Dziękujemy za opinie, co do aut które ładniejsze, o to się można kłócić, bo każdy ma inne gusta.
Scania miodzio
Stara R-ka 2010 ma sie świetnie co ??
Co za natręt, jeszcze będzie nam sprawdzał z którego roku mamy auta.
Wiesz, póki co nie narzekamy, jakbyśmy narzekali to by jej już u nas nie bylo. Po co trzymać sypiące się strucle?
To z natrętem to oczywiście żart, nikomu nie bronię.
Kondziu wiesz że ja od ojro zeks wole E5
mniej elektronicznego gunwa w nich jest i robią większe przebiegi
Ja wolę od ojro pińć ojro tri albo E2, bez mocznika AdBlue, mniej awaryjne, jeszcze słyszałem o kwestiach wygody wiele, które mnie doprowadzały do śmiechu, jest w tym trochę prawdy, ale no bez przesady. E6 są dobre ale dla dziadków 50 letnich. Założę się że większość młodych ludzi chciałaby porządne auto które dymi, w którym naciskasz gaz a za tobą smuga i hałas. Trochę dziecinne się zrobiło to że np. widzą auto z 2010r i już mówią że stare, stare to jest z lat 90-tych a nie z 10. Niech sami otworzą firmę, kupią skład, utrzymają go i niech wtedy się wypowiadają a nie... najbardziej bawi mnie określenie małych firm transportowych "dziad-trans" bo wiele firm mniejszych fakt, auta może i są poobijane, bo mają swoje lata, ale są sprawne i na chodzie, a każdy przewoźnik dobrze wie że na samo auto czy stoi, czy jedzie trzeba wydać ze 2000zł i jeszcze je utrzymać na chodzie, zatankować, opłacić zusy, ubezpieczenia składu, ładunku itp. Śmiejecie się z łysych opon w naczepach, komu zależy na oponach w naczepie? strzeli to wymieniasz proste, najważniejsze są w ciągniku na osi prowadzącej, no i 2 rzędnie na ciągnącej. Każda opona kosztuje 2000zł, a opon w zestawie jest 12, czyli żeby wymienić opony w całym składzie trzeba szykować 24000zł co często osiąga pół wartości całego składu. Co do pękających tarcz, jest to norma, rozumiem że może pęknąć, ale je się wymienia, pękają najczęściej w trasie i ktoś przyuważy że pęknięta i co? już dziad-trans? Według mnie to jest dziecinne zachowanie tzw. gimbusów. Słyszałem tak samo opinie że iveca i premiumki są ch....e, ja się z tym nie zgodzę, te stare strailisy ze skrzyniami ZF-a były nie do zajechania, pod górę to kładły każde volvo i każdą scanie, a premiumka? kabina mała bo auto robione pod wywrotkę, ale te stare premiumki na silniku DCI też były nie do zajechania, na zwykłej pompie, co byś nie dolał do baku, wszystko poszło, spróbujcie w volvie to od razu po pompowtryskach. Scanie, wszyscy chwalą, wszyscy wielbią, a co ma takiego scania w sobie? to że w R-kach skrzynie siadają = ogromne koszta, volva, no ok, dobry silnik, dobre prowadzenie, ale do jazdy nocnej się nie nadaje, mają bardzo słabe oświetlenie. Tyle na ten temat mam do napisania, jeździłem każdą marką z "wielkiej 7" i prawie każdym modelem ciężarówki i wiem co piszę. Jeszcze mogę jedynie dodać na temat naczep, wszyscy wielbicie Polską WIELTON, kolega ma M2 i co? nie jestem w stanie wymienić ile rzeczy przez ostatnie 2 lata wymienił.
Konrad, sorry za trochę przeciwny kurs...
Czym Ty jeździłeś
Jako kierowca, na dystansie powiedzmy minimum 20kkm.
Bo wtedy masz podstawy żeby się tak wypowiadać.
Nie, nie jestem kierowcą. To fakt. Ty też nim nie jesteś a zaczynasz strasznie na takiego się pozorować. Masz jakieś tam doświadczenia swojego ojca, swoje z fotela pasażera, oka, jakieś podstawy masz.
Ale zaczynasz przesadzać.
Mam wrażenie że jesteś jedynym wiedzącym i najlepszym, najważniejszym, i najbardziej doświadczonym w truckerce...
A za kółkiem za przeroszeniem gówno siedziałeś sądząc po Twoich tekstach i wieku.
Chcesz realizmu spoko, ale nie przesadzaj.
Nie jesteś wszystkowiedzącym!
A tak się zaczynasz zachowywać.
Niestety.
Wystarczy przebywać w towarzystwie kierowców aby wiedzieć wiele rzeczy, sam jeździłem w $#% z kolegą i zgodzę się Konradem w 100 %, nie ma to jak stare euro 2 lub 3. Może to sentyment wielu kierowców, którzy zaczynali od takich aut a może to ich niezawodność... kolega z którym jeździłem pracuje w firmie w której jest 5 albo 6 manów tga i są dwa many f2000.
Jeden spalił się w wakacje na załadunku ale jest tak dobrym autem że szef go odbudował o.O śmiga do tej poryi nie straszny mu śląsk 24 tony na garbie a idzie lepiej niż te tga nigdy kolegi nie zawiódł,zresztą nie jednego i nie mówię o tym konkretnym aucie bo f2000 to najlepsza ciężarówka jaka wyszła i każdy powie że jest bardzo dobra.
Wygodą nie ustępuje nawet scanii 4 mimo że tam jest wielkie górne łóżko. Jedyne w czym tga jest lepszy to że ma płaską podłogę i zadziwiająco duże łóżka. Premiumka pierwsza mała ciasna ale nie pęka.
Siema, mam fotkę z konwoju, spedytor zadzwonił że ma dużego klienta i że trza mu serek wiejski do Teresina dowieść, zebraliśmy się i pojechaliśmy ładować. Ładowali nas przez 14 godzin, to wypięliśmy konie i pojechaliśmy na rekreację.