eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Pełna wersja: G&K Transporte
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Image

Szybka, krótka i za razem przyjemna traska ze Szczecina do Wrocławia. Spedytor zadzwonił że ma dla mnie towar na południe Ojczyzny. Zgodziłem się, mimo że chciałem wracać na skandynawskie szlaki. Celem była logistyka w strefie przemysłowej Wrocławia. W czasie traski odwalona tylko jedna przymusowa 45-tka, bez żadnych innych postojów, więc jak dla mnie bomba. Towar dostarczony w nienaruszonym stanie do klienta, mimo że na pace były słoiki z jakimiś tam mielonkami czy czymś. Następny kurs szykuje się do Siedlec, więc z tej trasy relacja pojawi się jutro, bo dystans jest porównywalny. Z grubsza to tyle, nie ma co przedłużać, bo to nie była jakaś trasa z jednego na drugi koniec Europy :E

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
W ostatnim czasie zmieniłem moda na grafikę z RGM + Project Next Gen na RGM + Naturalux i powiem Wam, że jestem pod wrażeniem Big Grin Super to wygląda Big Grin Nie będę dawał długiego opisu bo nie mam na to czasu, bo jednak dwa dni nieobecności w szkole robi swoje :E

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Dużo osób hejtuje strasznie Naturaluxa, a dla mnie wygląda bardzo dobrze, foteczki fajniejsze ^^
Piękne fotki jak zwykle! 10/10
Naturalux robi robotę Smile
Kapitalne foty 10/10 Cool.
Nie mám problémů z naturalux Tongue do tego mám tekstury z nextgena i jest bajka Tongue a wracajac do tématu jak zwykle kolego swietne kadry i ujecia Smile
Świetne foty Tongue
Image

Spedytor wysłał mi SMS-a. Pomyślałem "Czego ten dziad znowu chce...". Otóż wysłał mi namiary skąd i dokąd mam przewieźć towar. Z Siedlec do Mariboru w Słowenii, dzieliło mnie jakieś 1000 kilometrów. Praktycznie cały czas autostradami, więc trochę szybciej to zleciało. W Polsce na autostradzie stanąłem na przymusową 45-tkę, a potem na 9-tkę. Przez Czechy i kawałek Austrii zmuszony byłem jechać po nocy i na dodatek w deszczu. Więc w zasadzie warunki, które lubię. Nie narzekałem na jazdę. W międzyczasie trzeba było stanąć, bo koledze zarzuciło na mokrej nawierzchni naczepę, trzeba było pomóc i takie tam sprawy. Stanąłem w końcu na parkingu na autobahnie i wykręciłem przymusową pauzę i potem zostawało mi tylko 100 kilometrów do docelowego Mariboru. Tam trochę kręcenia po ulicach wśród gąszczu samochodów i dojechałem na miejsce, gdzie od razu zaczęli rozładowywać towar. Czekam teraz na wiadomość od spedytora co dalej, bo trzeba zarabiać kasę, bo za niecały miesiąc premiera Red Dead Redemption 2 na PC, więc to będzie mój taki "prezencik" na urodziny :E

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Ajgol3

Fajen relacja Kordian :E
Wspaniała relacja jak zwykle 10/10 Smile.
Przekierowanie