja mam więcej powodów do śmiechu.
Dość tej błazenady, bo aż sie dziwię że dałem się w to wciągnąć.
Wyraziłem się odpowiednio jasno? czy mam to napisać dużymi literami?

Na ich FB nic nie napiszę bo "niewygodne" dla nich rzeczy to oni od razu kasują.
@Radol, niestety widzę, że mój ostatni post to jak uderzanie grochem o ścianę. Bez urazy, ale ja mówię o tym że trzeba na spokojnie usiąść, zastanowić się nad sensownym i dobrym rozwiązaniem, a Ty dalej, jak nakręcona katarynka, n-ty raz opowiadasz tutaj historię, wydajesz oceny, pierzesz brudy i wylewasz żale. Liczysz że po 153 powtórzeniu historii nastąpi przełom?

(16/02/2017 10:45 AM)rad19dym napisał(a): [ -> ]Moim zdaniem, jeżeli Radol nie podpisywał jakiś umów z developerami ProMods, to tę "interpretację prawną" można sobie wsadzić... gdzieś.
I tak i nie i vice versa.
Największy błąd obu stron to niespisanie choćby najprostszej umowy między stronami, definiującej kluczowe sprawy.
Dlatego, na moją wiedzę o prawie żadna ze stron nie ma prawa zablokować niczego drugiej stonie, ani nie ma paragrafu na udowodnienie swojej racji/ braku racji drugiej strony.
Tymczasem w postępach nad wprowadzaniem "wysokich standardów" według ProMods:
Cytat:Now one of our devs started with deleting one of SCS cities that PR never worked on and I'm expecting something great to happen there
No to pewnie to co Żniwek zaczął grzebać wkoło Poznania.

Nie mogę tutaj napisać niestety o żadnych naszych ruchach tak z mapą jak i prawnych, bo mamy "bolka" na forum...

Do promods musi dotrzeć, że z braku jednolitej, jasnej umowy, żadna ze stron nie może sobie roszcić żadnych praw do niczego i tyle.

cytuje:
"Wobec tego, że nie istnieje żadna formalna, prawnie potwierdzona umowa zawarta przez obie strony, każda ze stron może dobrowolnie dysponować plikami.
Żadna ze stron nie ma podstaw prawnych by sobie rościć wyłączne prawa do nich, oraz w jakikolwiek sposób wpływać na formę i charakter publikacji drugiej strony"
To jest walka o "złote gacie" i tyle.

Jedyną formą pokazania graczom terenów jest odłączenie od PM, i samodzielne tworzenie Polski.
Czytam te wypowiedzi już od dłuższego czasu wiem że każdy włożył w to sporo własnego czasu i roboty i za to szacunek dla was ale cały czas wałkujecie to somo oni to my tamto oni to my tamto proponował bym się określić co dalej bo z tych postów nic nie wynika co będzie dalej. Proponuję odpocząć od tej sytuacji na jakiś czas i podjąć rozsądną decyzję a nie pisać w kółko to samo. To jest moje zdanie i ni każdy może się z tym zgodzić.
(17/02/2017 01:57 PM)RadolSzczecin napisał(a): [ -> ]Nie mogę tutaj napisać niestety o żadnych naszych ruchach tak z mapą jak i prawnych, bo mamy "bolka" na forum...
Cytat:Ktoś napisał że post na blogu ProMods jest jednostronny,

hmmmm cóż
Ja to napisałem jako osoba będąca stroną w sporze i w swoich postach przedstawiłem obraz sytuacji którą w pełni wyjaśnił Radol. Ja również nie mam 15,20,25 lat ale mam ich znacznie więcej. Na co dzień zajmuję się poważniejszymi sprawami związanymi z wdrażaniem i realizacją konkretnych inwestycji a nie wirtualną rozrywką notabene do której prawa autorskie jasno określa licencja SCS Software.

Cytat:Chodzi o to, że nie obraź się, ale Pro Mods powiedziało w formie 1 czy 2 oświadczeń:
PR zdecydowało się odejść, nie możemy ich zmusić do pozostania, życzymy im szczęścia. Nasza interpretacja prawna jest taka, że mamy prawo do używania tego co w 2.15. Będziemy przebudowywać Polskę.

Twoja komunikacja to publiczne pranie wszystkich brudów, używanie twardych sformułowań o okradaniu, lekceważące wypowiadanie się o innych, uprzedzenia, dziesiątki postów najeżonych emocjami. No i wypuszczenie ich danych.

Oświadczenia Panów z PM wyrażane na publicznych forach to czysta socjotechnika . Czym jest socjotechnika i o co w niej chodzi wystarczy włączyć tv i poprzerzucać kanały informacyjne itp. lub jeśli ktoś będzie miał dalej wątpliwości to niech doczyta.

Na początku współpracy dwukrotnie pytałem o charakter projektu PM i kierunek rozwoju, oczywiście odpowiedzi się nie doczekałem, a nie przepraszam było klepanie po plecach, podkreślanie wagi komunikacji,. przynależności do zespołu i mowa o używaniu dedykowanych szablonów. Nie komentuje takiego podejścia do partnerstwa gdyż jest one dla mnie jasne.


Cytat:My tutaj znamy długo, lubimy, szanujemy (a niektórzy pewnie i ubóstwiają) Radola i Poland Rebuilding. Ale wielu Polaków przychodzi po prostu po wielką mapę i chce pograć. I za przeproszeniem gucio ich będzie obchodziło czy to zrobił Radol z PR czy Ździsio Nowak z ProMods. Czy ktoś z Was pomyślał co taki absolutnie neutralny gracz pomyśli i jak oceni strony po przeczytaniu oświadczenia na stronie ProMods i po lekturze tego wątku?

Tak kolego @mrzumi, większość na pewno "gucio" to obchodzi bo dla nich ważna jest obojętnie jaka mapa i przez kogo wydana byleby była za darmo i miała jak najwięcej nowych terenów. I w zasadzie mógłbym mieć takie samo podejście i np. modyfikować mapę pod własną konfigurację zupełnie olewając to czy ktoś na słabszym konfigu pojeździ w miarę płynnie czy nie. Od ponad dwóch miesięcy staram się jeszcze lepiej zoptymalizować nowe tereny po to żeby jak najwięcej osób miało jak najmniej problemów a jak najwięcej funu ze zwiedzania i nie obchodzi mnie co pomyślą neutralni gracze śledzący całą awanturę. NIe.


To nie załoga PR zablokowała serwer, czata roboczego (który to nie ma zupełnie żadnego związku z dostępem do plików a służy jedynie co podkreślę komunikacji), nie usuwa postów z Facebooka i pewnie z bloga PM również oraz nie stara się zakulisowo przeciągnąć kogoś na swoją stronę w jednym chyba tylko celu o którym zresztą wspomnieli w swoich oświadczeniach.

Dlatego też nie może tu być mowy o praniu jakichś brudów czy wylewaniu żali na tym czy innym forum.

Upublicznienie sporu jest konsekwencją z jednej strony "dojrzałych działań" zarządu PM z drugiej, moim zdaniem pełna informacja i obraz sytuacji należy się graczom tym mniej neutralnym oraz Wszystkim tym którzy od lat identyfikują się i kibicują temu co Radol robi od wielu lat.
Ponad to publiczna dyskusja to zawsze jakiś elektroniczny, zarchiwizowany ślad toczonego sporu, bo nikt nie będzie bawił się w jakieś zrzuty ekranowe oświadczeń itd. w których szyk zdania i dobór słów może mieć znaczenie.


W mojej opinii najlepszym i najwygodniejszym rozwiązaniem dla wszystkich jest wydawanie jednej mapy i nie przeszkadzanie sobie w dowolnej jej kreacji. To chyba nie są duże wymagania??


P.S ponowny mariaż projektów chyba nie wchodzi w grę, ale gdyby jednak nastąpił przełom i doszło do negocjacji to Radolu Żniwek nikomu nie przeszkadza i to w sumie porządny chłop tylko zamiast ustawić się po środku za bardzo stanął po jednej stronie a poza tym ma sektory Poznania do wykończeniaTongue. Jeśli mielibyśmy twardo negocjować ponowne połączanie to warunek musi być jeden.

Szara eminencja czyli MandelSoft musi odejść bo to jest hamulcowy projektuWykrzyknik
Poza tym nie da się ciągnąć "dwóch srok za jeden ogon" - Czyż nie kolego @mrzumiPytajnik Jak chłopak ma ambicje to pewnie się zrealizuje o ile SCS go "zatrudni".


P.S 2
Nie upieram się przy tym, chociaż dla samej mapy byłoby to najlepsze rozwiązanie. Chyba że chodzi o coś zupełnie innego ....
Cytat:Ale wielu Polaków przychodzi po prostu po wielką mapę i chce pograć. I za przeproszeniem gucio ich będzie obchodziło czy to zrobił Radol z PR czy Ździsio Nowak z ProMods. Czy ktoś z Was pomyślał co taki absolutnie neutralny gracz pomyśli i jak oceni strony po przeczytaniu oświadczenia na stronie ProMods i po lekturze tego wątku?

Z drugiej strony ludzie muszą zrozumieć, że za tą pracą stoją konkretni ludzie, to są konkretne przesiedzane godziny w edytorze..itd ...itd
Dlatego też musi być dokładnie wyjaśnione co i jak i dobrze jakby ludzie poznali zdanie obu stron, a nie tylko strony promods z ich oświadczenia.

Napisałem to już i powtórzę dokładniej:
Tylko po to by Ci zwykli gracze dostali WIELKĄ mapę do jazdy nie mogliśmy zgodzić się na kolejne warunki a wręcz nakazy strony promods.Nic za wszelką cenę.
Ważny jest też pewny komfort i swoboda w pracy, w przypadku gdy ona jest prowadzona w charakterze typowego 'wolontariatu', w wolnej chwili, z czystej pasji ..itd

p.s.
Administratorzy sharemods zalecili nie publikowania linków do czasu zakończenia sporu, gdyż oni nie mogą jednoznacznie ocenić która ze stron ma tutaj większe/mniejsze prawa.
Z tego co sie dowiadywałem, sprawa nie może być podpięta pod żaden paragraf i praktycznie w tym przypadku... nie ma żadnej sprawy.
Sharemods sugeruje się twierdzeniem promods że:
"We will produce a legal document to uphold our claims
It will take some more time to get this completed but we will take legal action against Radol and his behaviour"

..co oczywiście jest tylko odwlekaniem w czasie czegoś..co i tak nigdy nie nastąpi a jest jedynie faktyczną próbą zablokowania na ten moment.

To co ja dostałem z jednoznacznej oceny i opinii:
"Wobec tego, że nie istnieje żadna formalna, prawnie potwierdzona umowa zawarta przez obie strony - każda ze stron może dobrowolnie dysponować plikami i w żaden sposób nie może sobie rościć wyłącznych praw do nich, ani wpływać na formę i charakter publikacji drugiej strony."

...poniekąd nie zabrania publikacji tego nikomu i nigdzie.
Ból promods jest ukryty w czymś innym - że jest to, w przeciwnieństwie do ich publikacji, nieszyfrowane i nie zablokowane.

Link zmieniłem a ponadto będzie to także na prywatnym trakerze (do wiadomosći na PW)
Ja jestem zdania, że jak ktoś jest chytry to traci dwa razy.
Przekierowanie