eTrucks.pl • Od 17 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

W oczekiwaniu na załadunek.

No to z Le Mans, kierunek Hiszpania, dokładniej Huesca, nieopodal Saragossy. 18t. trochę górek, wreszcie nasze incognito FH16 miało co robić. 580 Koni bardzo fajnie sobie radziło z podjazdami, bo większość gdzie reszta się wdrapywała po 30-40km/h to 16-tka podchodziła z prędkością około 70km/h. Ale mniejsza, na Irunie zatankowałem do pełna, bo już kawałek na rezerwie było przejechane, a powrotnie, na Francji trochę drogo tankować, więc, full, zrzucamy Huesce i Ładujemy coś w stronę domu. Niestety po rozładunku musiałem podjechać na serwis bo coś na ostatnich górkach bardzo cieniutko szedł, ledwo podjeżdżał, nie wiedziałem o co chodzi, turbo nie wstawało i ledwo się dotoczyłem. Okazało się po diagnozie że smok w baku się zatkał, syf z dna zaciągnął i sitka się zapchały, w ciągu niecałych 2h mechanicy ogarnęli temat, kasując 150 euro. Obecnie czekam na jakieś fajne zlecenie.

Czasem autobusowi odpuszczę te 3 oczka. Lecimy na załadunek.


No to pogrużone, ogień na tłoki.


Dwie 16-tki


Pagnali.


Ehh nawet tutaj trzeba te osobówki przerabiać.


Sztywno na odcięciu.


Tankujemy na Eni i rura w stronę Saragossy.


No i się zaczyna robić fajnie.


Takie coś to ja lubię.


Dobry spotter.


Fajnie tu!


Typowa Hiszpania.


Naczepa na rozładunku, a ja na serwisie. Czekamy.

Siemka, no to wpada traska powrotna Alicante-Barcelona-Marsylia-Frejus-Mediolan-Udine-Villach-Salzburg-Czeskie Budziejowice-Praga-Kudowa Zdrój-Wrocław-Poznań-Bydgoszcz-Elbląg. Tym razem na sucho, bez opisów, bo czasu trochę mało.

Jedziemy gruzić.


21ton warzyw, będzie co robić.


Aura dopisuje, to lecimy, z resztą, standardowo, jak to w ES.


Kierunek La Jonquera.


Szybkie tankowanie i pauza na Dżangłerze i dalej.


Spać się nie chce, to na xboxie chwile popykamy.


No dobra, jednak już się chce, także jeszcze odcinek automaniaka obejrzeć i lulu.


No i ogień w kierunku Francji.


Nicea.


Frejus, może uda mi się tym dolnym, obok wybrzeża przejechać.


Italia.


Tunele, tuneliki.


Lecimy.


Austria, kierunek Villach.


Bokiem jak prawdziwy dziadtrans


Ahoj!


No i kierunek Wrocław.




Blisko Bydgoszczy.