Euro Truck Simulator 204/01/2021, 09:57 PM
No ładne ładne fotki wam wychodzą 
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75
05/01/2021, 12:00 AM
Bardzo fajna fotorelacja 
05/01/2021, 12:35 PM
Jak zawsze super foty
05/01/2021, 02:46 PM
Fajnie latacie Panowie, tak trzymać! 
05/01/2021, 07:13 PM
Witam! Jestem nowym kierowcą w firmie MASBRA dostałem auto Volvo FH4 o mocy 540 koni z naczepą Schmitz zapraszam do relacji.Pierwszą trase jaką dostałem to trasa na relacji Nysa-Pernik
Poniedziałek
O 3 rano przyjechałem na bazę odebrać auto na szybko wrzuciłem swoję pierdoły chłodnie ustawiłem na -5 stopni pod załadunek. Wyruszyłem w stronę Nysy. Doleciałem na miejscę na bramię napotkałem pierwsze problemy związane z Wirusem ,ponieważ temperatura mojego ciała wyniosła 37 stopni po drobnej kłótni z ochoroną zostałem wpuszczony na teren zakładu po pół godziny czekania na wolną rampe podstawiłem się. Załadunek trwał krótko bo tylko 45 minut załadowałem Mrożonki o masie 20t dostałem papiery i ruszyłem na podbój Bułgari. Droga do granicy szła rewelacyjnie stałe 90 przed Brnem wleciałem na autostrade i km uciekały jak wściekłe. Na przejściu granicznym słowacja-węgry zrobiłem pazue 45 minut. Po przerwię ruszyłem dalej w pogoń na Bułgarię. Przez Węgry przeleciałem szybciutko bez żadnego problemu na granicy węgiersko-serbskiej stanąłem na 9h.
Wtorek
Wstałem i poszedłem na stcję zaplacić za parking i zrobić sobie kawe,wrociłem do kabiny rozpoczołęm taho i ruszyłem do celu.Droga przez Serbię szłą nie ciekawie nie miałem nawet czasu na robienie fotek lecz dotarłem do granicy serbsko-bułgarskiej i zrobiłem pauze 45 minut bo brało mnie spanie.Po ciemku zatoczyłem się pod firmę i poszedłem spać.
Środa
Wstałem o 7 bo firma otwiera się o 8 ubrałem się i standardowo wypiłem kawe o 8 poszedłem do ochrony zapytać się o wjazd oni zadzwonili do biura i kazali czekać. Po 3 godzinach czekania poszedłem ponownie zapytać oni dalej kazali czekać po upływie godziny kazali mi wjeżdzać podstawiłem się pod rampę i znowu był czas oczekiwania bo im się nie śpieszy. Czekając na rozładunek otrzymałem SMS od szefa z adresem załadunku. O godzinnie 18 odjechałem od rampy poszedłem po papiery i pojechałem na najbliższą stację na pauze 11h.
Sorki że taka krótka relacja ale średnio z czasem.
Poniedziałek
O 3 rano przyjechałem na bazę odebrać auto na szybko wrzuciłem swoję pierdoły chłodnie ustawiłem na -5 stopni pod załadunek. Wyruszyłem w stronę Nysy. Doleciałem na miejscę na bramię napotkałem pierwsze problemy związane z Wirusem ,ponieważ temperatura mojego ciała wyniosła 37 stopni po drobnej kłótni z ochoroną zostałem wpuszczony na teren zakładu po pół godziny czekania na wolną rampe podstawiłem się. Załadunek trwał krótko bo tylko 45 minut załadowałem Mrożonki o masie 20t dostałem papiery i ruszyłem na podbój Bułgari. Droga do granicy szła rewelacyjnie stałe 90 przed Brnem wleciałem na autostrade i km uciekały jak wściekłe. Na przejściu granicznym słowacja-węgry zrobiłem pazue 45 minut. Po przerwię ruszyłem dalej w pogoń na Bułgarię. Przez Węgry przeleciałem szybciutko bez żadnego problemu na granicy węgiersko-serbskiej stanąłem na 9h.
Wtorek
Wstałem i poszedłem na stcję zaplacić za parking i zrobić sobie kawe,wrociłem do kabiny rozpoczołęm taho i ruszyłem do celu.Droga przez Serbię szłą nie ciekawie nie miałem nawet czasu na robienie fotek lecz dotarłem do granicy serbsko-bułgarskiej i zrobiłem pauze 45 minut bo brało mnie spanie.Po ciemku zatoczyłem się pod firmę i poszedłem spać.
Środa
Wstałem o 7 bo firma otwiera się o 8 ubrałem się i standardowo wypiłem kawe o 8 poszedłem do ochrony zapytać się o wjazd oni zadzwonili do biura i kazali czekać. Po 3 godzinach czekania poszedłem ponownie zapytać oni dalej kazali czekać po upływie godziny kazali mi wjeżdzać podstawiłem się pod rampę i znowu był czas oczekiwania bo im się nie śpieszy. Czekając na rozładunek otrzymałem SMS od szefa z adresem załadunku. O godzinnie 18 odjechałem od rampy poszedłem po papiery i pojechałem na najbliższą stację na pauze 11h.
Sorki że taka krótka relacja ale średnio z czasem.
05/01/2021, 07:26 PM
Wchodząc na ten temat wiem, że nie ma lipy! Janku poproszę jeszcze więcej zdjęć i tekstu 
05/01/2021, 07:32 PM
(05/01/2021 07:26 PM)Johny Trucker napisał(a): [ -> ]Wchodząc na ten temat wiem, że nie ma lipy! Janku poproszę jeszcze więcej zdjęć i tekstu
Dzięki następnym razem będzie lepiej
05/01/2021, 07:35 PM
Całkiem przyjemna relacja. 
05/01/2021, 07:39 PM
Kolejna bardzo fajna relacyjka oraz ładne ujęcia
05/01/2021, 09:23 PM
Extra foteczki
Szerokości
Szerokości