Euro Truck Simulator 203/03/2019, 08:32 PM
Załadunek: Schattdecor Sp. z o.o. gen. Andersa 1, 48-340 Głuchołazy Rozładunek: Gårdejer Frede Karl Rasmussen Funder Kirkevej 50, 8600 Silkeborg, Dania Ładunek: Okleina meblowa 8 palet, 17t
Siema
. Jak wyżej napisane tak z Głuchołaz jechałem do Danii z okleiną meblową. Fajny i ułożony ładunek 17t 8 palet więc elegancko. Załadowałem sprawnie ponieważ byłem jedyny który ładował się w Weekend. Po załadunku dzida w stronę promu. Ogólnie Dafik płynie bardzo przyjemnie, chwilami wyświetla się coś o słabej wydajności hamulców ale myślę że to któryś czujnik świruje bo hamuje aż miło. Jak to mówią kto u Dziada jeździ ten w cyrku się nie śmieje . Jedyne co muszę zrobić to jakieś radio normalne założyć bo oryginalne zbiera tylko fale z wiadomościami...
Po dojeździe do miasta w którym miałem się rozładować miałem już sms z następnym ładunkiem i szok bo już powrót do Polszy. Firmę znalazłem bez problemu ponieważ Tomtom ma bardzo dobre mapy. Jakąś godzinkę czekania i szybki rozładunek. Od razu pojechałem pod adres kolejnego załadunku by kręcić pauzę. Ładują jutro o 11 Celulozą więc nabiegam się z pasami.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Pierwsza relacja po tylu latach ale myślę że będzie coraz lepiej
Pozdro
Siema
. Jak wyżej napisane tak z Głuchołaz jechałem do Danii z okleiną meblową. Fajny i ułożony ładunek 17t 8 palet więc elegancko. Załadowałem sprawnie ponieważ byłem jedyny który ładował się w Weekend. Po załadunku dzida w stronę promu. Ogólnie Dafik płynie bardzo przyjemnie, chwilami wyświetla się coś o słabej wydajności hamulców ale myślę że to któryś czujnik świruje bo hamuje aż miło. Jak to mówią kto u Dziada jeździ ten w cyrku się nie śmieje . Jedyne co muszę zrobić to jakieś radio normalne założyć bo oryginalne zbiera tylko fale z wiadomościami... Po dojeździe do miasta w którym miałem się rozładować miałem już sms z następnym ładunkiem i szok bo już powrót do Polszy. Firmę znalazłem bez problemu ponieważ Tomtom ma bardzo dobre mapy
. Jakąś godzinkę czekania i szybki rozładunek. Od razu pojechałem pod adres kolejnego załadunku by kręcić pauzę. Ładują jutro o 11 Celulozą więc nabiegam się z pasami. Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Pierwsza relacja po tylu latach ale myślę że będzie coraz lepiej
Pozdro
Odpaliłem złoma i ruszyłem w stronę ojczyzny. Radio przygrywa, a tu cyk pauza wyskakuje. Zjechałem na tanksztella, ogarnąłem jakieś jedzonko, przemyłem sobie szyby i lustra, w międzyczasie kawka wypita i dalej ogień. Za Pragą zatrzymałem się, żeby przełączyć operatora na siebie i ogień, bo zaraz granica. Nie daleko przed przejściem coś mi hukło, tak konkretnie. Szybko awaryjny, ocena sytuacji. Wystrzał na środkowej osi w naczepie, akcja reanimacja. Pas, oś podciągnięta i powoli zjeżdżam w Słonych na parking. Tam zmiana na zapas i pauza 11h. Kupiłem sobie 4pak, wyjąłem laptopa, żeby obejrzeć jakiś film i potem spać. Rano ogarnąłem mordkę, szybka kawa na pobudzenie, strzały w bendix i poszli. Firmę rozładunkową można powiedzieć, że już z daleka widziałem. Na dojeździe coś ruch lekko zamulał, ale udało się. Ustawiłem się pod bramą i czekam aż wózkowy będzie wolny, żeby mnie zdjąć.
